reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Ja wlasnie rodzilam w Ealing Hospital:tak:POLECAM goraco:tak:Porod extra,polozne caly czas ze mna byly:tak:Po porodzie super pomoc,porady,menu do lozka:tak::-)Jedna byla beznadziejna i olewajaca polozna,na nocnej zmianie,ale jak pisza laski-sa ludzie i ludziska;-)I tak wybralam ponownie Ealing Hospital na kolejny porod:tak:
 
reklama
syla podaj jeszcze nick jaki bedziesz mialana mamatata;-)
a ja tu u was czuje sie tak obco nikogo nie znam:sorry2:

Justyna witaj i nie czuj sie obco:-)pisz duzo:tak:;-)

witajcie mamuski :)
nie zdziwie sie jak takowy watek gdzies jest ale tyle tego do przegladu:szok: a ja jestem ciekawa jakie szpitale polecacie w Londynie. Juz jestem tak zrazona do opieki zdrowotnej tutaj ze pomalu dostaje jakies psychozy na mysl ze zbliza sie dzien porodu (czas tak szybko plynie)a ja tak na serio nie wiem jeszcze nic na temat szpitala.. hmm..a moze do weterynarza by bylo lepiej ;-)W kazdym badz razie bylabym bardzo wdzieczna za wasze krotkie opinie na temat szpitali nieszczesnego Londynu (osobiscie mam namiar na St.Mary's Hospital)
Nie wiem jakie sa w Londynie ale ja nie nazekalam na moj w Bostonie:no::-)

Co do tych szpitali to chyba wszystko zależy od tego na jaką zmiane sie trafi tak jak pisze justynabak,wszędzie sa ludzie i ludziska, ja tez bardzo sobie chwala murzynkę która była ze mna a w zasadzie dwie jedna strasznie na mnie krzyczała,w trakcie parcia ale z perspektywy czasu wiem że tylko chciała mi pomóc aby omineła mnie cesarka i na szczęście jej krzyki pomogły i urodziłam normanie.:-D
Ja zycze wszystkim mamą aby trafiły na ta lepsza zmianę
pinka gratulacje w takim kryzysie(podobno) znalazłas pracę:tak:

Macie razje.Ja tak mialam.Pierwsza polozna byla super,jak mama a druga juz gorzej tylko latala gdzies ale dalam rade,nie bylo tak zle.Nie urodzilam w koncu sama tylko kleszczami mi wyjeli Konradka ale z pelnym znieczuleniem.Moja znajoma tez miala kleszcze ale bez znieczulenia:no::no:nie wiem dlaczego chyba nie umieli sie dogadac:baffled::baffled::baffled:
Lece uspic malego;-)cos bym obejzala a jutro bede wyc a w poniedzialek w pracy to bedzie masakra,chociaz duzo sie tam dzieje wiec moze sie zajme zeby nie myslec o moim skarbie:confused::confused::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:dobranoc:-)
 
justynabak zalogowałam się pod tym samym nickiem, pod którym, jestem tutaj :-) i nie czuj się tu obco, pisz i jeszcze raz pisz :-)
kwiateczek ja idę do pracy od lutego i też już myślę o tym, jak to będzie bez mojej Oliwci :-( głowa do góry, musi być dobrze.
 
justynabak- witaj serdecznie na forum u nas...pisz pisz kochana... zawsze to inaczej sie komus wygadac czy zapytac...pozdrawiam goraco...
 
PINKA, gratulacje z nowej pracy!!! powodzenia

JUSTYNABAK, witaj na forum!!!
U nas dzisiaj pada i ciemno jak w nocy, poszlismy na dwor i zmoklismy strasznie,brrr, teraz susze kurtki, Leos spi, i czas pomyslec o obiedzie jakims ;-) MILEJ NIEDZIELI
 
my wlasnie niedawno przyszlismy do domku... bylismy na obiadku u rodzinki...pozniej poszlismy na spacer bo pogoda swietna swiecilo slonko i bylo dosc cieplo... ale troszke przesadzilam bo teraz boli mni ebrzuszek i krocze... ja to sie mam...pozdrawiammmm
 
Hejka,a my dzis mielismy dziadkow na obiadzik,z okazji Ich dnia,bo w tygodniu nie bylo okazji sie spotkac:sorry:Oczywiscie mieli posiedziec pol dnia u Nas a zawitali jak zwykle spoznieni,po czym po 2h stwierdzili,ze sa niedospani,bo wczorja byli na imperzie i musza jechac sie wyspac:confused2::wściekła/y:Ach...zal,ale coz.

Mala Julcia skacze w brzuchu jak szalona dzis i az zaczyla bolec,a szczegolnie kopniaki w kregoslup sa dosc irytujace...:sorry:Ale to znak,ze zdrowa i szczesliwa wiec luzik:tak:A Nika lezy z tatusiem i zasypia,z czego sie baaaardzo ciesze bo buzia Jej sie caly dzien nie zamykala,albo gadala albo spiewala albo chociaz mruczala pod noskiem:-D

paula- to juz do lozeczka odpoczywac po takim dniu!!!:tak:
kwiateczek - to milego pierwszego dzionka zycze,napisz wieczorkiem jak bylo
;-)
justynabak - pisz pisz,o najmniejszej pierdolce jak masz ochote:tak::-)a szybciutko sie w Nas wkrecisz,nie martw sie:-)
pinka- ja tez dolaczam do gratulacji z powodu pracy!a salki genialne!i nie duza cena:tak:,ja 4 latka temu 120zl od osoby dawalam:sorry:
 
katarzyna s Ty to masz z tymi teściami, szkoda gadać... A maleństwo kopie fajnie, tak jak mówisz szczęśliwe i zdrowe. Och, jak ja bym chciała znowu poczuć takiego bąbelka w brzuszku, aż mi tęskno ;-)

paula uważaj na siebie kochana i wypoczywaj. kiedy do Polski? już parę dni zostało, co?

kwiateczek powodzenia jutro.

justynabak które forum polecasz na mamatata.co.uk?

a co u pozostałych mam? u mnie diety dzień trzeci i póki co nie jest źle. zobaczymy co będzie po tym tygodniu, mam nadzieję, że zmienię swoje zwyczaje żywieniowe i faktycznie uda mi się zrzucić te parę kilo do lata.
 
reklama
syla- ja tez po pierwszej ciazy na kapuscianej bylam,ale nie wytrzymlam do konca...za to zupke z kapuchy kocham do dzis:tak:schudlam przez tydzien chyba z 4kg na niej;-)ale latwo mi bylo bo nie jem miesa wiec taka zupka to moj normalny posilek i nie czulam sie glodna:-pale zjadalam caly gar dziennie:-)powodzenia!a po porodzie ja tez zaczynam plus godzina na biezni dziennie!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak:
 
Do góry