reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Anula ja nie wiem....I to najgorsze....Położyła, się drzemnąć i wstałam taka rozbita, jakby cos soę miało stac....Mały ostatnio mnie cały czas okupuje, nawet jak tata jest to mnie na kolana włazi zjeśc spokojnie nie da....Kocham go ale....
 
reklama
Anula833i o to wali fochy i demonstracje urzadza,mezcyzni to jest ogniwo brakujace miedzy nami i malpami ,nigdy nie zapominaj o tym kochana,moj tez tak ma ze jak jedzie do mamusi to 3 dni ciche dni mamy i nie wiem o co ,a ja do niej wcale nie jezdze ,odkad powiedziala ze maz moze miec jesxcze niejedno dziecko i to niekoniecznie ze mna bo on taki atrakcyjny,ja ci e rozumiem bo moja tesciowka to potwor w ludzkiej skorze , a jemu przejdzie predzej lub pozniej ,tylko ze ciebie bidulko szkoda,ja tezz jestem wrazliwa bardzo i poplakuje w takich wypadkach ,jak wlasny maz ignoruje ,moj tez do latwych nie nalezy ,delikatnie mowiac i tez niejedno przeszlam nie tylko takie fochy o jakich piszesz ale to osobny temat ,najwazniejze ze malutkiego zaczal zauwazac,to jakkis przelom zawsze
 
Więc pamiętajmy mantre Martynki
FACET TO GORSZY GATUNEK CZŁOWIEKA
a mojem teściówce się kwiaty należą:rofl2:
 
Dajcie cós się napić:tak::tak::tak::tak:
Bodzinka znam to sama kazda kocha swoje dziecko ale potrzeba nam chwili wytchnienia i czasami pobyciia saama z soba ,ja tu nie mam takiej mozliwosci,a czasem nawet 2 godziny cuda moga zdzialac,mowisz ze masz dola kochana,a ja ci powiem tak ja 2 tygodnie temu wrocilam z kraju i od tego czasu wyje codziennie w poduszke i w dzien i w nocy ,rozchorowalam sie ,teraz maly jeszcze i kombinuje jakby tu do kraju wrocic ,samolotem w tym stanie nie moge/astma mi dokucza/musze sie ustabilizowac,autobusem to 36 godzin jazdy z dzieckiem nie dam rady,no to siedze i mysle,maz nie moze nas autem odwiesc bo mu urlopu nie dadza a ja czuje sie bardzo zle i nie wiem co dalej robic,lekarze tu to porazka,jutro mam wizyte ,nie wiem co ona mi da,najbardziej w swiecie to chcialabym wrocic do domu do polski ,widzisz Bodzia sa ludzie ktorzy maja gorzzej od ciebie
 
Koffana moja Bodziu specjalnie dla Ciebie
 

Załączniki

  • reds.jpg
    reds.jpg
    4,7 KB · Wyświetleń: 27
Hejo!:-D
Jak mnie dziś PPD dopadło:szok: No ale mam rezultaty: kuchnia lśni, lodówka czyściutka, pranko poskładane:tak::-) TYlko teraz nie chce mi się młodych położyc spac, Madzia już w piżamce biega ale dziubek ma mega brudny:sorry2:
Katarek mnie męczy bałdzo, więc kazałam mężusiowi kupic grzańca;-) oczywiście dla niego to już ma podteksty. Ech faceci.......:baffled:
 
reklama
Do góry