reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamy z norwegii

no a u mni edzionek minal ze nawet ne wiem kiedy...
z dobrych wiadomosci to to ze od znajomej dostane kuchenke prawie nówka, bo cos jej odbilo i kupila sobie nowa i nie ma co ze "stara"zrobic wiec ja chetna bo mam taka stara ze nawet raczki do piekarnika nie ma,a wlasciciele do dupy bo sami ja wstawiali i widzieli co za zlom ale nowej nie dali, to sobie sama skombinuje, a maja w piwnicy ale nie da :no:, to niech sie "sraja" za przeproszeniem :-D
a ta nowa ma ceramiczna pltye a nie jakies palniki ktore smierdza jak wlaczam piekarnik
no to sie pozalilam na kuchenke :-D
Anka spokojnie pojezdzisz jeszcze, zobaczysz :tak:, bynajmniej ja tak to sobie tlumacze ;-)
Ewelinka Mala naprawde silna, a w sumie nasze maluszki i Agaty prawie w tym samym wieku :tak:
Lilka pisuj co z serduchem Twoim! i jak cisnienie ?
a tak ostatnio myslalam o Tobie i kurcze moze to dlatego ze w sumie 3 ciaze pod rzad? trzymaj sie, rocznik 83 jest silny ;-)
a masz spiralke juz bo ja jakos nei moge z funduszu rodzinnego uzbierac na to :baffled: niech kurde jaka swieksa kasa w koncu wleci bo wykoncze sie, musze ja zalozyc :angry::-D
 
reklama
Zadzwoniłam i lekarka powiedziała, że nic się nie stało. Szczególnie, że to antybiotyk w płynie, a nie zawiesina.

Czasem popełniam takie błędy, jakbym nie miała w ogóle mózgu. :-(Mogę się usprawiedliwiać, że jestem w Norwegii dopiero drugi miesiąc, że nie przetłumaczyłam dobrze wszystkiego z ulotki, że ani lekarz, ani farmaceutka nie powiedzieli, że muszę włożyć lek do lodówki. Ale to są tylko usprawiedliwienia i nie powinno się to zdarzyć. Mam niełego doła.

Pozdrawiam Was dziewczyny!!!
 
nynaeve nie przejumuj sie i nie bierz tak do siebie :no:, z reszta jakby lekarstwo nie nadawalo sie do podania to tez nie ma problemu bo wystarczy zadzwonic i porozmawiac z lekarzem i on wysle fax do aptek lub pojechac do lekarza i sprawa zalatwiona :tak::-)
a napisz cos o sobie? i gdzie mieszkasz?
pozdrawiam
 
Mam 25 lat, mam dwóch synków rok po roku, mieszkam nieopodal Alesundu:D
Teraz muszę zmykać, ale na pewno jeszcze isę odezwę:)

Jest ktoś z Alesundu?


Pozdrawiam Was!!! :-)
 
witam
ja dzis nieco lepiej, ale katar to jak z kranu, nie nadazam wycierac:szok:
dziewczyny dzis tez lepiej, obie przespaly noc. wyjezdzamy chyba pod koniec tygodnia, najgorsze, ze musze pojechac do miasta i kupic jakies prezenty, a na razie nie mam sily.
ania nie przejmuj sie wakacjami, w 3-miescie tez fajnie, ja na pewno przyjade. a co do dojazdow do miasta, fakt drogi fatalne, ale nie jest wcale tak daleko, kwestia przyzwyczajenia. my z kolei na wakacje jakos nie wyjezdzamy, obowiazkowo do PL w wakacje i teraz do tesciow, a na zwyklych wakacjach to bylismy 5 lat temu na Nordkapp.
witam nynaeve,
 
ahhh wiosna :-D
2rc69zr.jpg
 
witam nowa forumowiczke:-) i nic sie nie przejmuj kazdy jakas gafe strzeli i tyle. Marta dobrze poradzila, zawsze mozna zadzwonic do lekarza lub do apteki i zapytac. A jesli bys kiedys musiala podac dziecku lek noca do ktorego nie jestes pewna to zadzwon na legevakt (pogotowie) i tam tez ci poradza;-)

Tampeza - wspoluczuje chorobska i to teraz gdy wam sie wyajzd szykuje:crazy: propozycja ramki z fotka wydaje mi sie tez fajna;-)

Aniu - do nas jak zwykle sie sporo ludzi zwala latem wiec z wyjazdu lipa, bo to tez zawsze koszty, ale w przyszlym roku to sobie odbijemy... nadzieja zyc trzeba:-D

U mnie tak sobie, troche lenia mam... Daniel dzisiaj chyba na zeby ryczal, bo ciagle sie przebudzal w dzien, spac nie chcial ryczal nawet juz zamknietymi oczami. Nic tam na dziaslach nie widze, ale wkoncu mu dalam nuforen dla dzieci i jak reka odjal. Spal 3 godziny na dworzu taki wymeczony byl:szok: Sandra sie zbuntowala dzisiaj takze i nie spala w dzien wogole, nawet w samochodzie:szok: wiec juz dzieci tym sposobem mam polozone. Teraz musze umyc podloge bo sie piciu wylalo i dzem z gorfow polecial:crazy: oczywiscie wszystko rozmazane i rozchodzone po salonie i w kuchni, az sie lepi:crazy:

i chyba poloze sie wczesniej, bo mi Sandra pobudke zrobi o 7 jak nic, albo i wczesniej:sorry:
 
Hej Laski
nyna eve wpisz sie do Nas :-): https://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-norwegii-f224/kilka-slow-o-mamuskach-z-norwegii-17383/
a to ja tym razem ma do Cibei najbizej bo reszta dziewczyn to bardziej z poludnia Norwegii :-D
Agnieszka oj ciezko u Ciebie, duuzo zdrowka dla Ciebie i dziewczynek .
a my dzisiaj bylismy w socjalkontur niestety :zawstydzona/y: jakas masakra, rachunki przychodza a kasy na placenie nie ma :zawstydzona/y:, wqrw mnie bierze juz. Naprawde zaczne i to szybko szukac domow do sprzatania...
ale niedlugo cosik wpadnie(ferirpenger i zwrot podatku) tylko kiedyyyy

Kaska niezle zabiegana :-):-D dobry znak :tak:
ja tez chcialabym szybciej isc spac ale nigdy mi nie wychodzi...
spokojnej nocki Agata zebu dzieciaczki daly pospac..biedny Daniel, niech juz wyjda :zawstydzona/y::-(...
 
Marta - ja tez pasa zaciskam i zaciskam i normalnie konca nie widac:crazy: ahhh byle do czerwca...

podlogi umyte,,,kurcze jednak szybko to idzie, a ja zawsze zbieram sie do tego ze 2 dni i jak juz sie robia brudne plamy to sie biore:zawstydzona/y: az wstyd:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

a co do Daniela, to nie sama nie wiem. Dzisiaj jak mu jezdzilam palcem mocniej po dziaslach to az sie usmiechal, ale nic tam nie widac.... ciekawe ile bedziemy sie meczyc zanim wyjdzie cos:sorry: Sandrze wyszly w 11 miesiacu ale bezobjawowo jak grzyby po deszczu i juz byly,,,, a tu:szok:

nic uciekam powoli, jutro zabieraja smieci wiec musze dorzucic co nie co z piwnicy to jest tam troche z przeprowadzki jeszcze i wykapac sie chcialam.... czyli i tak pojde pozno...
 
reklama
hejka

u mnie nocka beznadziejna... Daniel kaszlal i za kazdym razem wypadal mu smoczek i sie przebudzal:crazy: z mojego spania bylo nic:angry: no i wstal o 6 rano:angry: jesc tez za bardzo nie chcial w nocy... zastanawiam sie czy mu nie uciac juz powoli tego jednego karmienia nocnego skoro i tak tylko troche pociagnie i zasypia:sorry: nawet mu podlozylam poduszke zeby lezal wyzej ale i tak kaszlal... nie ma kataru, zastanawiam sie czy to nie poprostu nadmiar sliny ktory ostatnio produkuje..... ach te zeby ktorych nie widac:crazy:

a wogole o 10:30 przyjdzie gosc ktory bedzie sprawdzal czy da sie zalozyc nam szybszy internet bo dzielimy z Polakami dwa domy dalej bo oni nie maja centrali czy czegos tam i nie moga miec swojego. Przydalby sie szybszy w takim razie.... no ale ruter nie przyszedl na czas wiec jesli podlaczy to i tak jesli nie przyjdzie dzisiaj paczka na poczte to nie mam netu az przyjdzie:angry: no nic najwyzej maly detoks:sorry:
 
Do góry