reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ANIAB tez juz widze :tak: dzieki

No nic kochane ja juz uciekam bo sie zajelam BB i nasza-klasa a dzieci biedne sie mamy domagaja wiec lece do nich. To do jutra jesli nie dam rady juz zajrzec:-)
 
reklama
My juz po spacerku. Mały się tak wybiegał że teraz śpi więc pewnie znów dłuzej posiedzi wieczorem:baffled: Magda nad książką siedzi. Matko jestem w szoku bo w zerówce ma już działania matematyczne:szok:Ale będę musiała z nią dużo teraz pracować.Piję herbatke na to moje duszące gardło ale tak mnie męczy co chwilę że nie wiem jak do jutra dotrwam. Idę poszukać coś w mojej apteczce:-D
 
Jak czytam o waszych dzieciach, które już chodzą do szkoły to jestem po prostu przerażona:szok::szok::szok: Przecież za moich czasów to w zerówce przeważnie dzieci się bawiły, uczyły piosenek i wierszyków
 
dobry wieczor mamusie! doczytalam was ale mam taki zamet w glowie ze nie pamietam co komu i jak. napewno wszystkim zdrowka :-). mam dzisiaj koszmarny bol glowy i kompletnie nic mi sie nie chce. w domu mam burdel na kolkach ale nie mam sily sprzatac :zawstydzona/y:. poza tym w serduszku dalej smutek...
mam nadzieje kochane ze wy jestescie szczesliwe i takie zostaniecie na zawsze! zycze wam tego z calego mojego serduszka!
 
Kubus wlasnie usnal a ja nie moglam sie oprzec zeby do was nie zajrzec.

ANIAB ja cie pociesze ze to dopiero poczatek:baffled: a zobaczysz co bedzie jak mala pojdzie do szkoly - oby miala lepiej niz moja .

CZARNA przesylam ci pozytywne wibracje na poprawe humoru:tak: - bedzie tylko lepiej.

Dobra uciekam bo jeszcze Natalce jakies informacje o zabytkach i ciekawych miejscach naszego regionu musze znalezc:cool:. To dobranoc
 
Dobry Wieczór:-)
Ja dziś na pół dnia opuściłam dom:-):-)Wróciłam ledwo żywa i nawet Lolek miał dość, ale kupiłam na chandre 6 kubków i talerzyk a Karolek właśnie zasnął mi na kolanach:szok:
Sikoreczka ja wywołuje zdjęcia w Rossmannie ale przez internet.
W zerówce matematyka???Za moich czasów się uczyło alfabetu.Jaka stara jestem...Czuje się tak od momentu wejscia na naszą klase.STARO;-)
Ja po południu padłąm i mój M był taki kochany,że nie pozwolił Lolkowi mnie budzić, ale w końcu zmylił straż i wlazł mi na głowe;-)Ale dawno nie spałam po południu:-)Jak więcej czasu spędziłam z małym to mi lżej na duszy:-)Dziś moje ukochane "Kryminalne Zagadki"..Uwielbiam czwartkowe wieczory:-D
My mamy jeszcze tydzień abstynencji, bo w prawdzie rana po nadzerce się goi ale jakiś stan zapalny mam.Mó Paweł jest taki biedny;-)Dobra gnam na blog:-)
Tak mój syn pokochał sanki


 
. poza tym w serduszku dalej smutek...
mam nadzieje kochane ze wy jestescie szczesliwe i takie zostaniecie na zawsze! zycze wam tego z calego mojego serduszka!

CZARNA głaszcze Cie mocno... moze jeszcze wszystko sie wyklaruje!!
BODZINKA świetne fotki z saneczkami! piszesz o abstynencji a my z męzem pół roku nic.... :cool::cool::cool::cool::cool: normalnie szok!

my z mikim ściągneliśmy sobie piosenki Fasolek i teraz sobie ich słuchamy bo o spaniu mały chyba zapomniał ;))) cały dzień spał więc nocka nasza :sorry2::sorry2::tak::tak:
 
my z mikim ściągneliśmy sobie piosenki Fasolek i teraz sobie ich słuchamy bo o spaniu mały chyba zapomniał ;))) cały dzień spał więc nocka nasza :sorry2::sorry2::tak::tak:
ja wczoraj pol dnia sciagalam fasolki i inne piosenki dla hanifki i bajki fajnie tak posluchac od razu przedszkole mi sie przypomnialo i szczotka pasta kubek ciepla woda...
 
reklama
Hej wieczorkiem.
Ja już po wszystkim, ale nie było przyjemnie :no:, bolał ale juz wszystko ok mogę myśleć o następnym dzieciątku :tak:, ale to dopiero za jakieś 2 lata :tak:.
Po wizycie małe zakupy w Carffour i szybko do domku bo Dawidek to z butki nie umie pić :no:,i muszę z cyckiem do domu wracać :tak:
Mama mi bardzo ładnie posprzątała :zawstydzona/y:.
Przyszły dzisiaj firanki co zamówiłam z Wisan, bardzo ładne i bardzo polecam, solidna firma, jak już powieszę to Wam pokarzę :tak::tak:.

Ja do dentysty zaczęłam chodzić w ciąży i jeszcze mam dwie dziurki ale jakoś nie mam ochoty na dentystę narazie :zawstydzona/y::cool2:

Aniu a puscilabys tak mala sama?;-)No a widze to bie ciepelko sie marzy
Nie, my byśmy ją przywieźli i po kilku dniach przyjechali po nią ;-).
Oj bardzo bo ja to taki zmarzlak jestem

Ania, ja też jestem pod wrażeniem, że taką mądrą masz córeczkę :tak:.Tylko pogratulować i oby tak dalej :tak:
Powiem szczerze że ja też :tak:
Rety! Sikoreczka jak napisałaś o tym, że Madzia wsadziła ręce do wody po myciu podłogi, to przypomniało mi się jak Jędrek miał rok i myłam panele wodą z płynem nabłyszczającym i wyszłam na chwilę do łazienki wracam, a on myje z takim zapałem buzię :szok::szok::szok: myślałam, że padnę.
Ja kedyś jak mój ojciec zakładał nam panele w pokoju zamknęłam Majkę na chwilę u nie i pomogłam mu folię rozłożyć, wchodzę a ona i podłoga całe żółte :szok::szok::szok:, Majka dorwała pigment i nie wiem jak odkręciła i wysmarowała się cała :szok::szok:, dobrze że się nie napiła bo sprawdzałam że buzię miała czystą :tak:, dodam jeszcze że w ten dzień nie było wody do południa :dry::tak::-D

:szok::szok::szok: jestem w szoku, Dawidek przesypia ci cala noc Majcia wyrozumiała jak dorosła. masz swietne dzieci, powiedz jak to robiłas ze one sa takie grzeczne:sorry2:;-)
Ja mam dokładnie takie samo wyobrazenie o drugim dziecku co ty.....
Nie wiem ale dziękuję Bogu że mi się udało
Jejku, własnie weszłam na wątek o tej malutkiej Mai, która ma tak bardzo chore serduszko :-( dziś ta dziewczynka ma operację, która ma odmienić jej życie. Poryczałam się jak czytałam te posty. Co muszą przeżywać rodzice tego dziecka :-(Trzymam za nich kciuki.
Ja od kiedy urodziłam pierwsze dziecko bardzo przeżywam filmy w których coś się dzieje dzieciom a co dopiero w prawdziwym życiu, nie mogę czytać takich rzeczy.

A tak wogole to tez zaczelam wiecej czasu poswiecac dziecku i tak rzadziej tu zagladam....
Ja też:tak:
No to się zdecyduję na te zdjęcia! Bo tu u nas to są drogie a do rossmana mam daleko no i Madzia mi nie da powybierac :-( Aha ciocia dziś do nas zajdzie i małemu bańki postawi!:-) Jak ja tego dawno nie widziałam, ciekawe co on na to powie:nerd:
Możesz zamówić z Rossmana z dostaw ą do domu. To kosztuje 7 zł.
 
Do góry