reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamy ze Szkocji

bzyczek biedny ten Krystianek Twoj, ja jak bylam mala to tez mialam bardzo powazne zapalenia kratani. to jest straszne jak malenstwo nie moze oddychac, nie wiadomo nawet jak mu pomoc, mam nadzieje ze jest i bedzie coraz lepiej 3maj sie!!!
 
reklama
bzyczek zdrowka dla ciebie i chlopakow. choroba dziecka to chyba najgorsze co moze byc , jeszcze jak umie powiedziec co go boli to jakos latwiej, gorzej jak jeszcze nie mowi...mam nadzieje ze szybko mu przejdzie i nie bedzie sie tak meczyl

basienka tez mysle ze jesli masz jeszcze czas to mozesz poczekac do np poniedzialku , jutro raczej kasa nie wplynie bo jest sobota wiec albo dzis albo po niedzieli.. moze rzeczywiscie sie wystraszyla i odda gorzej jesli tak ci tylko napisala a nic nie wyslala... badzmy dobrej mysli :)

ja dzis tez pospalam do 7.30 :) milo tymbardziej ze przej ostatnie kilka dni patryk budzil sie ok 6 a nawet i 5 rano!! bylismy u hv i duzo sie nie zmienilo. dominik wazy 16 kg i ma 109 cm(1 cm wiecej niz przed wakacjami) a patryk 17 kg a zmierzyc sie nie dal, do tego wrzasku robil tyle jak by go conajmniej kluli, a jak wychodzilismy to odrazu usmiech na buzi i pa pa robi :) teraz musze wziasc sie ze sprzatanie bo siostra jutro chce wpasc w odwiedziny, pranie sie robi i jeszcze jakis obiad trzeba zrobic.. niewiem kiedy to wszystko zrobie skoro juz jest 12 a patryk jeszcze nawet drzemki nie mial...
 
Dzięki dziewczyny mam nadzieję, że szybko nas to choróbsko opuści i że mój mąż się nie rozchoruje. We wtorek przylatuje do nas teść, żeby nam pomóc przy remoncie. Więc nie na rękę by było gdyby i mąż się rozchorował. Z cuncilu dzwonią się ciągle pytać kiedy oddamy klucze z tego mieszkania. Ja nie wiem czego oni oczekują, że ja remont w tydzień zrobię??? Przecież to moja strata bo muszę opłacić 2 czynsze. Strasznie mnie to wszystko wkurza. Ale wydaje mi się, że dziś rozmawiałam z bardziej kumatą babką. Wytłumaczyłam jej, że klucze dostaliśmy na tydz przed urlopem i było za późno, żeby odwołać urlop. Że to jest duży dom i jest co tam robić, że przecież wiedzą, że Aleks ma astmę i nie mogę z nim mieszkać w miejscu gdzie się kurzy. Powiedziała, że to wszystko rozumie ale dzwoni bo musi przedstawić raport swojemu szefowi. Najchętniej bym go zaprosiła niech zobaczy jak tam wygląda. Może wtedy by mnie tak nie gonił:wściekła/y:
 
Basienka zalezy ile Ci jeszcze czasu zostalo, jak mozesz to poczekaj a to ze pieniadze przelejesz na inne konto to niewiele ci da bo jesli babka bedzie chciala wycofac to nawet debet ci na koncie zrobia.
Bzyczek trzymaj sie, wspolczuje Krystianowi, dobrze ze juz lepiej ale pewnie bidulek sie nameczyl, a dzwonia bo pewnie juz komus przyznali to mieszkanie i chca wiedziec kiedy sie wprowadza, tak jak u was bylo mieliscie dom a tam nadal ktos mieszkal
Ja bylam dzisiaj u kolezanki, teraz mala zjadla obiad i poszla spac a moj J mi dupe truje ze chce dzisiaj przyjechac i jutro rano spowrotem bedzie jechal do roboty, potem w niedziele przyjedzie. Fajnie a z drugiej strony kasa na paliwo idzie
 
Isabell a ile ma czasu na wycofanie kasy albo zrobienie debetu?? z drugiej strony nie rozumiem jak mozna cofnac przelew - nigdy sie z tym nie spotkalam:/
Isabell pewnie już sie stęsknił za Wami:)
 
Nie wiem dokladnie, musialabys sie w banku dowiedziec, ale slyszalam ze mozna w ciagu ilus tam dni wycofac przelew, tygodnia chyba, tak samo z czekiem. Njalepiej zadzwon do banku i sie zapytaj.
No pewnie tak i co teraz musze isc jakis obiad zrobic, bo dla dzieci mam ale dla niego nie
 
witam sie dzis pierwsza :)
ale mialam dzis smieszna noc.. najpierw obudzil sie dominik na siku a pozniej o 5 rano patryk i mowi siu siu!! oszalalam normalnie ale coz trzeba bylo wstac i isc z nim siku.. dobrze ze pozniej jeszcze zasnol i wstalismy po 7 rano :)
pogoda beznadziejna az sie nic nie chce zaraz chyba wypije kolejna kawe i czekam na siostre
 
basienka pije jakieś płyny, a raczej w siebie wmuszam - słowo nie mam w ogóle ochoty na picie (ale miałam tak przed ciążą). mogę na 0,5l dzień wytrzymać :szok: chyba sobie nawet przypomnienie w komórce ustawię co 30min żeby się czegoś napić :-)

teraz wszyscy szkoccy znajomi się zgłaszają do nas żeby nam pomóc - i tak wczoraj dostaliśmy wanienkę na stelażu z przewijakiem (a my właśnie zwykłą kupiliśmy). do tego jeszcze ubrankami nas chcą zasypać ale...na dziewczynkę. nikt - z tych oferujących - nie ma chłopca :-( no cóż...w sukieneczki nie będę Go ubierać:-)
 
Hej dziewczynki:-) Ledwo dziś żyję. Rozłożyło mnie na maksa. Spać nie mogłam do 1.30 bo tak mnie głowa bolała i męczył zatkany nos. :wściekła/y: A rano nie mogłam się obudzić. Nawet nie wiem o której wstały Bobki. Ja się obudziłam o 9 bo Krystian wszedł do sypialni. Więc musiało im się już bardzo nudzić. Chłopaki z dnia na dzień mają się lepiej. Dziś już od rana szaleją a to dobry znak. Za to ja się czuję jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł:-(
IzabellL wiesz co, że nie pomyślałam o tym ale pewnie masz rację. Pewnie komuś przyznali już to mieszkanie.
Przerażona to miło ze strony szkotów. A z ubranek zawsze coś wybierzesz. Jakieś body czy koszulki albo spodeneczki choćby po domu. Jak moje Bobki się urodziły to HV też mi przyniosła sporo ciuszków. Było widać, że niektóre są po dziewczynkach ale się tym nie przejmowałam. Zimą i tak ubierałam chłopców na cebulkę więc pod kurtką czy kombinezonkiem nie było widać. A jak nigdzie nie szłam to też mi to nie przeszkadzało. Taki maluch rośnie tak szybko, że będziesz miała wrażenie, że nic nie robisz tylko nowe ciuszki kupujesz.
Anitha fajnie, że chłopaki wołają w nocy siuku. Moi obaj śpią w pampersach choć Aleks już od dawna nie posikał pampersa. Nie woła w nocy ale jak wstanie rano to pierwsze co to idzie siusiu i sika chyba z pół godz:-D. Natomiast Krystian bez oporów sika w pampersa. Muszę się w końcu wziąć i oduczyć ich pampersa w nocy.
Ale powiem Wam, że po urlopie w PL moi chłopcy znacznie więcej mówią. Już tak fajnie zdaniami. Wczoraj jak leżałam na kanapie taka nie do życia to co chwilę przychodzili i mówili, że mnie kochają. A dziś Aleks przyniósł mi takiego dużego puzla z gąbki i powiedział, żebym dała sobie pod poduszkę i poszła spać bo jestem chora. :-D. Ja daje im te puzle pod materac jak mają katar, żeby główka była wyżej. Mój kochany mały mądrala:-)
 
reklama
przerazona 0,5l na dzien - zaraz porzadny opieprz dostaniesz :-D niestety trzeba siebie wmusic czy napoje czy zdrowe jedzonko - ja z piciem nie mam problemow (3 litry na dobe to spokojnie daje rade) ale do jedzenia zdrowych rzeczy sie zmuszam czasem.
Ja sporo ubranek kupilam na ebay/gumtree - naprawde tanio mozna cos znalesc - i to wlasnie czesto widze fajne dla chlopcow, a dla dziewczynek nie...
 
Do góry