kA-Mila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2009
- Postów
- 169
hej wszystkim 
Jak tam zima u Was?? Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę z zimy w Danii, mieszkam tu 3 lata i pierwsze dwie bezśnieżne zimy były dla mnie okropne, dziwnie się wtedy czułam.
Muszę się pochwalić że dzisiaj zdałam egzamin w szkole, tak więc jestem już "aż" na module 3. Odetchnęłam trochę bo sporo pisania mieliśmy do tego egzaminu i wogóle dużo zadają nam więc czekam z niecierpliwością na święta.
Alicja życzę lepszego samopoczucia i powiedz maluszkowi żeby był bardziej delikatny dla mamusi..
Co do kosmetyków, to my też używaliśmy niewiele.. szampon, płyn do kąpieli i czasami oliwka.. wszystko z serii NEUTRAL - kupisz to w kazdym markecie, matasie itp itd.
Na odparzenia miałam słynny Sudocrem z Polski i faktycznie zawsze się sprawdzał.. używamy go do tej pory.. innych duńskich nie używałam.
A do pępka nie uzywaliśmy niczego, odpadł po 5 dniach.. a moje kolezanki w PL smarowały, cudowały i dzieciom odpadał dopiero po 2 tygodniach albo i dłużej...
Apropos pieluszek LIBERO.. kupiłam własnie ostatnio paczkę po bardzo długiej przerwie, bo cały czas używaliśmy HUGGIES. Mamy takie sytuacje że Kamila chodzi w pieluszcze długo i nie wysika się do niej, po czym mimo że pielucha nie jest mokra i zużyta nie nadaje się więcej do używania bo ta wata (chyba wata tam jest w środku) zbija się w takie kłęby.. I to właśnie jest chyba przyczyna tego że jak w końcu ona do niej nasika, to mam mokre body, rajstopki, spodnie itd... bo wtedy już nie chłonie tak dobrze..
Czy może któras z Was tez coś takiego zauważyła??
A ja mam taki kosz na pieluchy z gratisowej paczki i chcę się go pozbyć, więc jeśli znalazłby się ktoś chętny (kto np potrzebuje 2) to chętnie oddam za darmo.
Muszę powiedziec ze pozbywam się już rzeczy po Kamili, ostatnio udało nam się sprzedać wózek.. niestety nie ma zainteresowania łóżeczkiem i stoi mi grat
Bo od niedzieli Kamila śpi już w normalnym łóżku.. jest bardzo z tego dumna.. i nawet nie spada z niego..
Pozdrowionka dla wszystkich...
Jak tam zima u Was?? Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę z zimy w Danii, mieszkam tu 3 lata i pierwsze dwie bezśnieżne zimy były dla mnie okropne, dziwnie się wtedy czułam.
Muszę się pochwalić że dzisiaj zdałam egzamin w szkole, tak więc jestem już "aż" na module 3. Odetchnęłam trochę bo sporo pisania mieliśmy do tego egzaminu i wogóle dużo zadają nam więc czekam z niecierpliwością na święta.
Alicja życzę lepszego samopoczucia i powiedz maluszkowi żeby był bardziej delikatny dla mamusi..
Co do kosmetyków, to my też używaliśmy niewiele.. szampon, płyn do kąpieli i czasami oliwka.. wszystko z serii NEUTRAL - kupisz to w kazdym markecie, matasie itp itd.
Na odparzenia miałam słynny Sudocrem z Polski i faktycznie zawsze się sprawdzał.. używamy go do tej pory.. innych duńskich nie używałam.
A do pępka nie uzywaliśmy niczego, odpadł po 5 dniach.. a moje kolezanki w PL smarowały, cudowały i dzieciom odpadał dopiero po 2 tygodniach albo i dłużej...
Apropos pieluszek LIBERO.. kupiłam własnie ostatnio paczkę po bardzo długiej przerwie, bo cały czas używaliśmy HUGGIES. Mamy takie sytuacje że Kamila chodzi w pieluszcze długo i nie wysika się do niej, po czym mimo że pielucha nie jest mokra i zużyta nie nadaje się więcej do używania bo ta wata (chyba wata tam jest w środku) zbija się w takie kłęby.. I to właśnie jest chyba przyczyna tego że jak w końcu ona do niej nasika, to mam mokre body, rajstopki, spodnie itd... bo wtedy już nie chłonie tak dobrze..
Czy może któras z Was tez coś takiego zauważyła??
A ja mam taki kosz na pieluchy z gratisowej paczki i chcę się go pozbyć, więc jeśli znalazłby się ktoś chętny (kto np potrzebuje 2) to chętnie oddam za darmo.
Muszę powiedziec ze pozbywam się już rzeczy po Kamili, ostatnio udało nam się sprzedać wózek.. niestety nie ma zainteresowania łóżeczkiem i stoi mi grat
Bo od niedzieli Kamila śpi już w normalnym łóżku.. jest bardzo z tego dumna.. i nawet nie spada z niego..
Pozdrowionka dla wszystkich...
Na końcu 8 miesiąca wyciekło mi trochę wód płodowych i jak byłam w szpitalu, to znowu o to pytałam i tam jedna z połoznych powiedziała, że każda pacjentka dostaje przed porodem antybiotyk (tak jakby co). Ale niestety u mnie nic takiego się nie wydarzyło. Gdzie i za ile można takie badanie wykonać prywatnie to nie wiem, ale ilekroć pytałam o paciorkowc, to patrzyli na mnie jak na kosmitkę i dziwili się poco je chcę wykonać.
Jesteśmy już w domciu, czujemy się dobrze. Mały ma żółtaczkę ale ładnie zasysa cycai przybiera na wadze, mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze, mimo iż to wcześniaczek.