reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

oj a u mnie czarne chmury nadciągnęły... ale ciemno się w domku zrobiło... alez ja nie lubie takiej pogody... grrr...

no ja juz robię sobie jeść... warzywka na patelnię...tak na szybko... bo nic mi sie nie chce...
 
reklama
oj a u mnie czarne chmury nadciągnęły... ale ciemno się w domku zrobiło... alez ja nie lubie takiej pogody... grrr...

no ja juz robię sobie jeść... warzywka na patelnię...tak na szybko... bo nic mi sie nie chce...
mniam mniam... uwielbiam warzywka na patelnie:tak: chyba sie do ciebie na obiad wprosze;-);-):-D
 
Witam!
A mnie sie dzis nie chce.:baffled:

Vici wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Duzo zdrowka, szczescia i milosci!
353.gif

Dziewczyny ja dzis jestem w szoku:-) moja Natalka wysprzatala mieszkanko:szok: cale:tak:. No prawie a mianowicie: powycierala wszedzie kurze, poodkurzala i pomyla podlogi:tak: i to sama z siebie. Ja w tym czasie dokonczylam obiad posprzatalam kuchnie i powiesilam pranie. Jeszcze tylko lazienka zostala do posprzatania ale najpierw przerwa na obiadek i kawke:tak::-D. Normalnie jestem w szoku:-):tak:
Super. Zazdroszcze.:tak: Moze pozyczysz mi core?:-D Bo mnie sie nie chce sprzatac.:no: I jeszcze mam gore prasowania.:nerd:

A co do sylwka, to jeszcze nie wiem, pewnie w domu spedzimy (ew. zaprosimy kogos), Grzeska karmie piersia, a butelek nie toleruje, wiec musi byc z nami.
Swieta spedzamy tak: wigilia i pierwszy dzien u tesciow, a drugi dzien -u moich rodzicow (w zeszlym roku bylo odwrotnie). I wszyscy beda zadowoleni (mam taka nadzieje).
 
hey

ale laski macie dziś tempo pisania...

jenki, jak ja Wam już zadroszcze starszych dzieci - kąpanie w liściach, narzeczeństwo w wieku przedszkolnym, a miki tylko płacze i placze... usnełam z nim, bo od ósmej rano go nosiłam i o 12-ej po raz n-ty chciał mleczka, wiec ja do wyrka i spalismy sobie smacznie... teraz to jestem wypoczęta ze hey!!!

Reniferku nie ma czego zazdrościć, wszystko musisz przejść i powiem Ci że fajnie jest tak sobie powspominac...
A u mnie to tak etapami szło wiesz? 0-3 m-ca- dziecko dużo spało, hustawka nastrojów (moja)bo hormony jeszcze buzowały... 3-6 m-cy- mały juz mniej spał, ale jeszcze taki mało kontaktowy był, ogólnie monolog sie prowadziło... 6-9m-cy-juz duzo chciał robić, ale jeszcze ani dobrze nie umiała siedzieć ani raczkowac, trzeba było zabawiać, ale już taki fajny kontakt był... 9-12m-cy- bardzo fajny okres, siedzenie, raczkowanie zabawa, no a powyżej roczku to już w ogóle fajnie... także zobzczysz każdy okres jest inny, każdy dzień, nowe wrazenia emocje, super sprawa... ciesz sie chwila i carpe diem
 
A u mnie dzis pulpety zapiekane w sosie pomidorowo-smietanowym.....
Iwona czyli wyglada na to ze dziecko naprawde chce zapracowc na tego drogiego pieska....no trzeba cos z tym zrobic mamusiu;-):-)
 
reklama
Do góry