reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Liza wytrzymuje a co mam zrobic;))) M chcial zawsze corki to chcialam syna:( i si nie udalo.
Mam nadzieje ze szybko sie wyprowadzicie&&&&
Zdrowia i powodzenia jutro u lekarza.

Madii gratulacje! Dobra decyzja:)

Ania183 GRATULACJE!!!! Zawsze na kazda ciaze ma sie inna wymowke haha:))
Trzymam&&&&& za chatke.

Jak pisze z tel to po kazdej odpowiedzi musze sie cofac do postu bo nie pamietam co kto napisal;p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny moral z tego taki ze dzieci nas odmladzaja:D To my umeczone "patologiczne matki" ktorym wspolczuja wsztscy do okola wygladamy lepiej niz te "normalne" :D:D:D:D:D:D
Pochwale sie Wam ze ostatnio juz z brzuchem mialam rwanie:p

Happymama to prawda pierwsze tygodnie i miesiace mijaja potwornie szybko:eek:
Az dziwne ze mam 13letnie dziecko...a dopiero bylam w ciazy z blizniakami ech..

ja też mam ten problem :biggrin2: jak urodziłam pierwsze miałam 21 lat, teść czasem prosił mnie żebym mu piwo kupiła (wtedy mieszkaliśmy na jednym podwórku) jak szłam do sklepu, za każdym razem "dowód proszę" :szok::rofl2: i tak do 26-ciu lat :baffled:kiedyś wyszliśmy do pubu to nas nie wpuścili bo nie wzięłam dowodu i nie uwierzyli że miałam 23 lata, wtedy strasznie mnie to wqrwiało i było bardzo upierdliwe i męczące. Dalej nie wyglądam na te moje prawie 31 tyle że teraz to mega duży plus :tak::-D:-D:-D
 
Zabawne jest to ze ja sie czuje na gora 20 i nie dociera do mnie ze 30 w tym roku.hehe To sie nazywa chyba wyparcie:D

Aaaale mnie cycki dzisiaj bola :confused:
 
....
Aaaale mnie cycki dzisiaj bola :confused:


jezu ale mnie tym ubawiłaś! :-D


Ania - powodzenia w staraniach. ;-)
a z tym dowodem to ja się łączę w doświadczeniach. dokładnie to samo! mnie do klubu nie chcieli wpuścić z mężem :no: bo naiwnie nie wzięłam ze sobą dowodu. a miałam 28!


a Stefaa, Poziomki, no poprostu nie mam FB. może dlatego że ja nie mam znajomych...:eek:
 
Mamartusia ja na fb mam familie tzn mame i siostre 2 znajomych a reszta to dziewczyny z BB

Ty sie smiej a ja mam wrazenie jak bym nawal mleczny miala:cool: :D
 
laski lecicie jak tropedy :d ale ciesze się bardzo, że tak się nam tu wątek rozwinoł :)

Madii to teraz już się wyjaśniło czemuś taki zabiegany dzień miała , ile nowości i sluszna decyzja.. nauki nigdy za dużo :)

poziomki mnie też bolą ale mnie się @ zbliża więc pewnie dlatego !

liza ojcem się nie przejmuj oni po prostu od tego są, żeby nas wkurzać ;) my też pewnie będziemy wkurzać swoje dzieci hehe, pójdziesz na swoje to odsapniesz :) zdrówka dla dzieciaków.. ja też jutro pędzę z adim do lekarza bo go gardło od dwócu dni boli :(

ania gratuluje dezycji i 3mam kciucki za M .. też mam M6 przy trojce dzieci to chyba najlepsze rozwiązanie ;)

ja dziś spotkałam się na zakupach z koleżanką.. miałam sobie kupić tyle rzeczy ale kuźwa gruba jestem jak smok !! dziewczyny cellulit mam wszędzie .. muszę się ostro za siebie wziąć., bo poczucie mojej wartości mocno się gdzieś zatraca! Jeszcze Małż mnie dobił stwierdzeniem, że w biezliźnie jako tako wyglądam, ale ubieram się strasznie staromodnie, tylko spodnie, szerokie bluzki, swetry. Zarzucił mi zero kobiecości.. 3mcie mnie jak być kobiecą biegając za trojką rozbrykanych dzieciaków.. Macie jakiś sposób na bieg w obcasach !! chłop potrafi dobić !
 
Stefa no mie gadaj ze w szpilkach nie umiesz biegac;) Moj maz odwrotnie-ubral by mnie jak siebie albo w jakies dresy... Jakas masakra..Ale jak sie ubiore ladnie to chodzi i gada jak mi dobrze:)
Jdstem pewna ze mozesz niejedno panu mezowi wytknac i moze nalezalo by?;)))
A co do swetrow tez je lubie i nosze.
 
Oj stefaa masz rację - chłop to potrafi dobić. :crazy:

ja powiem że ja NIEZNOSZĘ zakupów! przysięgam dla mnie to jest koszmar. a mój mąż uwielbia!!! :eek: dla mnie największa kara to jak muszę iść z nim "do miasta".

co do ciuchów, to ja niestety dżinsy i bluzy - nie dla ukrycia czegoś, co dla wygody codziennych obowiązków.
i przyznam nie jest mi z tym miło ani fajnie jak widzę że w szafie wiszą fajne ładne nienoszone wogóle ciuchy. Ale jakoś nie umiem myć tyłków i czyścić kup, sprzątać, gotować itp odstrzelona jak żaba na zastrzyk.
może gdyby mój dzień wyglądał tak, że wstaję o 9, potem fryzjer, kawka, "lanczyk", i siedzenie na kanpie i "wyglądanie" to pewnie nie przeszkadzałyby mi w tym obcasy ani ołówkowa spódnica.:oo:
 
Na to wyglada ze panowie maja za malo obowiazkow bo mysla ze mamy tyle czsu co oni:D
Czasami mam ochote zostawic M z dziecmi na tydzien zupelnie samego...

Nieraz mozna zobaczyc takie odwalone namuski ktore nie wiedza jak maja dziecko za reke wziasc bo sie boja ze sie ubrudza hahaha i po co?

Moj maz jak teraz przyjechal po 3miesiecznych wakacjach od dzieci spojzal na mnie taka zdechla ,wsciekla i majaca dosc i zapytal-Ty masz tak caly czas?a kiedy odpoczywasz?....no do....

Ostatnio doszlam do wniosku ze gdyby przyszlo mi tak isc do pracy to nie miala bym w czym:eek:

Mamartusia dzinsy to podstawa kazdej szafy:) ale mogla bys tak bezptoduktywnie siedziec i pachniec-to nudne:)

Ja sie ubieram wygodnie ale nie lubie luznych koszulek i bluz takich typowo meskich wole bardziej kobiece fasony.Sukienki (mam bo mam;) tez sa malo eleganckie:p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej
Dzieki dziewczyny :p Zeby bylo lepiej Hania dzis juz kaszle :eek: no baranka sobie strzele... z cala trójka jade o 8 do lekarza... bo i tak nie mam z kim ich (hani i mikiego) zostawic... :confused2:

Stefea łatwo powiedziec sie "nie przejmuj" jak oni mi juz moja psyhike zjechali, do tego ex tez swoje dolozyl.... :no: no ale jak sie wyprowadzimy bedzie ciezej finansowo ale lzej psyhicznie moze... :sorry:
poziomki ja bym zwariowala jakbym mia a take 3-4 Hanie ... :szok: baby to są takie jakies wredne :-D od malego hahahahaha



Co do ubran ja lubie zakupy :-) w zeszlym roku schudlam... 16kg ;-) i teraz jestem zadowolona z siebie. brzuch oczywiscie jest do d**y i mam na nim rozstepy bo o drugiej ciazy dowiedzialam sie w 23tc, i dopiero po 25tc pokazal sie brzuch i szybko rósl i nawet kremy ani nic nie pomoglo.... :no: :confused2:
No ale sukienek nie mam za bardzo, wszystko raczej za duzeeee..... :/ i wygladam jak w worku..... powoli cos tam dokupuje sobie zeby nie bylo, ale powoli mi to idzie:rofl2:

dobra ide sie szykowac :p jeszcze pojde do sklepu kupie cos i jutro zrobie sernik na zimno dla Mikusia bo ma urodzinki, nie chce mi sie bawic w torty zwlaszcza ze mam @ i moze nie wyjsc :laugh2:
zajrze pozniej :-)
 
Do góry