Hej dziewczyny...
Ja tez zagladam dopiero dzisiaj, caly weekend tak zajety mialam, ze usiasc to mozna bylo ok 20tej dopiero... Po pracy przemeblowanie w domu bylo, bo w koncu przenieslismy mala do swojej sypialni... Spi lepiej, pierwszej nocy jeszcze troche marudzila, ale wczoraj przespala prawie cala noc... Jeszcze sie wkurzylam, bo na dodatek agencja mi wyplaty nie przelala... I teraz kloc sie z nimi... Musze isc do banku jutro i wydrukowac wyciag, zeby im udowodnic... No i na pieniadze pewnie nastepny tydzien bede czekala... A jeszcze jakby tego bylo malo, tak walnelam wczoraj w pracy twarza w drzwi (nie pytajcie

), ze myslalam, ze bede miala podbite oczy... Bo akurat tak niefortunnie walnelam w srodek nosa... Dzieki Bogu nic sie nie stalo... Nos troche opuchniety i sinawy, ale oczy ok... W ogole ten weekend to jakis pechowy... Stalo sie najgorsze co sie moglo stac... Mala lezala z moim na lozku, i mowilam mu, zeby jej pilnowal jak nic (i podobno pilnowalO), ale przeturlala sie mu po rece i spadla z lozka!!!! Tak wrzeszczealam po moim, ze chyba sasiedzi slyszeli... Cale szczescie nic sie nie stalo malutkiej, zachowuje sie normalnie, jest radosna i usmiechnieta jak zazwyczaj... Dziekuje Bogu za to, a moj to chodzil i caly dzien wczoraj ja calowal i przepraszal... Oj ciezki weekend... Mam nadzieje, ze sie nie powtorzy...
Pinka ja to tez nie wiem jakim programem moglabys skrocic, ale czekamy kiedy i pod jakim tytulem bedzie na Youtube... To samo tyczy sie
Maggusi
Sorki dziewczyny, ze kazdej nie odpisze, ale slysze, ze mala sie obudzila... Zajrze pozniej, pa