reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

no ta pogoda jest straszna,taka w krateczke,,ludzie z nadcisnieiem nie maja za ciekawie....:no::no::dry:
ja jutro ajde od kościoła na śłub kumpla,ale tylko do kościoła,no i ciekawe jaka bediz epogoda,,,,jak taka jak dzisiaj to szokkk:szok::no:
No podobno ma byc tez tak raz slonko raz deszcz i chlodniej a szczegholnie na polnocy ale od niedzieli zapowiadaja juz ocieplenie na dluzszy czas :tak::-)

A slyszeliscie o tym wczesniaku co go ten facet w kostnicy uslyszal.Dziecko urodzilo sie w 5 miesiacu ciazy i lekarze stwierdzili zgon i po 4 dniach lezenia w chlodni dziecko zaczelo plakac:szok::szok::szok::szok::szok:To bylo w Brazyli a dziecko zyje i lezy w inkubatorze:tak::-)
 
reklama
A slyszeliscie o tym wczesniaku co go ten facet w kostnicy uslyszal.Dziecko urodzilo sie w 5 miesiacu ciazy i lekarze stwierdzili zgon i po 4 dniach lezenia w chlodni dziecko zaczelo plakac:szok::szok::szok::szok::szok:To bylo w Brazyli a dziecko zyje i lezy w inkubatorze:tak::-)
:szok::szok::szok::szok: nie słyszałam


iwonka moja tez zawsze musze ca łowac jak sie uderzy, ale dziś to mnie wogóle zdziwiła, bo ja mam zdarte kolano i ona mi sie o nie oparła, a ja do niej mówię, zeby uwazała bo mnie boli, a ona mi pocałowała to kolano, alez to było miłe i słodkie :happy:
 
A kiedy spodziewasz sie @ :confused::confused::confused:Lub mialas ostatnio

No wlasnie cos mi nie pasuje:confused:Bo powinnam juz dostac...tylko ze ja jestem na anty i niby pisza ze w przerwie zarzywaniu tabletek moze wystapic krwawienie ale nie musitylko ze u mnie zawsze bylo a teraz nie ma:shocked2::confused: sama nie wiem co mam o tym myslec:confused::-(



A musze wam powiedziec ze moje dziecko ostatnio jak sie udezy czy cos w tym stylu odrazu do mnie przylatuje i pokazuje mi zebym w to miejsce calowala:-Dczasami to juz symuluje:dry:

hehehe Iwonka mozemy sobie podac rece bo u mnie jest tak samo:-D, a najbardziej komicznie to wyglada jak stanie sobie na jakis klocek albo cos w tym stylu i idzie do mnie niby nie stawajac na ta nozke:-D:-D po czym podnosi brudna szwajke i kaze calowac:-p:-D:-D:-D
 
No podobno ma byc tez tak raz slonko raz deszcz i chlodniej a szczegholnie na polnocy ale od niedzieli zapowiadaja juz ocieplenie na dluzszy czas :tak::-)

A slyszeliscie o tym wczesniaku co go ten facet w kostnicy uslyszal.Dziecko urodzilo sie w 5 miesiacu ciazy i lekarze stwierdzili zgon i po 4 dniach lezenia w chlodni dziecko zaczelo plakac:szok::szok::szok::szok::szok:To bylo w Brazyli a dziecko zyje i lezy w inkubatorze:tak::-)



OO MATKO :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Ewcia ona zawsze widzi tylko nie zawsze zdąży zawołać, nawet w środę moją mamę widziała że niby firanki poprawiała i akurat ją zauważyła :dry::no:
Ania 138 skad ja znam takie unikanie:-p:no: ja mam to samo tylko ze do tej pory musialm przejsc przez jej mieszkanie i to bardzo szybko i bezszelestnie zeby tylko nie zorientowala sie ze gdzie stam jestem:-p a jak juz mnie gdzies nakryla to...:shocked2::shocked2::shocked2::no:
A pisze ze do tej pory, bo dzisiaj juz schody nam koncza robic i bedize osobne wejscie HURRRAAAAAA:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

No to super że będzie osobne wejście, jake czasami dziwne rzeczy potrafią sprawić radość, tylko my "szczęściary" możemy to docenić. Ja jeszcze czekam na płotek ale coś sprawa ucichła i muszę znowu ją poruszyć.
 
A slyszeliscie o tym wczesniaku co go ten facet w kostnicy uslyszal.Dziecko urodzilo sie w 5 miesiacu ciazy i lekarze stwierdzili zgon i po 4 dniach lezenia w chlodni dziecko zaczelo plakac:szok::szok::szok::szok::szok:To bylo w Brazyli a dziecko zyje i lezy w inkubatorze:tak::-)

Gdzie o tym słyszałaś? W szoku jestem! Ale cięzko mi w to uwierzyć, że noworodek, w dodatku wcześniak mógł przeżyć 4 dni w chłodni...
 
Gdzie o tym słyszałaś? W szoku jestem! Ale cięzko mi w to uwierzyć, że noworodek, w dodatku wcześniak mógł przeżyć 4 dni w chłodni...
Dzis rano w Wiadomosciach o 8 rano,jeszcze ojciec tego dziecka sie tez wypowiadal :tak:
A ja mialam teraz maly wypaDEK:wściekła/y:Zdazylam nalac sobie zupe do miseczki i w miedzy czasie chcialam szybko po zmywac a jak mi suszrka ronela.Tzn jedna czesc z szfki mi sie obsunela i wszystko mi polecialo.Moje szklanki z Coca Coli ktore zbieralam w tym roku:wściekła/y:talerze ktore niby sie nie tluka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a na dodoatek dziecko stalo obok:szok::szok::szok:a szkla byly az w przedpokoju:shocked2:i dobrze ze mialam garnki wszytkie przykryte pokrywkami w ktorych jedzenie jest bo wszystko bym wywalila tak jak moja zupke z miseczki:wściekła/y:

A wracajac do dzieci,to sa takie pieszczoszki ze jak ich nie calowac.Czasem zdazy mi sie krzyknac czy prosze ja normalnym glosem o cos i widzi ze nie podoba mi sie jej zachowanie to przyjdzie i mnie caluje a mi sie smiac chce odrazu:-):-DA tak wogole to moje dziecko nie spi,mam nadzieje ze wytrzyma do wieczora teraz.:shocked2:
Agatka no wywolalas:tak::-)A faktycznie zapomnialam ze juz pisalas ze jestes na anty:tak::zawstydzona/y:;-)
 
reklama
Dzień dobry!

Ja dopiero teraz się pojawiam, bo miałam sporo roboty. Musiałam iść na zakupy, trochę ogarnąć mieszkanko no i byłam u fryzjera obciachać włosy i przyfarbować :tak: w końcu jutro mąż wraca trzeba jakoś wyglądać ;-):tak::-D

U mnie pogoda w miarę ładna, nie pada, ale wieje bardzo :-(. Jędrek poszedł spać o 15:30 i jeszcze śpi :confused::confused::confused: ciekawe jak to będzie z kładzeniem go spać wieczorem :confused::confused::confused:

Jejku przeczytałam wszystko co naklikałyście i teraz nie wiem co której z Was miałam odpisać :zawstydzona/y:

Muszę się kawy napić bo zaraz padnę, tak mi się spać chce :confused:
 
Do góry