Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
No i wstawione w piekarnik,,,robią się,,hurra,,teraz to ich wola,ja za dwie godz je wyłąćzam i mam je daleko.....;-):tak::tak:
Ale dzisiaj szok wsyztskei z apierwszym razem nakrętki załapały:szok::tak::tak::tak::tak::-):-):-)super,tak moge miec zawsze...
 
Ja już jestem :tak: wykąpałam się, aby potem o 1:00 tylko wskoczyć do wyreczka ;-)
Iwonka dobrej nocy! Czekamy jutro na wynik testu, życzę aby był pozytywny :tak:

Ewcia Ty to kochana przywołaj swojego męża do porządku, postaw sprawę jasno.... albo chodzę gdzie chcę, albo słoików nie robię ;-) a na serio.... wspólczuję Ci. Musisz mu wytłumaczyć jak Ty się czujesz siedząć cały czas w domu z dzieckiem.... a jak nie zrozumie to.... ja nie wiem co innego możesz zrobić.... zamknąć kram ze słoikami ;-):tak: choroba przecież ty chodzisz do jego siostry.... nie rozumię tego :confused2::confused2::confused2:
 
sewa pisze:
Ewcia Ty to kochana przywołaj swojego męża do porządku, postaw sprawę jasno.... albo chodzę gdzie chcę, albo słoików nie robię ;-) a na serio.... wspólczuję Ci. Musisz mu wytłumaczyć jak Ty się czujesz siedząć cały czas w domu z dzieckiem.... a jak nie zrozumie to.... ja nie wiem co innego możesz zrobić.... zamknąć kram ze słoikami ;-):tak: choroba przecież ty chodzisz do jego siostry.... nie rozumię tego :confused2::confused2::confused2:
Kliknij żeby rozwinąć...
nikt tego nie moze zrozumiec,,ja tez niee:no::wściekła/y::wściekła/y:
jak ja mu tak mowie,to on do mnie,a jak ja sie czuje sam w kamionie(tirze)....no kur... ja mu nie kazałam tam isc do pracy,,dlaczego ja mam cierpiec i zahcowywac sie jak prawdziwa wdowa,bo nie powinnam sie smiac,jezdzic do znajomych,na kawy chodzic,,a moja siostra to wogole brak tematu.....on jej nie nawidzi(zdradzila szwagra czyli jego kumpla,jest po rozwodzie,ma jakiegos leszczaa) ach szkoda słów..
wogółe zawsze wszyscy mu mówią,ze takeij ja to ze świecą,bo nigdzie nie latam,nie baletuje,kasy nie wydaje,,,a inne...moich znajomych abby to ,,,,,wszyscy ich faceci zawsze mowia ze chcieliby miec taka babke jak ja,,bo siedze w domu z dzieckiem sppokojnie nie latając nigdzie:tak::tak:i zawsze wszystkei kumpele ze mna moga isc wszedzie i do mniena imprezki tez moga wlaic jak w dym...
 
Sewa temat ot ym moim"areszcie domowym" to jest woda,,,ja mog episac gadac i caly czas...
dobrze ze mam takcih znomych i mnie kryja w razie wuu i do mnie duzo przychodzi na imprezke.....takze spokooo

wogole,jak mój M sie dowiedizał,ze ide do pracy to nie był zadowolony:no:,,bo nowi ludzie(taa moze kogos wyrwe,to jego tekstyyy))),,zebrania,rady,,itp itd,,,,,,,ale jakw domu siedizałąm,to było bezrovocie weź sie do roboty,,,,o kurr...ja juz nie pisze,,,bo moge wam tu nawalic duzooo i powiecie ze mam źle,,a mam w sumie dobrzeeee,,ale zalezy od dnia...i od humory M mojegooo,,,,a on nerwus i zazdrośnik(przez ta robote sie takiz robil)....
 
reklama
No dobra koniec tego smęcenia,laeż wma sie wygadałam......ufff jzu mi lżejjjj

ale koniec tematuuu
wlaimy drinyyyy na humorrr dobrze,z emam imprezy BBmowe

szczerze mówiąc to bym sobie takei cacko wypiła,,,
 
Do góry