reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy niekarmiące- bądźmy zgrabne

Witaminy mogę kupić za 10zł - Falvit. A reszta środków L-karnityna, czy CLA to wydatek rzędu 30-40zł. Ja lubię czerwoną herbatę, ale tylko z cytryną... ::), zwykłej nie przełknę. A, jakie herbatki pijesz Liriel ???
 
reklama
Oj...ja jestem maniaczką herbat...ale z takich najbardziej ulubionych: Zielona Jaśminowa, Yunnan, Pu-erh, Regulavit z Sensem. Jest też pare herbat które od czasu do czasu, kiedy finanse pozwalają kupuję w herbaciarni, ale ich nazw nie ma chyba sensu wymieniać, bo każda herbaciarnia może mieć na takie mieszanki własne nazwy. Taka moja ulubiona nazywa się "Księżycowy Czar", jest w niej jabłko, hibiskus, róża...reszty nie udało mi się zidentyfikować...pachnie słodko, w smaku jest kwaskowata...ale dla mnie przepyszna...no i można wyjeść kawałki jabłuszka ;D ;)
 
Widzę, że mam do czynienia z ekspertem w sprawach herbat... ::) Ja nie przepadam, tzn. pije zieloną ale raczej dla zdrowia, niż przez uwielbienie... ;) Pu-erh lubię cytrynową, naprawdę bardzo mi smakuje, ale ogólnie wolę kawę lub wodę mineralną albo mleko... :p
 
czesc kobietki

i ja do was dolaczam .... ehhh nie ukrywam ze jest mi bardzo ciezko i ze mam rozne wahania i nastrojow i ogolnie ... raz chce schudnac i chce sie poswiecic i stac sie zgrabna jak kiedys a czasem mam wszystko w "dupie" i nie chce o zadnym odchudzaniu slyszec... nie bede ukrywac ze jest mi zle samej ze soba i ze sie nie akceptuje ... staje sie zakompleksiona osobka ... ktora sie sama siebie wstydzi .... ale wiecie co jest najgorsze bo ja popadam w filozofie tego czy wogole dam rade i czy to ma sens ... probuje sie zmobilizowac ale po calym dniu skakania i bycia z corka czasem nie mam ochoty juz na nic ... tylko spacccc ....


a teraz jeszcze doszlo jedno - dostalm miesiaczke (pierwsza po porodzie - i tak mi sie chce cos slodkiego ze wymiekam --- i pewnie jzu dzis wymiekne .... ) ah szkoda gadac ....

wesprzyjcie mnie ... i zmotywujcie bo musze sie wziac za siebie

pozdrawiam i prosze Boga o silna wole dla nas wszystkich
 
tuśka21, dasz radę. :)
Każda z nas ma chwile zwątpienia. Najgorszy jest początek. Ale po dwóch tygodniach organizm się przyzwyczaja do zmiany nawyków żywieniowych i jest trochę łatwiej. :)
 
Agnexx "JUZ DAŁAM DUPY Z TYM ODCHUDZIANIEM" wlasnie wymieklam i zjadlam kawalek czekolady z orzechami (przez okres mam nieodparta ochote na slodkosci) eeeee ale ze mnie ..... @!####!!@#@ ... no dokladnie jestem slabeluszem .... :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[
 
My już się odchudzamy od paru miesięcy i co??? Każda z nas przynajmniej raz na parę dni pisze, że zgrzeszyła... :p Nieważne, czy to jest ciastko, czy frytki... jesteśmy tylko ludźmi i mamy słabości. Dlatego ja wolę się odchudzac przez ćwiczenia fizyczne, a nie przez rygorystyczną dietę. Nawet, jak pozwolę sobie na czekoladę, to wydłużam czas jazdy na rowerze i jest dobrze. :) Chciałabym jeszcze schudnąć 3-5kg, ale waga od trzech miesięcy stoi w miejscu... :mad: nie mam już pomysłu co robić... :(
 
Hmmm Agnexx na początku były to zdaje się dwa kilogramy, teraz już trzy do pięciu? Tylko w anoreksję nie wpadnij ;)
 
Oglądałam ostatnio swoje zdjęcia z przeszłości i stwierdziłam, że jednak dwa do szczęścia mi nie wystarczą... ;)
 
reklama
No właśnie! Ja wg BMI mam nadwagę :( Żeby się mieścić w normie od 20 do 25 (ta wyższa wartość), musiałabym ważyć 68kg. Mało tego na stronie Gazety Wyborczej jest licznik prawidłowej wagi i tam zalecają mi 57kg... :o
 
Do góry