reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Bradford

Pisalam calkiem niedawno ze moj maly jest bardzo absorbujacy,ze nic nie moge zrobic,bo wciaz potrzebuje mojego towarzystwa itd,itp.....
Przeczytalam ksiazke "jezyk niemowlat" i zaczelam wprowadzac w zycie porady autorki i nie zapeszajac moj synus zamienia sie w aniolka:-):-):-):-).

Potrafi juz nawet 3 godziny wytrzymac sam w lozeczku bez plakania,zasypia bez lulania:tak:.
Jestem mega szczesliwa,wypoczeta i oby tak dalej!!!!!!!!!!!
 
reklama
kama - maluszek sliczny, ladne oczka i tak madrze patrzy :-) tez czytalam te ksiazke, ale mezus ciagle rozpieszczal Kubusia i nic z tego nie wyszlo, takze u nas w domu to ja jestem tym "zlym policjantem", ktory cos zakazuje, wprowadza zasady i wymaga, ale ma to swoje plusy, bo wystarczy ze brwi zmarszcze a Kubus juz mnie slucha, inaczej to bym chyba zwariowala, powodzenia kama w dalszym "ujarzmianiu" maluszka ;-)

cfcgirl, niunka - pochwalcie sie, co to za bluzka????

Zawiezlismy dzis Bartka do pracy, potem pojechalismy na zakupy. Wsadzilam maluchy do wozka, wygladali rozkosznie i troche jestem zla bo mi sie zepsul aparat w komorce i nie molam im zrobic zdjecia :wściekła/y:A pod koniec to ledwie pchalam ten wozek, zakupy z 20kg jak nie wiecej i moje 2 szczescia wsrodku wazace lacznie okolo 27kg. :rofl2:
 
Kama sliczny maluszek, rosnie jak na drozdzach. A pomyslec ze niedawno jeszcze siedzial w brzuszku:)))
Ja niestety nie czytalam tej ksiazki, wiec pomyslalam sobie ze moze "sprzeda" mi tutaj kilka zlotych rad:-):-) jak Marcela zamienic w aniolka:))
Ja zaczelam wprowadzac pewna metode usypiania go w lozeczku, bo ostatnimi czasy troche sie rozbestwil i bujac sie kazal. Hehe poszlo nam niezle jak na pierwszy raz, zobaczymy jak pojdzie dalej.
Moze jest tam cos napisane jak przekonac malego do ladnego jedzenia, bo ma troszke przebojow z nim, a mianowicie ssie kilka minut i potem denerwuje sie i placze. Stwierdzilam juz nawet ze taki moj los ze musze karmic go czesciej, skoro jada takie male porcyjki ale moze jest w tej ksiazce jakis zloty srodek na to?

Kasia powiedz jak jest z ruchliwoscia Twojego Maciusia? Marcel nie cierpi lezenia na brzuchu, wytrzymuje dwie minutki i juz sie denerwuje juz nie mowiac ze o jakis obrotach nie ma mowy:-:)-( Leniuch taki. Bylam dzisiaj w baby clinic i jak zobaczylam jak dziewczynka tylko 4tygodnie starsza od niego zaczela fikac z plecow na brzuch i odwrotnie to az zdebialam:szok::szok::szok:
 
Sylwia - Macius jak ma dobry humor, to lubi lezenie na brzuszku, dzwiga wysoko glowe i sie rozglada, tak sobie moze polezec do 10min, a potem jak sie zmeczy to zaczyna marudzic. Tez sie nie przewraca, ale cos tam kombinuje, tak smiesznie glowe odchyla na bok i gdyby nie lapki to moze i by sie odrwocil. W druga strone to nawet nie probuje. Natomiast przemieszcza sie na lozku, jak wskazowka od zegarka, srodkiem jest pupa :) Kilka razy mu sie udalo przesunac w gore, odbija sie na nozkach, takze musze go juz pilnowac na lozku. Nie spodziewam sie jakis szybkich wynikow w jego poruszaniu sie, bo jest duzy i ciezki, wiec moze to u niego byc wszystko pozniej. Natomiast jest bardzo kontaktowy, uwielbia byc z nami i zaczepia nas. Np kaszle specjalnie, by zwrocic moja uwage. A jak sie mu robi "buuuu" to sie smieje jak taka gumowa piszczaca zabawka.
Twoj maluszek sliczy i troche podobny do Maciusia. Moj ma tylko jasne wlosy i walki pod broda.
A z tym placzem podczas jedzenia to moze pokarm Ci za slabo leci. Moj Kuba tez tak plakal i okazalo sie to juz byla koncowka karmienia.
 
:-)Edytce się spodobała moja bluzka, która kupiłam na ebaju i teraz jej licytowałam taka samą.
blix0.jpg


Dziewczyny Wasze Skarbeńki sa po prostu cudowne :-) Nie moge się doczekac jak swoją Kruszynkę będę tuliła
 
mhhh drogie mamy 3miesieczniakow dolaczam sie do dyskusji:tak: nathan jutro konczy 3mc :-) co do jego rozwojowych postepow to faktycznie lezenie na brzuszku to juz nie jest dla niego straszny wyczyn, zmieniam mu pozycje gdy zaczyna sie denerwowac:crazy: co do przewracania to u nas tez raczej jeszcze slabiutko...nawet sie nie zanosi na fikolki.chyba na to nie ma reguly,syn mojej kolezanki ktory konczy 4 miesiac tez jeszcze nie fika-narazie tylko sie kolysze;-)wiec pewnie i na nasze szkraby przyjdzie fikolkowa pora:-)

a co do ksiazki "jezyk niemowlat" to nathi jest sredniaczkiem:tak:i chyba najbardziej jestem dumna ze nauczylam syna spac we wlasnym lozeczku!!hihih
 
reklama
Mw80 ja tez sie nie zalamuje ze Marcel sie nie obraca, na wszystko przyjdzie pora:))) Marcelowi raz udalo sie obrocic z brzuszka na plecy. Tylko moj maz zalowal ze tego nie widzial, no i trenowal potem z nim ale nic, maly ani mysli sie obrocic:-):-).
Tylko jak zobaczylam dzisiaj ta mala to mi kopara opadla:szok::szok: Ale podobno dziewczynki sa bardziej zwinne i szybciej sie wszystkiego ucza.

Ja rozpoczelam czytanie tej ksiazki i jestem na 60 stronie. Hehe z tego testu wyszlo ze Marcel to ANIOLEK heheh, a tak na serio to nie moge narzekac:)) Juz od jakis dwoch miesiecy idzie spac o 19 i tak spi do 8 rano (oczywiscie z przerwami na jedzonko). No a od dwoch dni zasypia sam w lozeczku, ale wyobrazcie sobie ze zasypia dopiero po odspiewaniu przezemnie kolysanki:szok::szok::szok::szok:, wariat normalnie ze mu sie to podoba hehehe.
W tej ksiazce jest ten latwy plan, :eek:no niby on jest dobry ale jak ja mam sie dostosowac do stalych por jedzenia skoro Marcel czasami ssie tylko 5minut i robi sie szybko glodny a czasami ssie 20minut i to wystarczy mu na dluzej. Nie wiem jak to do siebie przypasowac, no ale moze dalej w ksiazce cos o tym bedzie:))
 
Do góry