hejka dziewczyny.
Oliwka usnęła o 20.30 więc mam luzik.
jestem ziś jakaś zmęczona więc dziś wczesniej się położę.posiedzę jakies pół godzinki i będę zmykac lulu






rano jak szłam do pracy to było zimno -11C, a w dzień było chyba -7C czy -8C jakos tak.po weekendzie ma byc ostro bo ma być w dzień nawet -17C



nie wiem jak ja to przeżyję 






Oliwka usnęła o 20.30 więc mam luzik.
jestem ziś jakaś zmęczona więc dziś wczesniej się położę.posiedzę jakies pół godzinki i będę zmykac lulu







rano jak szłam do pracy to było zimno -11C, a w dzień było chyba -7C czy -8C jakos tak.po weekendzie ma byc ostro bo ma być w dzień nawet -17C











