reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Jej ale nudy...zrobiłam mojemu prowiant,bo za 3 godzinki jedzie na akcje-miał jechac rano ale plany się zmieniły:-(
 
reklama
Odnosnie hamburgerów-jak byłam w ciązy z Karolą i miałam straszną ochote na hamburgera-zachcianki-to babka mi nie sprzedała,bo powiedziała,ze to moze spowodowac zatrucie ciazowe-nie wiem ile w tym prawdy ale wkurzyłam się wtedy na maxa
:szok::szok:
mi bardziej niz o tego haburgera to o te warzywka w sosiku utaczane chodzi;-):-D
nie wiem dlaczego ale tak w hamburgerze bardziej mi smakuja niz tak jak bym obie zrobila:sorry2::-D:-D
Ja się ostatnio śmiałam że Martyna jak była mała to kupiliśmy jej taką lalkę większą od niej a na Natalce chociaż zaoszczędziliśmy bo lalkę już ma i to taką interaktywną. Szkoda tylko że baterie jej się nie wyczerpują i czasem nie da się wyłączyć głosu:-D:-D:-D
Może baba miała nieświeże i nie chciała Cię mieć na sumieniu. Ja w ciąży miałam smaki na kebaby. Wizyta u gina bez zaliczenia budki z kebabem była dla mnie nie ważna. Ja się tak na widok dziecka na usg tak nie cieszyłam jak na to że potem dostanę kebab:cool::cool::-D:-D:-D
skad ja to znam:-D:-D:-D:-D
ja tez zawsze mam ochotke na takie jedzonka z czarkiem zawse na ser zasmazany lub pizze a teraz hamburgery pity i knysze:-D:-D
no i teraz pepsiok musi byc bo z czarkiem to wiecznie wode i sok pomaranczowy:tak::tak::tak:

zaraz m wraca obiadu nie ma kazalam mu kupic cos w sklepie jakies kluchy nie mam weny chociaz tyle ze w kuchni ogarnelam zmyware wstawilam i pranie tez i wiecej mi sie nie chce no i pokoj tez ogranelam:tak::tak::tak:
a obiad laba:baffled::baffled:
m nie bedzie zadowolony:no::no::no:
 
Natali dobre jest czasami wolne od obiadu tez trzeba sobie zrobić:-D:-D:-D

U mnie była sasiadka na kawce , przynajmniej wstałam z łóżka bo cały czas lezałam a tak to pogadałysmy i wypiłysmy kawke:-):-):-)

Maksiu cos niewyrazny kaszle i oczy ma załzawione jak na goraczke ale narazie nie ma goraczki tylko zeby sie nie rozchorował:-:)-(zobaczymy co bedzie ide dam mu syropki i rutinoskorbin:tak:
 
Witam wieczorkiem
U mnie caly czas pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jest mega zimno ze musialam wlaczyc ogrzewanie:no::no::no:
Bylam dzisiaj z Dominikiem u lekarza bo od tego uderzenia i wypadku na rowerze zrobily sie Jemu siniaki okularowe:no::no::no:Poszlismy na rtg czaszki a jutro M podjedzie z Nim do chirurga z tymi zdjeciami i do okulisty zeby zbadala jemu dno oka bo wyglada to nieciekawie:no::no::no:Tym bardziej ze przez ostatnie dni Dominik by mega marudny,drazliwy,krecilo sie Jemu w glowie i glowa Go bolala:no::no::no:


IWCIK
Zdrowka dla Maksia
 
hej, nie mam neta więc dlatego mnie nie ma.. coś się spie......przylo:baffled:
teraz ciągne od sąsiada( w sumie to kradnę beprzewodowo:rofl:) ale tylko na chwile. bo bez przesady...

Agnes dzwoniłaś do mnie? nie mam kasy na koncie ani ja ani M żeby oddzwonić, stalo się coś???
 
Kokusia sliczne dziewczynki ale w tym wózku to chyba powinna ta mniejsza siedziec a wieksza wozic:-D:-D:-D:-D

To każda jeździ w swoim. Mała ma trochę mniejszy:tak:

Maksiu cos niewyrazny kaszle i oczy ma załzawione jak na goraczke ale narazie nie ma goraczki tylko zeby sie nie rozchorował:-:)-(zobaczymy co bedzie ide dam mu syropki i rutinoskorbin:tak:

Oby to był tylko fałszywy alarm

Witam wieczorkiem
U mnie caly czas pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jest mega zimno ze musialam wlaczyc ogrzewanie:no::no::no:
Bylam dzisiaj z Dominikiem u lekarza bo od tego uderzenia i wypadku na rowerze zrobily sie Jemu siniaki okularowe:no::no::no:Poszlismy na rtg czaszki a jutro M podjedzie z Nim do chirurga z tymi zdjeciami i do okulisty zeby zbadala jemu dno oka bo wyglada to nieciekawie:no::no::no:Tym bardziej ze przez ostatnie dni Dominik by mega marudny,drazliwy,krecilo sie Jemu w glowie i glowa Go bolala:no::no::no:


Dowikla trzymam kciuki żeby Dominikowi nic nie było
 

Załączniki

  • SDC11711.jpg
    SDC11711.jpg
    88,2 KB · Wyświetleń: 33
Medea nie ładnie kraść :-D:-D:-D

Kokusia faktycznie kazda jezdzi w swoim :-D:-D:-Dslodko wygladają:tak::tak::tak:


Dowikla u mnie tez centralne uruchomione bo by za zimno by,lo caly czas pada i pada ciekawe jak długo:-:)-(

Maksiu poszedł juz spac a ja klikam po necie i w miedzy czasie ogladam samo zycie na polsacie:-):-):-) mało cos nas dzisiaj na tym forum:confused::confused:
 
reklama
hejka
witam sie w te paskudny poranek
wstalam dac malej mleko i juz sie nie kladalm
wczoraj do poludni lalo,pozniej nie.za to w nocy znow lalo
teraz cos mzy brrrrrrrrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

u lekarza bylam
nie mam jeszcze typowej anginy ale dostalam antybiotyk (w sumie po to pozlam)
co lepsze-gorzej wygladal ten migdal ktory mnie nie boli:happy2:
na szczescie dziewczyny zdrowe
dobrze ze moja mama zajechala do mnie i posiedzila z dziewczynami jak bylam u lekarza bo p wrocil dopiero o 19 z pracy

a ja wczoraj pol strychu przetrzasnelam w poszukiwaniu buta na gips.moj jak miala noge w gipsie to moja mam uszyla mutakiego nieprzemakalnego kapcia,a teraz syn sasiadow ma noge w gipsie wiec jemu sie przydaje
trche czasu zajelo mi jego znalezienie ale chociaz zrobilam troche porzadku i powyciagalam Paulinie trche ciucow
tyle je poprac ale chyba poczekam na lepsza pogode:baffled:

zapomnialam wam sie pochwalic ze Weronika w koncu daje sobie robic kucyki:tak::tak::tak::tak:
sama kazala sobie w poniedzilek zrobic:tak::tak::tak::tak::tak:





ja bez drugiej kawy poo poludniu to bym spala na siedzacao
ale i tak potrafie wypic i isc spac:-D:-D:-D:-D
dobrze ze choroba sie nie zozwinela.Antybiotyk zadzila i po 3 dawce powinno byc dobrze
Kochana a Ty jestes mega wielka przeszukac strych za butem:-D ale kochana masz ciuszki dla corci.Z tym praniem to moze faktycznie zaczekaj bo bedzie 3 dni schlo:baffled: A no i fajnie ze mala sama wola o kucyki:tak:
Witam,

u mnie deszczowo i paskudnie :baffled:

Weny brak.

tylko sie pochwale, że Niki ma kolejnego ząbka :tak::-)
super! jest czym gryzc
witam się i ja.

własnie zjedliśmy śniadanko<oliwka jeszzce je meczy.
za bardzo ten citropepsin nie pomaga,przez ostatnie 2 dni znowu obiadu nie chce jeść,wczoraj nawet pluła serkiem danio truskawkowym,jak zobaczy natke pietruszki w zupie to się zaprze i nie zje.normalnie wymiekam z nią.

kupiłam wczoraj apetize i dziś dostała pierwszy raz zobaczymy,jak to nie pomoże to nie wiem co mam robić :sorry2:


jak na razie nie pada ale ma padać i jest zachmurzone.zimno tylko 10C jak jesień dosłownie.



MH gratki za kolejnego ząbka :tak::tak::tak::tak::tak:
kochana wazne ze rosnie i nie taci na wadze nie zmuszaj jej do jedzenia bo sie zrazi .Bedzie glodna to zawola:tak:
Agnes a moze ona cos podjada w ciagu dnia?albo pije duzo slodkich sokow i dlatego nie chce?

a dzieci nie lubia trawy;))))
moja Paulina dlugo plula pietruszka
dlatego ja gesto siekam i juz nie ma jak wybierac;)))))))))

odpusc jej zielenine na jakis czas,przejdzie jej zobaczysz
takie dziecko tez ma swoj gust a wiadomo ze gust kulinarny sie zmienia
ja jako dziecko nie tknelam pomidora i innych rzczy i zyje;)


Edit:
dobra lski ja spadam bo mala wstala i trzeba si za roboet wziac
wlasnie w esce leciala moja piosenka z moejje osiemnastki:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

"getto superstar" :-):-):-):-)
od razu mi weselej
milego dnia
zgadzam sie z Toba co do Oliwki:tak:
Witam i ja:-)
Coś nie mogłam się dziś dobudzić,ale może kawka postawi mnie na nogi.
Pogoda znowu do bani-leje i zimno jak diabli,a ja musze na zakupy iść:wściekła/y:
Mój już pojechał do pracy,wróci wieczorem,jutro do straży i taki z niego pożytek w domu-nigdy go nie ma..


Zmykam na moment,bo Karolka mi marudzi..
ahhh te chlopy pracuja i pracuja:cool2:
witam kochane :happy2:
Melduję że żyję odczytuję czasami z ukrycia :zawstydzona/y:
Nie mam weny mam jakąś chandrę jak się pozbieram i ogarne to wpadnę na długoooo:tak:
Do tego zimno deszczowo i nic mi sie nie chce :no:
Adam daje nam popalić ostro :-:)-:)-(bunt na całego:-(
Julia dziś na wycieczkę pojechałą do 18 jest na tym zoo safari a ja zaklinam pogodę żeby im nie padało:tak:
Antonio się rozgadał na całego :tak:nawija jak stary :-D
100 LAT 100 LAT DLA NASZYCH KOCHANYCH SZCZYPIORNISTEK dOWIKLUŚ UCAŁUJ JE MOCNO OD NAS :happy2:
Iwcik ty sie oszczędzaj bo ja z Julią miałam to samo i mam wcześniaka :baffled:
Uciekam Antonio mi chatę roznosi :baffled::baffled::baffled::baffled:
super ze napisalas zbieraj sie do kupy i wio na BB
Trzymam kciuki za twoje samopoczucie bo ilez mozna sie dolowac
Wysylam kopniaka z pozytywna energia:-)
Dziewczyny tylko pozazdrościć porodów ja z bólami chodziłam 14godz. i do tego cały dzień bez jedzenia i cała noc spędzona na porodówce (dodam że niepotrzebnie) wśród krzyczących mamuś :tak::tak::tak: jednym słowem nie mam zbyt dobrych wspomnień o porodzie, mam nadzieję że przy drugim dziecku będzie już tylko lepiej :tak::tak:
napewno bedzie lepiej:tak:
Dziewczyny właśnie dzwonił mój tata.
Mój brat cioteczny a jego jedyny chrześniak nie żyje....:-:)-:)-(
Miał 35 lat.
Powód nieznany.
Położył się spać...wczoraj wujek znalazł go w łóżku śpiącego ,ale na wieki.
Świeć Panie nad jego duszą....(*) (*) (*)
Nie mam sił...
Ile jeszcze przede mną....?????
Wieczny odpoczynek....
Wspolczuje a pytanie Twoje nie ma odpowiedzi nikt z nas nie wie kiedy go zabraknie:baffled:
Witam. Pozaznaczałam posty i mnie wywaliło :wściekła/y: no aż mnie się zagotowało w środku :crazy: Dziękuję za zdrówka dla Kubka :tak: chyba pomogło bo dzisiaj już o niebo lepiej :-D od wczoraj rana nie wymotuje, rozwolnienie mu też przechodzi :tak: ale jak pójdę do lekarki to nie wiem co jej zrobię :wściekła/y: jednak ten bactrim to dobry i obeszło się bez szpitala :tak: i zdecydowałam że będę chodzić chyba prywatnie do lekarza z Kubą, do ordynatora z oddziału dziecięcego :tak: trudno odżałuję się ale zdrowie dziecka najważniejsze :tak: tylko muszę do kuzynki zadzwonić i się spytać czy są u niego zapisy i ile bierze za wizytę :sorry2: teraz rodziców złapało, mama została w domu a ja w bałaganie jestem :dry: muszę iść obiad robić i pranie kończyć póki Kuba śpi :tak: zajrzę może potem :tak:
fajnie ze z Kuba dobrze i masz racje nie ma co oszczedzac na zdrowiu dziecko jest najwaznjiesze:tak:
Odnosnie hamburgerów-jak byłam w ciązy z Karolą i miałam straszną ochote na hamburgera-zachcianki-to babka mi nie sprzedała,bo powiedziała,ze to moze spowodowac zatrucie ciazowe-nie wiem ile w tym prawdy ale wkurzyłam się wtedy na maxa
:szok::szok::-D:-D
Natali dobre jest czasami wolne od obiadu tez trzeba sobie zrobić:-D:-D:-D

U mnie była sasiadka na kawce , przynajmniej wstałam z łóżka bo cały czas lezałam a tak to pogadałysmy i wypiłysmy kawke:-):-):-)

Maksiu cos niewyrazny kaszle i oczy ma załzawione jak na goraczke ale narazie nie ma goraczki tylko zeby sie nie rozchorował:-:)-(zobaczymy co bedzie ide dam mu syropki i rutinoskorbin:tak:
upsssss zdrowka dla Mimiego
Witam wieczorkiem
U mnie caly czas pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jest mega zimno ze musialam wlaczyc ogrzewanie:no::no::no:
Bylam dzisiaj z Dominikiem u lekarza bo od tego uderzenia i wypadku na rowerze zrobily sie Jemu siniaki okularowe:no::no::no:Poszlismy na rtg czaszki a jutro M podjedzie z Nim do chirurga z tymi zdjeciami i do okulisty zeby zbadala jemu dno oka bo wyglada to nieciekawie:no::no::no:Tym bardziej ze przez ostatnie dni Dominik by mega marudny,drazliwy,krecilo sie Jemu w glowie i glowa Go bolala:no::no::no:


IWCIK
Zdrowka dla Maksia
oby mu nic nie bylo
Daj znac co jest grane
hej, nie mam neta więc dlatego mnie nie ma.. coś się spie......przylo:baffled:
teraz ciągne od sąsiada( w sumie to kradnę beprzewodowo:rofl:) ale tylko na chwile. bo bez przesady...

Agnes dzwoniłaś do mnie? nie mam kasy na koncie ani ja ani M żeby oddzwonić, stalo się coś???
kradziocha kradziocha:-D:-D:-D



My rano bylysmy w przedszkolu 1 czerwca Lali idzie na 2h integracyjne:tak:
Potem zrobilam jej termin na bilans 3 latka i tak 25 czerwca mam z nia przyjsc.Chcieli w lipcu ale powiedzialam ze bede caly miesiac na urlopie.
Pozniej pojechalam ogladac dom i w sumie nie bardzo mi sie podoba bo ma malo ogrodu:baffled:
Pomyslimy i moze poszukamy czegos innego
Potem bylam na spacerze z Laura ktora zabrala kotka z wozkiem na spacerek:-D
Po obiadku pojechalam do kolezanki jak wrocilam zrobilam kolacyjke L:aura juz spika a meza nie ma w domku wiec ja na BB
Zdazylam umyc sobie okna i podlogi:-) mam sposprzatne dziecko spi wiec chyba lampka winka mi sie nazlezy:happy2:
 
Do góry