No, no tylko mnie tu prosze siory nie upijac, ona za wiela to niemoze, a ze ja zara ide spacx to kto ja potem do lozeczka zaprowadzi??
Kasiu,ode mnie jest jutro 8:45 bus express do Krakowa;-).
Nio posłucham siorki mojej....nie piję więcej...idę zeżreć kanapkę :-)Meg ja też Cie koffam
Ależ miło że mnie nawet trzeźwą lubicie troszki ;-)