reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
A moj Dominik od jutra siedzi tydz w domku no bo sa ferie:tak::tak::tak:Pierwszy tydzien ferii chodzil do przedszkola a drugi zrobilam Jemu wolny;-):-)Obym tego nie zalowala
 
Pierwsza! :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Wczoraj nie miałam czasu, żeby zajrzeć, to dziś postanowiłam od samego rana zaległości nadrobić! :-D Męża już do pracy wyprawiłam, więc błoga cisza i spokój! :sorry2: Idę czytać! :tak:
 
Druga :-):-)
Witajcie laseczki:-);-):-) cała niedzielę mnie z Wami nie było och jak smutno:rofl2::crazy::crazy: u mnie atmosfera niewesoła:crazy::crazy::crazy: smutno i płaczliwie ale z Wami za to sie oderwę troszkę od kłopotów:-);-):-);-) Zima na całego, śnieżek sypie, super maluchy mają radochę zwłaszcza ze ferie są:-);-):-) pozdróweczki dla Was Kochaniutkie:-);-):-) śliczne zdjęcia macie w galeriach na nk:-);-):-) pozdrówki dla Was wszystkich bez wyjątków :-):-):-)
 
reklama
No to przeczytałam! :-)

bo nie po to się z nim spotkałam on nie moze załapać ze nas łączą juz tylko dzieci to sie w jego głowie nie mieści bo ON MNIE KOCHA I JA JEGO TEŻ MUSZĘ!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no ale wróciłam do domku wtuliłam sie w moje kochanie nocką mu sie w koszulkę wypłakałam i lepiej mi:happy:

No kochaj go Malinka, kochaj! :-D:-D:-D:-D Ale się uśmiałam! :-D
A tak poważnie - Malinko na pewno jest ci ciężko, ale postaraj się nim nie przejmować. Dobrze, że znalazłaś swoje szczęście i że znajdujesz w nim oparcie, a tamta sprawa na pewno się prędzej czy później sama rozwiąże! :tak:

Agnes Laura chodzi w pampersie ale codziennie rano sadzam ja na nocnik i po drzemce popoludniowej rowniez.Za kadym razem zrobi mi siku.Oczywiscie za dnia rowniez zawola siku i kupke jak jest po fakcie:-D

A Piotruś nie woła i za nic w świecie nie chce siedzieć na nocniku :-( Tzn. nocniczek traktuje jak krzesełko, albo schowek - siedzi na nim tylko w ubranku albo gromadzi tam jakieś drobne zabaweczki, ale jak tylko ściągam mu pampka, to się do mnie przykleja, płacze i nie daje się posadzić. Nie wiem jak go przekonać :confused:

Oliwka w nocy też nie pije, a jesli sie przebudzi to znak że idą zęby albo szuka smoka,w tedy daje jej smoka i idzie spać dalej.

U nas tak samo! :tak: Zresztą Piotrunio od urodzenia bardzo rzadko się w nocy budził. Przez pierwsze 3 miesiące budził się raz w nocy, a później przesypiał calutką bez problemu. :-)

Weronika tez niewiele pije.czasami przez cały dzien tylko jedna butle 250ml wypije.nieraz w nocy sie napije jak suche powietrze bo ostatnio na szczescie przestała jesc w nocy:-D
ale na noc zjada 400-500ml gęstej kaszy:szok:

Co do picia to Piotruś też nie bardzo chce. Czasem wypija więcej, ale normalnie to stawiam mu butelkę z 150 - 180 ml soku albo herbatki no i co jakiś czas do niej podchodzi i wypija kilka łyków. I często rozlewa sobie na podłodze, żeby wycierać - wtedy domaga się, żebym dała mu ścierkę! :-)

Czesc dziewczyny nawet nie mam czasu poczytać co napisałyście bo cały dzień mieliśmy gości Martynka obchodziła dzisiaj urodzinki.Dodaje zdjęcie jej torcika.;-)Zobacz załącznik 116805

Wszystkiego najlepszego dla Martynki!
Torcik super! :tak:

Oliwka też nie lubiła kakao ale przekonałą się do niego jakieś 2 mies temu.Nie chciał tknąć na początku ale ja przez cały dzień nie dałąm jej innego picia i tylko podsuwałąm to kakao,w połowie dnia chyba była juz tak spragniona że wypiła cały kubek i od tamtego czasu polubiła kakao :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Piotrunio też nie lubi kakao, ale muszę skorzystać z twojego pomysłu i może się przekona! :tak::-D

Moja to w wózku długo by nie posiedziała

Oj u nas też jest ten problem. Dlatego na spacery nie chodzimy zbyt daleko, bo kiedyś jak odeszłam dalej to tak się zmachałam na tym spacerze, bo jedną ręką ciągnęłam wózek, a drugą podtrzymywałam Piotrusia, który się wyrywał no i ja zgięta w pół z wywieszonym językiem za nim :-D Oj ciężko było!

ale jeszcze tylko do konca tygodnia ma byc zima,potem juz niezle ocieplenie:-D:-D:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2: pewnie sie trafia jeszcze chłodniejsze dni.ale....

Super! Czekam z utęsknieniem na odrobinę ciepła. U nas też wczoraj sypało cały dzień.

A wczoraj znów sobie popracowałam, a później mieliśmy z m czas tylko dla siebie! Oczywiście nie wytrzymałam i zadzwoniłam do teściów, a później jeszcze na skypie gadaliśmy, bo musiałam moją dziecinę obejrzeć. Tęskno mi już okropnie do niego! :zawstydzona/y:
Wybraliśmy się do kościoła na 18:00, a później pojechaliśmy na kolację do knajpy. Aż mi dziwnie było, bo już nie pamiętam, kiedy jadłam w restauracji :-) Z Piotrusiem się nie da, bo wtedy jedno z nas je, a drugie musi się zajmować P. A wieczorem... :-p:-p:-p
 
Do góry