reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Limerick

reklama
martuana na razie nic więcej małemu nie wyskoczyło, zobaczymy jutro:tak:

babci udało się wreszcie kupić kurtkę dla fumfla:tak:

brrr ale się zimno i zimowo zdobiło, przymierzałam fajne płaszczyki zimowe , trochę drogie cholipcia :confused2:
 
oj jak masz fajniutko!!! Kiedy ja sę doczekam takiego wieczorka? Wczoraj zmieniłam mleko na hungry baby i do tego nie grzałam już tyle bo mała u Justysi spała w nocy jak zabita i od razu efekty, obudziła się tylko dwa razy, jej ale bym chciała zeby dziś w nocy się powtórzyło, n razie śpi od 4tej ale ja padłam z nią, teraz nadrabiam zaległości internetowe i nie wiem czy ją budzić, bo ja chcę żeby ona w nocy spała a nie teraz... och zawsze sie o coś martwimy mamusie :)
A, i od razu efekty wjazdu o was, dziś założyłam nowe kozaczki-dzięi Justyś że mnie namówiłaś, spódniczkę i czuję się w końcu jak prawdziwa kobietka, no i czerwony już nie schodzi ani z paznokci ani z ust, ja nie wiem czy to hormpny tak wracają po porodzie, czy to wy tak zadziałałyście-raczej wy, ale mogłoby tak juz zostać, bo nawet jeść mi się nie chce :D

Aguś jak było pierwszy dzień?
 
Olivca wpadaj czesciej na takie metamorfozy hihihi :*
Natinke ja to tez najczescie wieczorami siedze i tez nie mam z kim pgadac hihihi
Bozenka chwal sie kurtalka!!
Drozdusia Ty sie melduj bo zaczynamy sie martwic :-(
 
hejo babeczki, zajrzałam sobie;) kurka, u nas też zimno,ale na szczęście deszcz nie pada...Taka pogoda już pod Halloween;) natinke, nie zapomnę superowej imprezki halloweenowej u Ciebie, ekstra było!!:-)

A ode mnie właśnie goście wyszli i tak gadałyśmy troszkę z dziewczynami o bezpieczeństwie na forach, o tym, jak łatwo można dać się w coś wmanipulować-i żeby trochę optymizmu zapodać, opowiem Wam, co pięknego zrobiły mamy na grudniówkach. Otóż tam jedna z kobietek urodziła bliźniaczki w 26. miesiącu ciąży, maleństwa oczywiście leżą w klinice-niestety oddalonej od miejsca zamieszkania rodziców, dlatego ci muszą pomieszkiwać w hotelu, a koszty kolosalne. Mamuśki się zgadały , ściepnęły się i opłaciły kobiecie pobyt w hotelu na pół roku z góry:-) coś pięknego i godnego podziwu!!!
 
hejo babeczki, zajrzałam sobie;) kurka, u nas też zimno,ale na szczęście deszcz nie pada...Taka pogoda już pod Halloween;) natinke, nie zapomnę superowej imprezki halloweenowej u Ciebie, ekstra było!!:-)

A ode mnie właśnie goście wyszli i tak gadałyśmy troszkę z dziewczynami o bezpieczeństwie na forach, o tym, jak łatwo można dać się w coś wmanipulować-i żeby trochę optymizmu zapodać, opowiem Wam, co pięknego zrobiły mamy na grudniówkach. Otóż tam jedna z kobietek urodziła bliźniaczki w 26. miesiącu ciąży, maleństwa oczywiście leżą w klinice-niestety oddalonej od miejsca zamieszkania rodziców, dlatego ci muszą pomieszkiwać w hotelu, a koszty kolosalne. Mamuśki się zgadały , ściepnęły się i opłaciły kobiecie pobyt w hotelu na pół roku z góry:-) coś pięknego i godnego podziwu!!!
naprawde cudownie takie rzeczy sie chwali dobrze ze sa jeszcze tacy dobrzy ludzie :)


Jula ma chrype co na chrype radzicie strasznie chrypi ta moja Iskierka.... moze jakis syropek tylko powiedzcie jaki bo ja jeszcze nie okielznalam takich spraw
 
dobry wieczor:-)
melduneczek:tak:
No i nie bylo tak strasznie;-)skonczylam prace po 17 tej,ale w miedzyczasie moj A wrocil i odebral Majcie :tak:ja do niej tez zajrzalam dzis:-Ddawali rade:-p
tak wiec widac nie taki diabel straszny jak go maluja:tak:
nie twierdze ,ze nie tesknie za moja pszczolka....no ale co zrobic.....damy rade:):rofl2:
 
Aga_irlandia, ale fajnie, że jesteś zadowolona z pierwszego dnia w pracy :tak: to bardzo ważne ;-)! A jak Majeczka zniosła rozstanie z mamusią?

Justysai21, ja niestety nie pomogę, zielonego pojęcia nie mam jak można "dziecię" naoliwić żeby nie chrypiło :sorry:...

Drozdusia, a co tak skromnie? Tak się martwiłyśmy... Myślałam, że już urodziłaś, albo, że źle się czujesz po wyjeździe mamci... Dobrze, że w końcu dałaś znaka :rolleyes2:

Natinke18, dzięki za odpowiedź... Faktycznie wspominałaś, że Dominik ładnie Ci zasypiał, jakaś sierotka ze mnie, bo zapomniałam :zawstydzona/y::-p! Mam nadzieję, że te ryki trwać wiecznie nie będą, ja i tak się nie ugnę i mój wąż również, więc Młoda będzie musiała w końcu skapitulować :-)

Alex2339, a Ty Bidna neta dalej nie masz :eek::-D... Czekamy w takim razie kiedy się już na stałe podłączysz i uściskaj od nas swojego synuś i życz wszystkiego naj, naj, naj :tak:

Olivca, a jakieś foto po metamorfozie to gdzie, co? Ja też jestem 'za' żebyś się tu częściej pojawiała z Mayeczką :tak::tak::tak:

Aine, widzę, że gorący temat poruszacie... Ale racja, trzeba być czujnym, a te mamusie z grudniówek - super postawa, godna naśladowania :-):-):-)

Ms.Marple, mam nadzieję, że Bąbelkowi jutro już te pleśniawy nie wyjdą!!! Ale dzielny facet z Niego nic a nic nie zapłakał :-D

Camomile, jak się Igorek czuje? Leki zaczęły działać? Oby szybko do zdrówka wrócił ;-)!!! Szkoda, że ten katarek Go dopadł...

Madziakowalik, a Ty co się nie chwalisz jak się czujesz, co :eek::-p?

A nas tak przewiało na przystanku dzisiaj, że masakra :szok: i jak na złość autobus się spóźniał!!! Dobrze, że Oliwcia mi przysnęła to grzecnie pod folią leżała ;-)! I wściekłam się jeszcze, bo stanęłam sobie pod daszkiem, bo już strasznie zawiewało i deszczyk siorbał i to samo zrobił jakiś koleś, co było i jest zrozumiałe, ale wyciągnął sobie paierocha i zaczął palić i cały dym leciał na mnie :wściekła/y: myślałam, że padnę!!!!! Wkurzyła się więc założyłam kaptur, Oliwkę zakryłam folią i wyszłam stamtąd... Zero pomyślunku o innych - tam, że ja to pal licho, tylko było mi niedobrze, ale moje dziecko wcale nie musiało tego wdychać!!!

Aaaaaa, z postępów - dziś nawet tak bardzo nie buczała i robiła dłuższe odstępy czasowe i niecałe 15 minut i dziecko, bez łkania, spokojnie zasnęł :rofl2::-p:rofl2:
 
reklama
krycha skromnie bo jakoś tak nie ma o czym pisać ani czym się pochwalić.ale za to widzę że u was wszystko ok i zauważam ogólne zadowolenie na forum.cieszę się
 
Do góry