reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Witam,

W herbacie jest teina, ona nie jest najbardziej wskazana dla dzieci (w nadmiarze dla dorosłych też nie).

Ja siedzę w domu z chłopakami, bo Krystian się rozłożył na wirusówkę jakąś, zaczęło się objawami zapalenia krtani w niedzielę.
Dobrze, że chociaż dopiero go wzięło jak mąż wrócił do domu, zawsze to było komu na dyżur pediatryczny do luxmedu pojechać.
 
reklama
ło matko!! malina!! ale Cię nie było długo...
gratulacje dla Jeremiego :-) całkiem nowe ząbki stwarzają nowe możliwości :-)

Jagoda - matko, oby ta wirusówka nie chwyciłą Eli... jutro piknik, ciekawe jaka będzie pogoda. Wy skoro chorzy to się nie wybierzecie pewnie?
Ela na dniach pruszkowa śpiewała na festiwalu, załączam dla Krystianka :-D to ta dziewczynka z dwoma kucykami..
[video=youtube;rseWiKl-7vc]http://www.youtube.com/watch?v=rseWiKl-7vc[/video]
 
Oj, nie było;) Iza, Twoja Ela, chyba bardzo do Ciebie podobna?
O teinie wiem.. Sama jestem uzależniona:tak: A Jeremi pewnie ma po mnie inklinacje:)
Stopi, rób badania, rób.. Słyszałam, że dużo kobiet nie ma bladego pojęcia, że z ich tarczycą coś nie tak..Sama pewnie też powinnam się zbadać. Ale najpierw cytologię. Chyba po 6 miesiącach po porodzie powinno się zrobić?
Znów robiłam Małemu morfologię i wyszła niezła. Lekarka się nie zachwycała, ale nie miała zbyt wielu uwag. Kazała zacząć dawać mięsko i buraczki. Jeremi ważył w zeszłym tygodniu 7300, czyli w ubiegłym miesiącu przybrał 900, a w poprzednim 300:dry: Skąd takie różnice? Zastanawiam się, czy nie w braku umiejętności ważenia:zawstydzona/y:
 
Stopi- ja mam niedoczynność tarczycy a dokładniej Hashimotto i tyję a nie chudnę.a ty piszesz że chudniesz ??? dziwna ta tarczyca - nie kapuję tej niedoczynności a nadczynności.
Malina - twój mały się dopiero teraz zaczął przekręcać na brzuszek? bo ja się martwię że mój się nie przekręca z brzucha na boki i plecy i z pleców potrafi tylko na boki. Jak leży na brzuchu to ładnie podnosi pupę do góry ale nie wie co z rękoma zrobić. I mi się wydaje że już powinien dano się przekręcać na brzuch i na odwrót.

Za to ja mam dramat kilka ostatnich dni, bo wychodzą niby zęby ale ich nie widać i jest ryk i ryk. nic nie chce jeść - jak widzi mnie z łyżeczką to już ryczy. Pozatym nauczył się wrzeszczeć i na spacer za bardzo wyjść nie mogą bo tam się mega drze i wszyscy się na mnie patrzą, a do arkadii powinnam pójść kupić kilka rzeczy i tak odkladam na czas jak mu przejdzie - ale nie przechodzi :(
 
Hej, 100 lat mnie nie było.

Widzę, że pojawił się temat tarczycy. U mnie właśnie też chyba coś nie tak :( Zrobiłam kontrolnie badania krwi po zakończeniu karmienia i pokazałam pediatrze przy okazji wizyty z Darią. No i ponoć na niedoczynność to wygląda. Hmm pewnie do endokrynologa przyjdzie się wybrać, no ale najpierw do rodzinnego.
 
Iza, kazała mi kupić buraki i zrobić pure, ale skąd ja mam teraz sensowne buraki wziąć to nie wiem ,więc kupiłam mrożone pure. Wczoraj był test. Czekam na kupę:)
Maria, wg naszej rehabilitantki dzieci powinny się na brzuch przekręcać po skończeniu 6. miesiąca. Jeremi próbował już wcześniej, dupka już była przekręcona a reszta nie i wracał na plecy:tak: Wyglądało pięknie:) Ale absolutną zwyciężczynią w przekręcaniu na brzuch i ogólnie ruchowo jest niewątpliwie Gaja! Nie pamiętam Iza, chyba Gaja jeszcze przed 4. miesiącem się przekręcała?
 
:-) z brzucha na plecy w wieku 2 miesiecy fikala, a z pleców na brzuch 4 :-) ale to jakies rzyspieszone tempo..
a teraz sie zatrzymala i czekam i czekam na jakis postep, a tu od 2 tygodni nic ... pełza już strasznie sprawnie i szybko, buja na kolankach ze mało co nie odfrunie, a kroczku dac nie moze za nic ;-) no i nie siedzi ciągle stabilnie..
i straszliwie kiepsko je :-( tylko kaszki ryzowe smakowe i chrupki kukurydziane i owoce :-( a zupek nienawidzi... Malina - duzo dalas Jeremiemu tych buraczków? jadł chętnie?
 
IzaBK kiedy były te dni Pruszkowa? Przeoczyłam?

A ja mam problem, bo Igi je tylko słoiczki, próbowałam mu dać gotowane na parze mrożonki i pluł dalej niż widział i nawet pół porcji przy mocnym zabawianiu nie udało mi się wcisnąć. A słoiki je tak 150g około.
Odwrotnie niż Krystian, ten nie chciał słoiczków, co też na wyjazdach czasami przeszkadzało.
Chciałam zacząć gotować Ignasiowi i nie mam pomysłu jak mu wprowadzić, żeby jadł.
Z torbami pójdziemy jak mu się gust nie zmieni.

A Ignac pełza świetnie, umie sobie z raczkowania usiąść i siedzi stabilnie i już kilka razy przyłapaliśmy go na raczkowaniu, dziś tak się na matę Krystiana zapatrzył, że zapomniał, że jest w pozycji do raczkowania i poraczkowałł przez pół pokoju zanim ją dorwał.
Ale jak sobie jeszcze przypomni, że chce iść to przechodzi na pełzanie. Ale zaczął klękać i w tym klęku podnosić dupkę w górę i się wspinać tak.
I mam problem, bo już dwa razy poleciał do tyłu :-(, a tak było fajnie jak tylko sobie pełzał, wystarczyło terytorium zabezpieczyć ;-).

Z piknikiem nie wiem bo się zobowiązałam kulinarnie i teraz sama nie wiem co zrobić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jagoda - no niezla jestes :-D dwudniowa impreza, zabawy, koncerty, parada motocykli, Daab, Łzy, PapaDance, IndiosBravos.... Festival Piosenki Dzieciecej... Wasze przedszkole tez wystepowało chyba :-) hahaha, jak mogłaś to przeoczyć :-D
ja nie dam słoika!!! uparłam sie.. na razie...
 
Do góry