reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

czesc dziewczyny...ja generalnie mam pytanie do was podobne jak Yowka...
tylko ze ja pracowalam przez okolo pol roku w UK, moj facet okolo roku juz pracuje.. On ma wlasnie NIN , ale nie jestem pewna czy home office zalatwil..
No ale w kazdym razie..przepraszam ze sie powtarzam i w ogole.. ze powielam pytanie...
No ale co ja moge zrobic w takiej sytuacji? Chodzi mi rowniez o moja prace..Bo niestety nie jestem zdolna do pracy i juz 3 tydzien znajduje sie na zwolnieniu..(siedzac w Polsce ;) ) Wiadomo jakie generalnie jest podejscie do ciazy w UK i cholernie sie boje ze wypieprza mnie w koncu... Tym bardziej ze na zwolnieniu znajduje sie ze wzgledu na nerki a nie na bardzo krotka szyjke macicy jak to teraz bedzie...
Ja NINu nie mam ... Ale mam jakas tam karte NHS...
Moje pytanie tyczy sie przede wszystkim tego rowniez..ze w sytuacji kiedy nie jestesmy malzenstwem..a podziewamy sie dziecka... to o co moze starac sie moj facet ? I czy dosc latwo mozna uzyskac jakies benefity na 'wspolne' ze tak powiem?
jestem dosc zielona w tej sprawie i w sumie to troszke mnie moje problemy odciagnely od spraw typu praca itd...
Wiec jesli tylko macie jakies doswiadczenie w tego typu sprawach to licze na wsparcie... I jeszcze raz przepraszam za powielanie pytania :)
 
reklama
Harsharani NIN powinnas doatac bez problemu.Ja jak bylam w ciazy na samym pocztaku umowilam sie na wizyte i dostalam:happy:lecz nie wpsominalam ze jestem w stanie blogoslawionym;-)
Maternity Grand (macierzynskie)raczej nie dostaniesz z tego co slyszalam i pytalam sie (ja tez nie dostalam) jesli masz tylko tyle przepracowane w UK.
Natomiast mozesz starac sie:-) o child benefit 17f na tydzien.
Nie szkodzi ze nie jestescie po slubie bo w UK jestescie traktowani jako partnerstwo a nie jako np samotna matka.
Twoj partner moze starac sie(jesli pracuje) o child tax credit musi zlozyc podanie:tak:wtedy oblicza mu ile bedzie dostawal pieniedzy i to tez bedzie wam przychodzic tygodniowo.
Jesli chodzi o twoja prace to jesli jestes na kontrakcie nie moga cie zwolnic z tego co sie orientuje.
Jak narazie tyle wiem mam nadzieje ze cos pomoglam.

Pozdrawiam i sle ciumaski!
 
harsharani moje doświadczenia sa takie, że kobieta w ciążyw UK jest totalnie chroniona. najważniejsze żebys nie rezygnowała z pracy;-) pod żadnym pozorem.
Twoim obowiązkiem jest poinformowanie pracodawcy o tym, że jestes w ciąży. Jego obowiązkiemjest to by ustalic czy praca nie jest dla ciebie zbyt ciężka itp. jeśli jest to powinien znalezc w firmie inne miejsce dla ciebie, za taką sama stawkę.
w razie jakichkolwiek kłopotów z pracodawcą to proponuję ci kontakt z citizens advice bureau- tam powinnas otrzymac bezpłatna pomoc prawną.
jesli chodzi o świadczenia typu child benefit to nie ma znaczenia czy Twój partner- ojciec dziecka jest Twoim męzem, czy partnerem-to nie ma wpływu na przyznanie zasiłku.

pozdrawiam i życzę powodzenia.
 
hej!!!!!
ale zimno brrrrrrrr.....wcale sie z domu nie chce wychodzic dzisiaj dzien nawet sopkojnie zlecial rano zakupy pozniej znajoma przyszla na kawke i ciacho ktoregoj nie zjadlam bo oczywiscie wszystko boliiii:wściekła/y: kiedy zaczne normalnie jesc:eek: ????dobrze ze dzieciaki grzecznie sie bawily i mamusia odetchnela troche:tak:

Maggusia ta zabawka jest swietna mysle ze zainteresowanie bedzie

harsharani zgadzam sie z kasiulka0901 Maggusia

Joanna Z u nas tez jak zawsze tatus byl to szok i galimatjas no ale coz fajnie ze byl ....teraz juz jest wszystko w normie tatus juz sie przyzwyczail do naszej rutyny ale bylo ostro...krzyku marudzenia bo nie tak na szczescie OK ojjjjj..wiesz jak ja maze o prawdziwym dobrym ciescie ale niestety nie mam piekarnika:no: i wielka szkoda bo duzo rzeczy mozna zrobic i miesko upiec...moze sie doczekam:happy:

salatka warstwowa

5 jajek, puszka ananasa, 20 dkg szynki ,seler konserwowy ,kukurydza konserwowa,groszek, ser zolty, 2 duże, jabłka, 1 por, majonez

Jajka ugotować na twardo, ostudzic ,oddzielic bialka od zoltek- zetrzec na tarce (drobne oczka)bialko i zoltko osobno . Ser zetrzec na tarce(drobne oczka)Szynkę, ananas i jabłka pokroić w kostkę. Jabłka można lekko skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Wszystko ukladac warstwami zaczynajac od bialka, kukurydza, jablko... tak w polowie polac majonezem i ulozyc reszte- na wierzchu udekorowac majonezem i posypac startym zoltkiem PYCHA
POZDRAWIAM BUZKA
 
witam w sobotę :-)
nie jestem jak zwykle na bieżąco, podczytałam tylko wyrywkowo co u Was
pracującym życzę satysfakcji z pracy a niepracującym satysfakcji z siedzenia w domu :-) oczywiście ja jestem w tej drugiej grupie ale już marzę o tym, żeby załapać się do pierwszej :-)

i najlepiej odrazu w zawodzie :eek::tak::-D
no ale to muszę się jeszcze w podszkolić :dry:
język.. język.. język fachowy :baffled:

u nas ostatnio gorąco - poszukujemy domu do wynajęcia
oglądaliśmy juz sporo ale wszystko jakieś takie :baffled:
:no:nie fajnie

tzn jedna chata jest ok, ale to nie dom , tylko mieszkanie, a my chcieliśmy ogród :dry:

jeszcze mamy kilka dni, więc nie poddajemy się i szukamy

pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu :tak::-)

a dla dzieci:
chodzących,
pełzających,
siedzących
i tych najmniejszych - obserwujących
duże buziaki :happy::elvis:
 
dziekuje :) matko, ile czlowiek ma mniej zmartwien i zalatwiania jak nie wie ze spodziewa sie dziecka ;)
Kurcze..obawiam sie o to jak to bedzie z moja robota... Generalnie wiem ze nie mam pozwolenia pracowac... No i dupa blada :)
Tak czy inaczej jestem bardzo wdzieczna Wam.

Maggusia, ponoc zima Bham zaatakowala ? Moj facet z pracy jechal 2 godziny, cos strasznego. Oczywiscie cieszyl sie jak dziecko ;) Mam nadzieje ze juz lepiej z komunikacja. bo w ogole to nie jest interesujace dla was, ale z kolei moj sasiad ( Polak) wjechal niedawno w lawete... I samochod do kasacji.. A biedak slowa po angielsku jedyne ktore zna to 'ok' i 'yes' :)

Co do mnie to nadal rozwazam gdzie mieszkac i w ogole.. i przepraszam ze tak wiele o sobie pisze ;)
 
Witam Mamusie!

Tak cichutko cos na tym forum ze sie zastanawiam czy was zasypalo hehe:laugh2:
Maly rozrabiaka spal dzis do 10:00 :happy: z pobudkami oczywiscie tylko ze spal z nami w lozku pewnie dlatego tak dlugo bo mu za dobrze bylo mamusia i tatus tulili hehe:-)

Harsharani Birmingham zasypane ja to nawet nie wychodze z synkiem na pole bo maly zakatarzony a wozek pchac to masakra i taka chlapa jest ze cala bylabym mokra:baffled:
Szkoly sa zamkniete a ja mialam isc w srode zapisac sie na angielski i wypelnic test na jakim poziomie jestem no i lipka:eek:
Wogole to z tego co wiem ludzie zostawiaja samochody i ida na nogach bo takie korki:szok:no i zimno jest brrrrrrrrr:crazy:
Zgadzam sie z Kasiulka z pracy nie moga cie wywalic tylko dac ci lzejsza robote a dla ciebie byloby lepiej jesli nadal bys jakos chodzila do pracy bo mialabyc pozniej Matrenity Grand(macierzynskie)platne:tak:

Melanie a ty jak sie czujesz:confused::-)
pewnie juz nie mozesz doczekac sie domku z ogrodem a mis ie marzy balkon u nas w domu hehe:happy:a ogrodek to mam ale musze po schodach zejsc i na dodatek tek przebrzydly murzyn ma tam okno :dry:
Czasami sobie mysle czy nie kupimy sobie kiedys gdzies tutaj domu bo niby w sumie mamy juz swoj ale nie wybieralismy go ;-)tutaj to nawet podloga skrzypi.
Dziewnie wogole buduja w UK domy u nas w kazdym pokoju jest wentylacja:eek:i tak trzeba ogrzewac ze szok bo wieje tamtedy chyba to zapiankuje hehe:laugh2:


Mysz@ dzieki za doradzenie buzka wielka!;-)


Olis eheh:-Dwlasnie ja tez duzo mysle o tobie pewnie tez z tego samego powodu co ty:happy:no ladnie sie wybyczysz moja droga.Ja tez troszke odpoczelam w pl od roznych tutejszych spraw i Brian mial zabawy mnowsto:-).W pl to przynajmniej mialam pralke a tutaj nie mam wszystko w rekach udreka!:baffled:


Maxinko Kallusia Maja Lwica Martuska Anya i inne dziewczyny co u was slychac:confused:


Pozdrawiam i sle ciumaski!
 
witajcie dziewczyny , ja dosłownie na momencik, zła jestem strasznie:wściekła/y: , byliśmy dzisiaj podpisać umowe o dom i z domkiem wszystko w porządku:-) , tylko, że brat mojego M miał nam oddać rano pieniądze, które mu pozyczylismy jakiś miesiąc temu i oczywiscie nie przyszedł, bo miał ciekawsze zajęcia:no: , a my potrezbowalismy tych pieniędzy żeby opłacić tamten domek i teraz się jeszcze obraził, a miał nam pomóc z przeprowadzką:wściekła/y: , no i zostaliśmy sami z całym tym bałaganem:baffled:
Do tego Karolisia się rozchorowała, katar ma straszny, w nocy nie spała, dopiero o 4 rano zasnęła biedulka a my razem z nią, a o 7 rano pobudka:sick: , teraz odsypia a my się zajmujemy przeprowadzką

Przepraszam ze się tak rozpisuję, ale musiałam się komuś wygadać:-(

Nie wiem kiedy znowu będziemy mieć internet, chyba za 2 tygodnie dopiero nam przeniosą na nowe mieszkanko

Muszę iść pomagać męzowi, do zobaczenia:happy: , papaapapapa
 
Hej dziewczyny
Sorki za cisze,ale jakos dwa dni rozmyslam co tu zrobic???Biore ten zaszczyk juz 3 raz,pare miechow bylo ok,ale teraz juz mnie drazni,ze niewiem kiedy mam @,ostatnio to juz drugi raz w tym miesiacu plamie.Wiec chyba przejde na tabletki,rutyne z mala juz mam od dawna,wieczorem jestem wolna ,wiec moge codziennie brac pigolki:tak: Z szpitala dostalam wizyte na zabieg 16 marca,u tu jest klops,bo lekarka ostatnio mi tlumaczyla,po tym zabiegu nie moge wyjezdzac 4-6tyg,a my w kwietniu chccemy chrzcic mala,2.IV ja juz chce jechac do PL.Wiec musze przesunac wizyte,wrr......szkoda,bo chciala juz miec to dawno z glowy.

Natalka ruchliwa jest bardzo:szok: czolga sie za mnia i wola MAME,MAMI,MAMA smiesznie tak w swoim jezyku.Wczoraj byla moja mama i jej sie wystraszyla,bo miala czapke i okulary.Szok na nikogo tak nie reaguje,a uwielbiam moja mame,wstydzila sie do niej isc przez 10 min.:baffled: Dzis byla tato,zrobilam zakupy w Pl sklepie,golabki,pyszne,peirogi,barszcz,ptasie melczko:-D Och sie najadlam mowie wam,brzuch mi peke;-)
wybralismy sukienke dla niuni na Ebay,jest sliczna,ale chyba przegapilam licytacjie i juz jej nie ma bu....co mi nie wychodzi ostatnio:no: :wściekła/y: :zawstydzona/y:
och pogoda nie pomaga w niczym,tak zimno.

ale sie wyzalilam co........:eek:
Agnes2606 zycze aby przeprowadza szkbko sie odbyla,a malutka byla grzczna:happy:
Maggusia kurcze z ta praklka to cie podziwiam,ze dajesz rade w rekach:tak: Brajanek taki szybki,to masz zajecie.A do szkoly sprobuj w tym tyg,powodzenia;-)
Izusia jak u was,tez cicho siedzisz???
Harsharani zycze powodzenia we wszytskim na pewno dacie sobie rade:tak: podpisuje sie do tego co laski mowily.
Melanie powodzenia z mieszkankiem,oby szybko udalo sie znalesc cos fajnego,ogrod to moje marzenie:-)
Mysz@ fajnie,ze mozna troszke czasmi odetchnac bo amluszki moga sie same zajac dluzsza chwile:tak:

a gdzie reszta,MAJA????KALLUIA???EVOSKA?????????I INNNE BABECZKI,OCH COS SIE PUSZCZACIE:no: :szok: :zawstydzona/y: :wściekła/y:

OK MYKAM COS UPICHCIC mama spi wiec jest szansa,bo jak juz wstanie to smiga za mna wszedzie:-)
milego wekendu zycze
 
reklama
hej!!!!
dzieciaki spia wiec jestem.....ojjj Kubus dzisaj mial duzo kupek ciekawe czy to na zabki czy inna przyczyna:no: jeszcze mi wymiotowal ale przy zakrztuszeniu jak jadl obiadek tak kaszlal ze .....:baffled: ale ladnie sie dzisiaj bawil mam nadzieje ze to nie chorobsko:wściekła/y: Ada ma jakas opryszczke na ustach:wściekła/y: nigdy nie miala mam nadzieje ze to nie afty bo z tym juz przezylam koszmar tutaj w anglii ale mowi ze ja nie boli wiec nie wiem co jest :confused: ach szkoda gadac.....:eek:

maxin78 - jaki zabieg masz na mysli moze cos przeoczylam i nie doczytalam??
oj fajnie jak maluch sie razem chowaja wiekszosc czasu sie razem bawia i naprawde sa za soba hehehe.....ciekawe jak dlugo:-)

Agnes -oj faktycznie z ta przeprowadzka to macie zawrot glowy zycze powodzenia

Melanie- powodzenia w szukaniu domku:tak:

uciekam spac.....do napisania BUZKA dla wszystkich!!!!
 
Do góry