Magdziarz no babcinka moja juz coraz gorzej niestety

ale lepiej nie bedzie bo to rak wiec widac z dnia na dzien jak babcia gasnie

:-( smutne to bardzo ale co zrobic...
my amelkowne wybiegalismy w parku i padla na drzemke na ponad 4h


zaraz ja przespaceruje jeszcze troszke zanim sie sciemni zeby padla po 21 bo niechce jej zmieniac dnia hihihi a teraz to pewnie jak pospala to mogla by do 23 szalec;-):-)
zab mnie boli

jak bylam u dentysty ostatnio to chcialam zeby go usunal ale sie nie zgodzil bo zdrowy zabek

a dzisiaj jak amelkowna spala to machnelam 2 michy popcornu i filmy ogladalam a teraz zab napierdziela

tzw zab madrosci ale ja tam bym usunela a dentysta nie chcial go ruszyc...teraz bedzie musial


mieszkanie prawie juz do konca wysprzatane ehhhh mezasty tak chate zapuscil ze kuchenke szorowalam 40 min

nie pytajcie jak wygladala treszta mieszkania:-

angry: nawet w szafach i skladzikach musialam sprzatac dzisiaj


uciekam zas z amelkowna na spacerek kolejny papapaptki i do wieczorka
