Magdalenka ty to niesamowicie miła jesteś!
Ale ja pracuje od zawsze...odkąd studia skończłam..nie wyobrażam sobie nie pracowac. Zreszta, jak pewnie wiekszośc babeczek, nie stac mnie na taki luksus. ;D
Pracuje w szkole, to dobra praca dla mamy- w domu jest sie przed 15, soboty niedziele wolne, święta, wakacje...nigdy nie narzekałam i nie bede. Lubię swoj zawód, lubie dzieciaki w szkole. Uczę fajnych przedmiotów- polskiego i sztuki.
;D
Teraz mam dłuższe wakacje" noto sobie gotuje, rozkoszuje sie domeme...a potem fruuu...mój średni pójdzie do zerówki, starszy do piatej klasy...będziemy razem chodzić ( 2,5 km do szkoły) i zbierac po drodze liścxie i kasztany...malucha moja mama popilnuje, jest emerytowana nauczycielką. ;D
Moja starsza siostra tez pracuje w liceum i na uczelni ;D
Mlodsza jest po historii i socjologii, a pracuje jako dziennikarz. ;D
wszystkie baby u nas w rodzinie pracowały. jestesmy zaradne i nosimy swoje domy na grzbeitach jak slimaczyce. ;D ;D