reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Limerick

dzisiaj tak krociotko bo spedzilismy dluugo czasu w ambasadzie (mamy juz paszport) a potem na urodzinki do znajomych, ktorzy nota bene tez byli w tym szpitalu od piatku i tak glupio mi sie zrobilo , ze ich nie odwiedzilam a pojechalam do kasi no ale ona mnie bardziej potrzebowala. Moze jutro sie uda a jesli nie to na pewno w czwartek na dluzej, tylko kurczaki ogromny problem z parkingiem w tym miejscu bo wiecznie jest full a ludzie parkuja na podwojnych ciaglych, ja tak nie umiem bo juz tyle razy mandat dostalam ze mnie nauczylo, w kazdym badz razie kasia i igorek maja sie dobrze, no na pewno tesknia bo wszedzie dobrze ale w domu najlepiej:) bede zdawala relacje i ciesze sie ze sie tez w koncu przydalam :)
no i agusia tez w szpitalu z Majeczka, znowu nereczki chyba, pytalam o jedzonko i na doradoyle mamom nie dają!!!!!
Ide kapac mala i zagladne za pol godzinki

Oj, dobrze, że tam teraz jesteś :tak::tak::tak:, a jeszcze lepiej by było jakbyś później z Camomile do nas wróciła ;-)! Super, że macie już paszporcik!!!!!! Kurczaki, powinni jednak rodziców też dokarmiać... Chociaż w Polsce, jak byłam z Oliwcią w szpitalu to też nie dawali jeść, no chyba, że sobie zapłacisz...


trzymam kciuki za Madzię.może w nocy do niej dołączę:-D chociaż jak powiedziałam przed chwilą do T mogę rodzić wcześniej ale niekoniecznie dzisiaj bo jestem zmęczona i jakoś mi się nie chce:blink:

Rozwaliłaś mnie tym stwierdzeniem na łopatki normalnie :-D:-D:-D

Ech, Pyza cóś zasnąć nie może :dry:... I główka jakaś taka ciepława... Czyżby kolejny ząbol :confused:... Zobaczymy jutro :sorry2:! Ooooo i cisza :blink:, chyba zasnęła... Będę mogła w końcu te podłogi umyć :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
mogę rodzić wcześniej ale niekoniecznie dzisiaj bo jestem zmęczona i jakoś mi się nie chce:blink:
drozdusia zebys wiedziala, ja juz tez nie pojde rodzic jak sie najpierw nie wyspie! to byla meczarnia bo jeszcze nigdy w zyciu tak mi sie nie chcialo spac no i ten oglupiajacy zastrzyk, ktory wcale nie zlikwidowal bolu a tylko sciany mi sie gibaly
 
hejaa,nie dalam rady dojechac dzisiaj do was niestety..nawet nie wyszlam z domu nie liczac wyjscia po dominika do przedszkola.maciej sam pojechal sociala zalatwiac i teraz czekamy na rozpatrzenie naszego przypadku :) mam nadzieje,ze nastepnym razem juz sie z wami spotkam!!moze w przyszlym tyg. wpadniecie do mnie???
kurcze szkoda malych dzieciaczkow,biedny igorek i majeczka :((( olcia fajnie,ze odwiedzasz kasie!!!!!!!!!!
co to za sprawa z sylcia??co cie tak wnrwilo??a raczej kto???bo nie jestem w temacie!chyba,ze nie doczytalam...zaraz zerkne jeszcze raz na posty.
 
Drozdusia ja w 2 moich ciazach mialam inne troszke objawy ale podobne< nigdzie mi wody nie odeszly:-D> z Amela to mnie krzyz mocno bolal z tylu jakby kosc ogonowa, a 2 dwie godzinki przed porodem to tak jak bym miala@ dostac za chwile i to wszystko a z mlodym brzuch bardziej ciagal mnie w dol i czulam silniejsze skurcze ale nie wiem jak by bylo przed porodem bo mi wywolali.Sylwia tak jak Krycha mowi postaraj sie zlapac dystans i nie martw sie ;-) To nam moze jedna mamusia dzis sie rozdwoji??? no no rozkreca sie wszystko :-D
 
czesc dziewczynki:blink:
widze ze tu milych wiesci brak:-(
mam nadzieje ze nasze dzieciaczki szybciutko wyzdrowieja.
Sylcia co sie dzieje:confused:ej laska nie doluj sie:cool2:
Spadam dziolszki nyny,jutro do pracy:dry:
Olenko ja czekam na zdjecia z Maya
 
Ostatnia edycja:
cytrusku ja na smierc zapomnialam o zdjeciach, juz laduje
Sylwia tak czasami jest a na ostatnią chwile wszystko sie uklada i wylot okaze sie udany. Uwazaj tylko na polskich mechanikow bo w czasie recesji nie maja klientow i tak ciagna kase ze hej, mi przed nct naprawa auta wyszla650 eu a i tak musialam powtarzac i jeszcze 380 doplacac-masakra, obiecali ze jest jak igla, jak pojechalam za trzy miesiace to powiedzieli ze o rany tyle rzeczy powinnam wymienic, to, tamto, to im sie przypomnialam ze przeciez to samo u nich robilam niedawno!!!! NACIAGACZE. Aga ma namiary na jakichs ruskich, sa rzetelniejsi i tansi, tutaj na miejscu tez znalezlismy chlopaczka z rosji-ale tak zasuwa po angielsku ze w zyciu bym nie powiedziala, konkretnie powiedzial co i jak i 10%tego co polacy wolali, wnioski wiec wyciagnijcie same:)
 
reklama
Witam Laseczki :-D!!! A za oknem znów deszcz... Zostało nam się chyba jednak już do tego przyzwyczaić, w końcu zima idzie... I kaloryferki u nas już cieplutkie, bo milej się wstaje w ciepłym domku ;-)

Madziakowalik jeszcze nie urodziła, ale powiedzieli Jej, że jak tak dalej pójdzie to przebiją wody! Ale trzyma się dzielnie :tak:

Zmykam póki co, udanego dnia i do klikania :sorry2:
 
Do góry