reklama
Witam:-) alez dzisiaj pogoda do bani.. na szczescie Nikola jeszcze sobie drzemie..
Na wycieczke jedziemy sami:-) taki ala tydzien miodowy
do Nikoli przyjezdza babcia:-) juz sie doczekac nie umiem.. dzieki dziewczyny za podpowiedzi gdzie mozna jechac.. usiade dzisiaj z moim A i posprawdzam wszystko:-)
Joasia dobrze ze udalo ci sie ta sprawe zalatwic. Ja mialam podobnie i wszysko mo zwrocili:-) Jesli chodzi o przyjazd do ciebie na kawke to bedzie ciezko bo nie mam prawka ale jutro ide wyslac papiery i zapisac sie na jazdy wiec mam nadzieje ze nie dlugo dolacze do mam automobilnych:-) tymczasem zapraszam do siebie:-) pracuje w piatki i w soboty poza tym jestem w domu:-) daj znac tylko kiedy..
Isabell moze wpadniesz jutro na kawe z rana? co ty na to?
tymczasem uciekam obiad szykowac
Na wycieczke jedziemy sami:-) taki ala tydzien miodowy

Joasia dobrze ze udalo ci sie ta sprawe zalatwic. Ja mialam podobnie i wszysko mo zwrocili:-) Jesli chodzi o przyjazd do ciebie na kawke to bedzie ciezko bo nie mam prawka ale jutro ide wyslac papiery i zapisac sie na jazdy wiec mam nadzieje ze nie dlugo dolacze do mam automobilnych:-) tymczasem zapraszam do siebie:-) pracuje w piatki i w soboty poza tym jestem w domu:-) daj znac tylko kiedy..
Isabell moze wpadniesz jutro na kawe z rana? co ty na to?
tymczasem uciekam obiad szykowac

zgodze sie z toba, ja tez siedze i szalu dostaje z nudow.. dobrze ze jutro ide do pracy to bynajmniej z domu wyjde i od dzieci odpoczne
po za tym mam lekki problem z patrykiem.. od jakiegos tyg. zrobil sie strasznie strachliwy, myslalam ze moze to taki wiek czy cos.. dzis zauwazylam ze to dominik go straszy! kazdy krzyk dominika typu odejdz nie ruszaj (nie mowi tego spokojnie tylko sie drze) wystrasza patryka na tyle ze nie odpuszcza mnie na krok. jak siedze z nim na sofie czy sie bawimy to jest ok ale jak tylko sie rusze to on w ryk i do mnie
strasznie to jest meczace , a najgorsze ze przez to on zaczyna sie bac wszystkiego nawet w nocy mi sie zrywa z krzykiem i wylatuje na przedpokoj..
po za tym mam lekki problem z patrykiem.. od jakiegos tyg. zrobil sie strasznie strachliwy, myslalam ze moze to taki wiek czy cos.. dzis zauwazylam ze to dominik go straszy! kazdy krzyk dominika typu odejdz nie ruszaj (nie mowi tego spokojnie tylko sie drze) wystrasza patryka na tyle ze nie odpuszcza mnie na krok. jak siedze z nim na sofie czy sie bawimy to jest ok ale jak tylko sie rusze to on w ryk i do mnie
przebabilam caly dzien, nie robilam nic poza zabawa z Majka a jak sie ladnie sama bawila to czytalam ksiazke.
Anitha wspolczuje, ja to przechodzilam po powrocie z Polski przez jakies 3 tyg. Mala sie czegos wystraszyla, sama nie wiem czego i nie odstepowala mnie na krok a tylko glosniejszy dzwiek to z rykiem do mnie leciala
Anitha wspolczuje, ja to przechodzilam po powrocie z Polski przez jakies 3 tyg. Mala sie czegos wystraszyla, sama nie wiem czego i nie odstepowala mnie na krok a tylko glosniejszy dzwiek to z rykiem do mnie leciala
Witam:-) alez dzisiaj mialam nocke.. Nikola wstala o 1.30 w nocy i nie chciala isc spac.. darla sie ze mam byc przy niej i ja glaskac..pozniej gdy juz zasypiala probowalam sie wymknac z pokoju a ona zas w ryk.. po powrocie z polski stala sie okropna.. nie potrafi sie sama soba zajac, sama zasypiac i o wszystko sie drze.. rodzinka rozkaprysila ja strasznie.. Mam nadzieje ze jeszcze wroci do normalnosci.. bo czasami mam juz jej serdecznie dosc.. Jestem tak padnieta ze z checia poszlabym spac...:-(
doty wspolczuje. Co do kawki to nie ma sprawy,moze byc u Ciebie. Moze czwartek? No chyba,ze sie z isabell mozesz zabrac w piatek ale chyba pisalas,ze piatki pracujesz.
Mnie dzis Nati 5 min przed budzikiem z lozka wyciagnela. Zasnela wczoraj o 18:30 i myslalam,ze TZ bedzie mial przerabana nocke (ja przed praca wiec on na dyzurze) a tymczasem Ona pospala do po 7 :-)
Mnie dzis Nati 5 min przed budzikiem z lozka wyciagnela. Zasnela wczoraj o 18:30 i myslalam,ze TZ bedzie mial przerabana nocke (ja przed praca wiec on na dyzurze) a tymczasem Ona pospala do po 7 :-)
reklama
przerazona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2011
- Postów
- 254
witajcie
a może dziewczyny to naturalny lęk przed rozstaniem (no właśnie dopada 2latków).
cytryna pisałaś, że już zamówiłaś bilety na kwiecień ale nie pamiętam czy pisałaś skąd lecisz. ja dalej się zastanawiam bo w tej chwili to wydatek z easyjeta coś około 200funtów a póżniej to znowu nas nie będzie stać;/
i jeszcze mi się przypomniało dziecku do tego pierwszego paszportu też robi się zdjęcie??? i gdzie takie zdjęcie można wykonać?
a może dziewczyny to naturalny lęk przed rozstaniem (no właśnie dopada 2latków).
cytryna pisałaś, że już zamówiłaś bilety na kwiecień ale nie pamiętam czy pisałaś skąd lecisz. ja dalej się zastanawiam bo w tej chwili to wydatek z easyjeta coś około 200funtów a póżniej to znowu nas nie będzie stać;/
i jeszcze mi się przypomniało dziecku do tego pierwszego paszportu też robi się zdjęcie??? i gdzie takie zdjęcie można wykonać?
Ostatnia edycja:
Podziel się: