katarzyna_s
Mamusia Weroniczki
Czesc dziewczyny...
Ja juz bezsilna sie robie!Nika tak pokazuje swe sily,ze nie wiem co robic juz
Wczoraj szopke Nam urzadzila,bo wychodzilismy na spacer no i wsiadla na rowerek i pilke w lapce trzymala.No i kazalismy Jej ja odlozyc,bo przeciez musi sie tzrymac kierownicy
no i Nika w szal.DOSLOWNIE!

Plakala,rzucala sie ,uderzala glowa w co popadnie

Godzine zajelo Jej zeby w miare ok dojsc do stanu 'normalnego'


Dzis wlasnie wrocilysmy z placu zabaw,bo dochodzi jeszcze fakt,ze mamy okres wstydu ogromneeeeeeeeeeeeeeeego przed wszystkim co sie rusza i ma oczy!!!!!!!!!!!Wstydzi sie nawet psow i kotow!!!
No i dzieci przeciez maja oczy.........
no i szal!!!Ani na rowerek,ani na nozkach,ani na recach
Weronika chce stac i wrzeszczec przez lzy i sie rzucac!Ludzie oczywiscie na mnie jak na najgorsza matke swiata,bo dziecko wrzeszczy...Ja bezsilnie staram sie Ja uspokoic i tlumacze,ze pojdziemy sie bawic albo na spacer rowerkiem dalej...
W koncu krzyczaca na sile wzielam na rece i wyszlysmy z placu,po chwili posadzilam Ja na rowerek i plakala,rzucala sie dalej....No i chwile tak jechalysmy,ale uderzala glowka o kierownice.........

No i na rece znowu i placz...W koncu dalam Jej gume MAMBE to jakos sie uspokoila i sama siadala na rower a ja szybko do domu:-(
Nie wiem co robic!Chialam z Nia isc do swietlicy jutro do dzieci,ale to kompletnie nie ma sensu!!!!!!!!!!Juz z miesiac tak sie wstydzi wszystkiego i nie weim jak Jej pomoc!Myslalam,ze obecnosc dzieci Jej pomoze,ale to sie jeszcze gorzej konczy!:-
-
zawstydzona/y:
Macie jakies rady?Slyszalyscie moze co robic w takiej sytuacji?Przeszukuje internet zeby znalesc pomoc,ale pisza,ze trzeba tlumaczyc dziecki i dac sie samemu uspokoic..,..Ale kiedy jak ja Ja mam zostawic na placu zabaw zeby sie uspokoila?!

A tlumaczenie nie pomaga ostatnio wogole!Zmienilo sie Jej z dnia na dzien!Jestesmy z M w SZOKU TOLTALNYM!Bo ostatnimi dniami to co sie dzieje to juz przesada!Nie wiem z kad sie to wzielo
Uffff....Rozpisalam sie...Spadam narazie,obiadek robic...
Ja juz bezsilna sie robie!Nika tak pokazuje swe sily,ze nie wiem co robic juz











Dzis wlasnie wrocilysmy z placu zabaw,bo dochodzi jeszcze fakt,ze mamy okres wstydu ogromneeeeeeeeeeeeeeeego przed wszystkim co sie rusza i ma oczy!!!!!!!!!!!Wstydzi sie nawet psow i kotow!!!








Nie wiem co robic!Chialam z Nia isc do swietlicy jutro do dzieci,ale to kompletnie nie ma sensu!!!!!!!!!!Juz z miesiac tak sie wstydzi wszystkiego i nie weim jak Jej pomoc!Myslalam,ze obecnosc dzieci Jej pomoze,ale to sie jeszcze gorzej konczy!:-
Macie jakies rady?Slyszalyscie moze co robic w takiej sytuacji?Przeszukuje internet zeby znalesc pomoc,ale pisza,ze trzeba tlumaczyc dziecki i dac sie samemu uspokoic..,..Ale kiedy jak ja Ja mam zostawic na placu zabaw zeby sie uspokoila?!




Uffff....Rozpisalam sie...Spadam narazie,obiadek robic...