reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Cholera a ja już nie wytrzymałam i zjadłam z majonezem :-[ ...ale jakie dobre było :) ...tak tylko troszeczke dodałam :-[
 
Mi się wydaje że i musztardę i majonez można ale z umiarem i obserwować maluszka ot i tyle.Znajoma karmiąc córcie piersią zajadała się fasolką po bretońsku i małej nic nie było a mojemu Mateuszkowi po kapuście tewż nic nie jest.No a u pediatry spoko,mały przawie zdrowy.
 
Dziękuje za tort. :laugh:
No cóż, Mija, ja tez bigos jadłam...w sumie wszystko jem, oprócz mleka...mały zdrowy i nawet nie pryszczaty...
ale to indywidualnie trzeba dopasować, troszke tak metoda prb i błędów...Moja siostra nie jadła nic prawie, indyk, ryz i jabłka na okrągło i jej córcia ma alergię do dziś...moi dziękowac Bogu powychodzili z bezmlecznej diety po skończeniu 3 lat...musiałam kozę hodować...ciekawe doświadczenie życiowe. taka koza wszystko zje, ale to absolutnie wszystko! Mieszkaliśmy wtedy u teściów i nigdy nie zapomne widoku kozy w salonie, jak kwiatek ze ściany objadala...wkradła sie bestia przez otwarte drzwi. ;D
Skarpety suszące sie na sznurku w ogrodzie zjadła...i wycieraczkę plecioną...
 
Qrcze dziewczyny ...teraz wyszło ze ja jestem rygorystyczna w stosunku do jedzenia :( a to nieprawda .Ja jem tez wszystko ale w małych ilościach :) Natomiast pisząc do MIji wziełam pod uwage zbyt małego Noe ...on ma dopiero miesiąc i ja bym sie bała jeść musztarde bo po co serwowac maluszkowi w takim młodym wieku wysypke na buzi ;) :)
 
Zgadzam sie z L4dY-bIrd.Trzeba zaczynac stopniowo. Tak do 3 misiaca prawie nic nie jadłam co mogło spowodowac ból brzuszka ale potem juz wszystko.
 
reklama
Do góry