reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy w danii

dunski to moze nie zrobi, ale ja zaczelam chodzic do polaka pod koniec ciazy, wiec sprawe traktuje powazniej. ja tez mam konflikt, ale z tego co wiem to immunoglobuline podaja tylko po porodzie, a nie tak jak w polsce przed i po. co kraj to obyczaj. widocznie wystarczy...
 
reklama
Dziewczyny ja tylko na chwilke, bo jutro mi się zwalają na tydzień nieplanowani goście z PL no i sprzatam teraz i szykuję się na ich wizytę. Jeśli chodzi o wymazy, to mi tutaj nikt nie zrobił ani razu mimo, że prosiłam - i lekarza rodzinnego i moją położną i raz położną jak byłam podczas ciąży w szpitalu. Każdy zdziwiony odpowiadał mi, że po co chcę mieć ten wymaz, że tutaj się tego nie robi i oni nie widzą takiej potrzeby. Ja na to, że przecież paciorkowce, gronkowce i inne takie, że to co któraś kobieta ma i nawet nie wie, że to niebezpieczne dla dziecka i że w razie czego trzeba podać antybiotyk..., że kto weźmie odpowiedzialność, jeśli mam coś takiego i to przejdzie na malucha...no więc na to wszystko usłyszałam, z reszta juz nie pierwszy raz "ale my tu w Danii nie mamy z tym problemu" :szok:
No jak poczytałam sobie o tym troszkę, to nie wiem jak to możliwe bo to jest ogólnie na całym świecie problem. Z drugiej jednak strony może rzeczywiście, jakby mieli częste przypadki takich infekcji i komplikacji z tym związanych, to by takie wymazy robili? Ja jednak się nie doprosiłam.

Jeszcze tylko się pochwalę, że w piątek poszłam sobie na basen wygrzać się w jacuzzi i było cudownie zważywszy, że nie mam w domu wanny! Na takie chłodniejsze dni, jest to cudowne odprężenie :-) Polecam wszystkim!

Podaję linka do przepisu na zupę cebulową o którą prosiłyście. Dodam tylko od siebie, że nie miałam szałwi, i dodałam 2 ziemniaki a przed zapieczeniem zupę zmiksowałam - to takie moje zmiany w przepisie. To jest zupa na winie, więc mamuśki brzuchatki i mamuśki karmiące, nie wiem czy powinnyście jeść. Poza tym cebula chyba nienajlepsza jest dla dzidziuśków na początek. ALe kto może, to zupkę naprawdę polecam. Jest pyszna :tak:

Herbata jak się czujesz? Coś tam się dzieje u Ciebie?

Ściskam Was mocno i lecę sprzątać.
 
Ostatnia edycja:
Ech, no nic, dowiem się w środę, czy moja lekarka łaskawie zrobi mi posiew czy nie. Na szczęście "doły" wyglądają dobrze na ten moment, nic mnie nie niepokoi, ale jednak wolałabym dmuchać na zimne, wiadomo, chodzi o zdrowie mojej córki...

Friggia, masz może na kompie jakąś listę rzeczy do szpitala i hotelu, może robiłaś? Co weekend czytam sobie w mojej książce i i w necie opisy "mojego" tygodnia ciąży i na 35 tc w wielu miejscach zalecają powoli zacząć pakować torbę do szpitala, co moja nadgorliwość pierworódki łatwo podłapuje ;)

Herbatko, jak tam sytuacja?
 
hopsasanka Tez bym posiedziala w jacuzzi, ale jeszcze za wczesnie na basen dla malego, tymbardziej, ze poki co nie znosi kapieli (mam nadzieje, ze to sie zmieni).
Z zupa zaczekam, ale przepis sie przyda, ale link mi sie nie pokazal.
Nie wiem jak to jest z tym wymazem, ze jedni lekarze go robia a inni nie.

echo Ja torbe tez pakowalam wczesniej, no ale poczekala ;-)
Wiec do szpitala potrzebne sa tylko kapcie, ubrania na wyjscie, kosmetyki dla ciebie i dziecka tzn.chusteczki nawilzane, jakis krem itp, jesli chcesz. Pampersy i ubranka sa, ubranie szpitalne, podklady, reczniki tez.
W hotelu z tego co wiem potrzebne sa ubrania, ubranka, reczniki i to co do szpitala.
A no i jeszcze wkladki laktacyjne, jesli bedzie taka potrzeba.
Jesli chodzi o jakas "rozrywke", to przy kazdym lozku w szpitalu byl maly telewizorek z radiem, ze sluchawkami, no ale na to za bardzo nie ma sie czasu i sily ;-).
Ciekawe, czy uda Ci sie trafic do hotelu :-). Ale ten czas leci, jeszcze troszke Ci tylko zostalo :-)
 
witam, wybaczcie ze nie poodpisuje, ale nie mam sily ani weny. caly weekend meczylam sie z bolem plecow, ale dzis wszystko ustapilo jak reka odjal :confused2: juz mam dosc
 
Friggia, jesteś pierwszą mamą, którą znam, która nie trafiła do hotelu, nie wiem, czy miałaś pecha, czy moje znajome miały farta. Ciekawe jak będzie ze mną, nie powiem, liczę na to, że tam trafię, chciałabym chociaż na 2 dni, żeby mieć to poczucie, że ktoś mi w razie czego doradzi...
I jeszcze głupie pytanie, ale pobyt tam jest z wyżywieniem? Również dla męża, jak coś? W sumie pojęcia nie mam, a dopiero niedawno o tym pomyślałam.

Herbatko-wanna skurczy dla Ciebie! Córeńka chce się elegancko spóźnić, trzymam mocno kciuki, żeby się wkrótce namyśliła :)

W końcu zebrałam się za te gratisowe paczki, mam już pokwitowanie z Baby Samu, czekam wciąż na maila od Libero, ale regularnie mi jakieś inne podsyłają, więc po cichu liczę, że to już niedługo. Tylko nie jestem pewna jak to jest z Matasem. Dopiero się zarejestrowałam, mam pójść do butiku po kartę i wtedy odebrać paczkę? Czy trzeba zarejestrować się gdzieś jeszcze?
 
Echo Moze trafilam na jakies przesilenie ;-). Wyzywienie jest dla Ciebie, a dla meza sniadanie, za pozostale dwa posilki trzeba zaplacic frokost 120kr, aften 135kr (dosc drogo moim zdaniem).
Z Libero przyjdzie list (poczta), a do Matasa trzeba isc i podac numer telefonu, ktory zarejestrowalas.

Herbata Trzymam mocno kciuki i jestem z toba calym sercem
 
Echo ja tylko poszlam do Matas i podalam nr tel. podany przy rejestracji na stronie. nic wiecej, a co do Libero to nie dostalam do tej pory :/ oni wysylaja na adres domowy, ale chyba mnie przeoczyli

Friggia dziekuje :) mam nadzieje ze sie rozpakuje wkrotce
 
reklama
Friggia Może nie byłaś w hoteliku ze względu na komplikacje. Moja koleżanka też nie była w hotelu, bo miała bardzo wysokie ciśnienie.

Pogoda okropna, typowa jesień. Ja sobie w weekend porządnie odpoczelam, więc ten tydzień będzie już łatwiejszy. Dziś dostałam dokumenty do wypełnienia mam wysłać je do szefa i w środe przyjedzie do nas szef do pracy i podpiszemy kontrakt, więc formalnie będzie już wszystko załatwione. W szkole też wszystko ok, grupe mam bardzo zgraną, aż się zdziwiłam, bo jak chodziłam na wieczorową to nie było tego w naszej grupie, a wręcz przeciwnie... Także jestem zadowolona.
 
Do góry