niunka19-82
Szczesliwa mamuska!
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2007
- Postów
- 1 379
czesc dziewczyny:-)
A ja dalej piore i prasuje ciuszki malego. Tyle tego ze do konca tyg. sie nie wyrobie
, ale jaja synek jeszcze sie nie narodzil a juz ma wiecej ciuszkow niz mamka.
Co do pogody to myslalam ze mnie krew zalej w nocy
, przez ta burze , wogole nie spalam. No ale chociaz w ciagu dnia mozna wyskoczyc na spacerek i sie dotlenic.
Ewka jak tam oczekiwanie na ruchy dzidzi. Miewasz juz jakies podobne odczucia ,? do tych o ktorych piszemy. Zobaczysz ladam momenet i twoje malenstwo bedzie fikalo ze az;-)
Karola i Cfcgirl wspulczyje tych okresikow , mi bardzo dobrze i swobodnie bez mojej kolezanki
, no ale jeszcze troche i do mnie wroci:-(.
Karola nie ma problemu , wstepnie sie umawiamy na przyszly tydzien. Daj znac jak z twoim chlopem
bedzie lepiej.
Buziaczek co tam , wybierasz sie juz na porodowke? A moze cisza?
Yowka co tam u ciebie? Czekamy na zdjecia pokoiku .
papa i piszcie co tam slychac w wielkim swiecie.
A ja dalej piore i prasuje ciuszki malego. Tyle tego ze do konca tyg. sie nie wyrobie
, ale jaja synek jeszcze sie nie narodzil a juz ma wiecej ciuszkow niz mamka.Co do pogody to myslalam ze mnie krew zalej w nocy
, przez ta burze , wogole nie spalam. No ale chociaz w ciagu dnia mozna wyskoczyc na spacerek i sie dotlenic.Ewka jak tam oczekiwanie na ruchy dzidzi. Miewasz juz jakies podobne odczucia ,? do tych o ktorych piszemy. Zobaczysz ladam momenet i twoje malenstwo bedzie fikalo ze az;-)
Karola i Cfcgirl wspulczyje tych okresikow , mi bardzo dobrze i swobodnie bez mojej kolezanki
, no ale jeszcze troche i do mnie wroci:-(.Karola nie ma problemu , wstepnie sie umawiamy na przyszly tydzien. Daj znac jak z twoim chlopem
bedzie lepiej.Buziaczek co tam , wybierasz sie juz na porodowke? A moze cisza?
Yowka co tam u ciebie? Czekamy na zdjecia pokoiku .
papa i piszcie co tam slychac w wielkim swiecie.
bo nie mam skurczu chyba ze zaczne sciemniac i wkoncu sie wywolaja 
pomylilam Cie z Ewą..jej mialam zapytac czy wybrala juz imiona...alez mi wstyd
...wiem,ze synek Twoj bedzie mial na imie jak moj..popatrz..nawet dla corci wybieralas takie imie jakie i ja chcialam swojej dac :-). A z tym kolegą to mowie Ci szlag mnie trafia...tak strasznie nie lubie z kims mieszkac..mam jednak nadzieje,ze zrozumie moje aluzje...nie chce robic pokoju na ostatnia chwile tymbardziej malowac trzeba-farba i meble nowe-drzewo..maja swoj specyficzny zapach..chce aby to sie ladnie powietrzylo do tego czasu a teraz szczegolnie jak jest cieplo..echhh
.Troche mi sie zaczyna dluzyc , ale musze jakos wytrzymac.
. Oby mu przeszlo, bo bedzie kolejna noc nie przespana
:ninja:, a w weekend ide do pracy i bede sie bala zostawic Gabrysia jesli nadal bedzie tak goraczkowal.Moze to zeby
, albo przywlokl cos z przychodni, w ktorej wczoraj bylam, od innych dzieciakow:unibrow:. Sama juz nie wiem.
.
...i nic nie wskazuje na to zebym sie rozdwoila w przeciagu kilku dni
nie bede jej wypychac na sile
...poprostu chyba jest jeszcze nie gotowa do wyjscia na ten zly swiat wsumie sie jej nie dziwie