No i jestem.Wróciliśmy do domku koło 19.00,Oliwka już wykąpana i po kolacji,leży już w łóżeczku-próbuje usnąć.
My wchodzimy do mieszkania teściów po cichutku i co widzimy ;
Oliwka wariuje na całego i to z prababcią, takie szalone zabawy tam odchodziły że ho ho.
Ale ucieszyła się że nas zobaczyła,podleciała ,wskoczyła na ręce dała buziaka i dalej poleciała wariować.
ze spaniem było trochę kłopotów podobno.Usnęła im po 20.00 i obudziła sie po godzinie i nie mogła usnąć,jęczała,kręciła i płakała.Poszła spać dopiero o 24.00




no właśnie i w tedy spała juz do rana, ale i tak spałą krótko bo wstała przed 7.00.
Oprócz tego spania to było wszystko ok.Niepotrzebnie sie tak martwiłam.
A jesli chodzi o wózki to ten candy jest fajny ale ja chce całkowicie bez barierki-wiec on odpada , aróżowy jakos kolor mi tez nie odpowiada.Może zdecyduje się na jasny niebieski zobaczę jeszcze.Ale dzieki dziewczyny że szukałyście dla mnie wózeczków



:-):-):-):-):-)
My wchodzimy do mieszkania teściów po cichutku i co widzimy ;
Oliwka wariuje na całego i to z prababcią, takie szalone zabawy tam odchodziły że ho ho.
Ale ucieszyła się że nas zobaczyła,podleciała ,wskoczyła na ręce dała buziaka i dalej poleciała wariować.
ze spaniem było trochę kłopotów podobno.Usnęła im po 20.00 i obudziła sie po godzinie i nie mogła usnąć,jęczała,kręciła i płakała.Poszła spać dopiero o 24.00






Oprócz tego spania to było wszystko ok.Niepotrzebnie sie tak martwiłam.
A jesli chodzi o wózki to ten candy jest fajny ale ja chce całkowicie bez barierki-wiec on odpada , aróżowy jakos kolor mi tez nie odpowiada.Może zdecyduje się na jasny niebieski zobaczę jeszcze.Ale dzieki dziewczyny że szukałyście dla mnie wózeczków




