reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

idę zaraz bo musze ten bałagan ogarnąć,moja córka to jak tornado :-D:-D:-D:-D gdzie ona sie pojawi tam zgliszcza :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

zrasztą ostatnimi czasy oLiwka nie daje mi siedzieć przy kompie,chyba stwierdziła ze za dużo czasu temu poswięcam.Podchodzi i ciagnie mnie za rękę i piszczy albo poprostu wyłancza mikomputer :-D:-D:-D:-D cwana bestia

Póxniej tu do Was zajrzę:tak:
 
reklama
O rany! Luna, współczuję takich sąsiadów. U nas na szczęście przynajmniej udają miłych, chociaż za plecami obgadują aż się kurzy. No i u nas też jest taki stary dziad, który mnie wkurza na maksa! Jak wymienialiśmy drzwi i się nakurzyło na całą klatkę to biegałam z mopem od dołu do góry i z powrotem (byłam wtedy w 7 miesiącu ciąży!), a ten bezczelnie palcem po balustradzie przejechał i mi mówi, żebym dokładnie wytarła ten kurz, bo on musi się trzymać, a nie chce się ubrudzić :angry:
 
Mi tam remonty sąsiadów ie straszne, jakoś mi nie przeszkadza, że wiercą nad głową. Mała szybciej zasypia:-)
Ale wyobraźcie sobie, że na 12 pięter jest góra sześć osób, z którymi pogadasz. Jak my się mięliśmy wprowadzać, weszła ekipa remontowa od 10 do 16, więc chyba nie tragedia. Przez miesiąc.
jak tylko się wprowadziliśmy było czuć absolutny brak sympatii. Jaj na drzwiach ( a nawet jak byliśmy w domu, to zbite w domu i tylko rzucone, żeby hałasu nie było), wykręcanie korków, przez pierwszy rok to mało kto dzień dobry odpowiadał. A jak ktoś malutką dziurkę gdzieś wywierci, to zaraz do nas z pretensjami, że my remont mamy.
Kiedyś Położyłam mała na drzemkę a tu nagle dzwonek jak do alarmu. Otwieram a tam dziad stary z ryjem i k....wami i innymi przekleństwami, że on filmu nie może obejrzeć przez to wiercenie. Więc nie wytrzymałam i się dre na niego, że u nas cisza, remont skonczylismy ponad 3 lata temu, jest 14 więc nieobowiązuje cisza nocna.
Dziad mieszkał na 3 piętrze, a do mnie na 10 przyszedł z pretensjami.
Ostatnio kupiliśmy nowe meble do dużego pokoju-no to nam wybili zamek w skrzynce na listy, zakosili wycieraczkę, jaja to wiadomo-tradycja.
luna a gdzie Ty mieszkasz?????:szok::szok::szok::szok: co to za ludzie?
nie mają własnego życia to czepiają się o byle co
 
myszunia tylko ja jakoś nie mogę obu obgonić, łóżko ścielę od 40 minut i nie mogę skończyć a do tego włąśnie spaliłam kubeczek w którym gotuję wodę na herbatę, wygotowałą się cała woda bo ja siedzę na bb:szok::szok::szok::szok::szok:
 
myszunia tylko ja jakoś nie mogę obu obgonić, łóżko ścielę od 40 minut i nie mogę skończyć a do tego włąśnie spaliłam kubeczek w którym gotuję wodę na herbatę, wygotowałą się cała woda bo ja siedzę na bb:szok::szok::szok::szok::szok:

No to u mnie podobnie! :-D:-D:-D Tylko jeszcze nic nie spaliłam, a właśnie gotuję wodę na kawę! :-D Ale na szczęście czajnik elektryczny - to sam się wyłączy! :-D
 
reklama
dlatego zaraz go wyłączę i postaram się nie zaglądać aż do wieczora:-:)-:)-( ciekawe czy mi się uda?:baffled:
uciekam, pa pa
 
Do góry