reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Chrzanowa

Z ta alergia to nie zazdroszcze. Wyobrazam sobie jak musi to byc uciazliwe dla Malucha i dla Ciebie. Podobno z tego sie wyrasta, ale wiem ze to marne pocieszenie, bo teraz na codzien musisz ciagle uwazac na jedzenie.
Ja tez karmilam pol roku. Emil nie bardzo sie garnal do tego jedzenia. Przyszedl czas ze za malo przybieral, wiec pediatra polecila dokarmiac i tak synus przerucil sie szybko na butelke. Teraz jada wsyztsko co my. Staram sie w miare zdrowo gotowac, ale w sklepach wsyztsko nafaszerowane hormonami i innymi swinstwami, wiec tak za bardzo to sie z jedzeniem nie pieszcze.
Wlasciwie jeszcze do niedawna nie mialam z Emilem wiekszych problemow. Teraz zaczal gryzc inne dzieci, zwlaszcza gdy biora jego zabawki. Ciezko mi nauczyc go dzielenia sie skoro na codzien zabawki sa tylko jego:baffled:Do tego gdy cos idzie nie po jego mysli zaczyna odstawiac histerie i wrzaski, co tez jest cwiczeniem mojej cierpliwosci (ktorej juz bardzo malutko zostalo:baffled:).
A dzis przyjezdza moj tata. Emil za nim szaleje, wiec bede miec chwilke dla siebie. Jutro jedziemy z tata na slub kuzyna gdzies w okolice Łodzi. Slub dopiero ok. 19, wiec nie wiem jak to bedzie z Emilem, ale na 2 dni nie bardzo chcialam go z kims zostawiac.
Odezwe sie pewnie po weekendzie:-)
 
reklama
Jeśli chodzi o alergię to się już przyzwyczaiłam,że Patryk nie może wszystkiego jeśc.Mam tylko nadzieję,że mu to przejdzie,bo inaczej jak pójdzie do przedszkola to będzie już trudniej dietę utrzymac.W tej chwili nie je nic co ma w składzie mleko oprócz teraz tych serków i deserków z jogurtem z hippa.Nie dostaje żadnych słodyczy oprócz czasem lizaka.A tak to na razie nie gotuję mu nic osobno.Je zupy te co my tylko nie zabielane śmietaną.

Jeśli chodzi o zachowanie to wydaje mi się,że wszystkie dzieci przechodzą takie etapy.Patryk do roku był bardzo spokojnym dzieckiem,a teraz też ma napady złości,jak mu coś nie pozwalam,nie słucha się jak go wołam czy jak mu coś zabronię.Też czasami brak mi cierpliwości.Mam nadzieję tylko,że mu takie zachowanie nie zostanie.

My Patryka raz zostawiliśmy na cały weekend z teściami.Nie miał jeszcze roku,ale nie było żadnego problemu.On bardzo lubi dziadków,dobrze się tam czuje i ze spaniem też nie było kłopotów.Tylko ja rozpaczałam i na telefonie wisiałam:-)
Troszke się rozerwaliśmy bo ja to na co dzień nie mam z kim Patryka zostawiac,wszędzie razem.Moi rodzice i teście daleko mieszkają.

My się dziś wybieramy na grilla a jutro może nad jezioro żywieckie.
Udanej zabawy:-)
 
Odswierzam watek:-D
Czy sa jeszcze jakies mamusie z Chrzanowa oprocz Asia 81 i mama_emila :sorry:Ja co prawda teraz mieszkam w Londynie, ale Chrzanow to moje rodzinne miastko.Moi rodzice mieszkaja na ul.slaskiej (katy) niedaleko basenu.Czesto latam do Polski z synkiem, a niestety znajomi sie wykruszyli i czasami nam sie nudzi:-(Moze sa jeszcze jakies mamusie ktore maja ochote troche sobie poplotkowac:tak:
 
Do góry