reklama
Hej:-)
Pogoda okropna więc siedzimy w domku. Moje dziecko zaczęło się budzić w nocy na mleko
masakra a na dodatek nie da się go niczym innym oszukać. Może to dlatego że zgubił troszkę wagi przez chorobę. Chciałabym zacząć podawać małemu drugie śniadanie tzn jak wstanie to mleczko a później śniadanko. Tylko co takiemu maluchowi podać oprócz kaszki? macie jakieś pomysły?
Pogoda okropna więc siedzimy w domku. Moje dziecko zaczęło się budzić w nocy na mleko

malgosiaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2013
- Postów
- 190
Cześć Dziewczęta! (jak mawia mój kolega)
Przede wszystkim, życzę dużo słonka w ten pochmurny dzień!
Tuśka - miałam podobny dylemat i oto co wymyśliłam - jogurcik! Oczywiście nie ten z mleka krowiego, ale te specjalne dla dzieci powyżej chyba 6 m-ca. Widzę, że mamy w żłobku też praktykują takie rozwiązanie. Nie wiem czy to spełnia normy akceptowalne dla rygorystycznych mam, ale u nas się sprawdza.
WIśnia - spokojnie, nawet nie zauważysz jak się zębuszki przebiją! Cierpliwości!
Dziewczyny, u mnie pogoda "pod psem", w pracy lipa i na dodatek nie mam ze sobą parasola!!! Żeby było śmieszniej, nie wzięłam ze sobą portfela i uwaga, prócz pieniędzy nie mam również biletu na autobus, a do domu mam z jakieś 8 km
no żyć nie umierać. Mała Zu będzie dziś jedynym promykiem szczęścia dla swojej mamy.
Mimo wszystko, głowa do góry pierś do przodu, uśmiech na twarz i dzień będzie milszy!;-)
Przede wszystkim, życzę dużo słonka w ten pochmurny dzień!
Tuśka - miałam podobny dylemat i oto co wymyśliłam - jogurcik! Oczywiście nie ten z mleka krowiego, ale te specjalne dla dzieci powyżej chyba 6 m-ca. Widzę, że mamy w żłobku też praktykują takie rozwiązanie. Nie wiem czy to spełnia normy akceptowalne dla rygorystycznych mam, ale u nas się sprawdza.
WIśnia - spokojnie, nawet nie zauważysz jak się zębuszki przebiją! Cierpliwości!
Dziewczyny, u mnie pogoda "pod psem", w pracy lipa i na dodatek nie mam ze sobą parasola!!! Żeby było śmieszniej, nie wzięłam ze sobą portfela i uwaga, prócz pieniędzy nie mam również biletu na autobus, a do domu mam z jakieś 8 km
Mimo wszystko, głowa do góry pierś do przodu, uśmiech na twarz i dzień będzie milszy!;-)
Dziś wymyśliłam płatki owsiane z suszoną morelą.
Małgosiu tak myślałam o tych jogurcikach ale ich skład dość rozbudowany jest. wydaje mi się że już lepiej dać zwykłego jogurtu naturalnego.
Małgosia to Ty może się zakochałaś ze z głową w chmurach chodzisz i zapominasz takich rzeczy?
Małgosiu tak myślałam o tych jogurcikach ale ich skład dość rozbudowany jest. wydaje mi się że już lepiej dać zwykłego jogurtu naturalnego.
Małgosia to Ty może się zakochałaś ze z głową w chmurach chodzisz i zapominasz takich rzeczy?

Ostatnia edycja:
malgosiaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2013
- Postów
- 190
Tuśka - coś w tym jest:-) ja kupuję te z Humany i milupy i wydaje mi się, że są całkiem przyjazne składy, ale szczerze mówiąc nie pamiętam.
Płatki owsiane z morelą? a do tego mleko? morela taka zwykła z woreczka? Rany nawet mi do głowy takie cuda nie przychodzą
Podziwiam ze mnie to jest sierota w kwestii gotowania.
Płatki owsiane z morelą? a do tego mleko? morela taka zwykła z woreczka? Rany nawet mi do głowy takie cuda nie przychodzą

A z humany to nie widziałam ale jak zobaczyłam z nestle to aż zdziwiona byłam:-) Wzięłam 2 łyżki płatków ugotowałam na wodzie , potarłam 3 suszone morele takie z paczki dolałam mleka tak ok 30ml może więcej sama nie wiem bo lałam na oko i zmiksowałam bo małemu nie pasowało takie normalne i generalnie to wcinał aż buzię sam otwierał. Małgosia żadna filozofia do tego nie trzeba talentu chyba że przypalasz wodę na herbatę:-)
malgosiaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2013
- Postów
- 190
Tuśka - zdziwiłabyś się co ja potrafię, raczej nie potrafię zrobić
Ewelina245
Fanka BB :)
Hejka, co wy tu za cuda do jedzenia wymyślacie no no no. Ja to też jakoś nie mam weny na gotowanie i wymyślanie. Ja póki co nie daję jogurtów tylko mleko, kaszkę, chrupka, no i obiadki. Ale my od niedawna dopiero kaszkujemy.
Wisnia13 u nas spacery w wózku ok, tylko czasami spacerujemy przez 1,5 godziny i mała nie zaśnie hmm nie wiem czemu.
Malgosia ale masz dzisiaj dzień, faktycznie pamięć zawodzi hehe:-)
U nas też pogoda beznadziejna, na zmianę deszcz, wiatr i słońce.
Dzisiaj zaliczyłyśmy z Laurą zakupy w galerii, no i co ... oczywiście jestem biedniejsza o kolejne 200zł. Nakupowałam jej sukienek na lato bo nie mogłam się powstrzymać
Dziewczyny co kupujecie dzieciakom na zająca? Ja zamówiłam aktywne klocki z Fisher Price i siostrzyczkę uczniaczka. Od rodziców mała dostanie jeździk 3w1.
Wisnia13 u nas spacery w wózku ok, tylko czasami spacerujemy przez 1,5 godziny i mała nie zaśnie hmm nie wiem czemu.
Malgosia ale masz dzisiaj dzień, faktycznie pamięć zawodzi hehe:-)
U nas też pogoda beznadziejna, na zmianę deszcz, wiatr i słońce.
Dzisiaj zaliczyłyśmy z Laurą zakupy w galerii, no i co ... oczywiście jestem biedniejsza o kolejne 200zł. Nakupowałam jej sukienek na lato bo nie mogłam się powstrzymać

Dziewczyny co kupujecie dzieciakom na zająca? Ja zamówiłam aktywne klocki z Fisher Price i siostrzyczkę uczniaczka. Od rodziców mała dostanie jeździk 3w1.
Hej dziewczyny:-)
Pogoda dobijająca ale jak patrzę na radość mojego smyka to jakby nagle lato się zrobiło
Ewelina co do zająca to ja jeszcze nie mam pomysłu bo generalnie mały dostaje zabawki na bieżąco i jedynie to chyba szczeniaczka uczniaczka mogę mu kupić z tym że wydaje mi się jeszcze za mały.
Pogoda dobijająca ale jak patrzę na radość mojego smyka to jakby nagle lato się zrobiło

Ewelina co do zająca to ja jeszcze nie mam pomysłu bo generalnie mały dostaje zabawki na bieżąco i jedynie to chyba szczeniaczka uczniaczka mogę mu kupić z tym że wydaje mi się jeszcze za mały.
reklama
malgosiaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2013
- Postów
- 190
Halo:-) co tu tak cichutko?:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 867 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 178 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 155 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 168 tys
Podziel się: