reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Ja w mikrofali jeszcze nie podgrzewałam. Ale znam osoby które robia zimne mleczko i podgrzewaja własnie w mikrofali
 

heehhe nieprawda.....gadaja tak zebys podgrzewacz kupila i dala zarobic ;) na mnie i tak by nie zarobili bo ja nic Alanowi nie podgrzewam hihi....a co do mleka, to Alan nie zjadl mleka wieczorem i zostawilam je do rana  zeby mu dac.....dziewczyny nie robcie tegol....powachajcie to mleko....okropnie smierdzi, jakby skislo, wiec ja przygotowuje tjuz przed zjedzeniem, a nie zjedzone wylewam

Kunda jesli cos jest za zimne to ja na pare sekund wstawiam do mikrofali
jsorbek pisze:
ja czytałam ze nie można mleka podgrzewac w mikrofali bo tez cos tam sie wydziela
 
nie serio mleko wydziela jakie szkodliwosci kazde nie tylko modyfikowane

a ja poprostu podgrzewam wode i dopiero robie mleko juz na ciepłej :p ;) :laugh: :laugh: :laugh:
 
Ja zawsze podgrzewam wode i dopiero wtedy wsypuje mleczko, no i mieszam. Ale zdarzało sie ze macio usnał w trakcie robienia mleczka wtedy własnie podgrzewałam.
 
ja nie karmilam Kuby mlekiem modyfikowanym, ale gdybym karmila to nawet niedotkniete i niezjedzone mleko bym wylala..............na pudelku pisze, ze trzeba robic bezposrednio przed podaniem..........wole robic 10 razy niz Malego przyprawic o jakis rewolucje zoladkowe, takie moje zdanie.........
 
Joaska zgadzam się ja też nigdy nie podgrzewam. Ale tego co na pudełku to nie traktuje serio bo pisze tam też żeby gotować 10 min butelke przed każddym jedzeniem a każdy lekarz mi mówił jak o to pytałam żeby absolutnie tak nie robic bo dziecko w ogóle nieodporne bedzie także oni też moga tak pisać żeby więcej mleka zużyć nie wiadomo, ale ja i tak nie podgrzewam. Zreszta teraz daje jej już tylko kaszkę mleczno-ryzową na tym mleku modyfikowanym to i tak tego sie nie da
 
reklama
Do góry