cześć Marzenko. :-)
a ja ci tej zimy zazdroszczę.
chociaż tak jak już z moją sis z warszawy gadałam - wiem że jakbym tam była i MUSIAŁA gdzieś wyjść z domu, pojechać załatwić to by mnie szlag trafił. Ale jakbym mogła sobie siedzieć w domku pod lasem i tylko wyjść z dziećmi na sanki i ulepić bałwana to bym była tylko happy. :-)
Zastanawiam się czy MMatysi udało się wrócić do domu, czy ją gdzieś zasypało.
cześć wszystkim też. :-)
a ja ci tej zimy zazdroszczę.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
chociaż tak jak już z moją sis z warszawy gadałam - wiem że jakbym tam była i MUSIAŁA gdzieś wyjść z domu, pojechać załatwić to by mnie szlag trafił. Ale jakbym mogła sobie siedzieć w domku pod lasem i tylko wyjść z dziećmi na sanki i ulepić bałwana to bym była tylko happy. :-)
Zastanawiam się czy MMatysi udało się wrócić do domu, czy ją gdzieś zasypało.
cześć wszystkim też. :-)
Ostatnia edycja: