reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MARCHWIANKA na zaparcia??? HELP

passoa85

passoa85
Dołączył(a)
12 Luty 2009
Postów
16
Witajcie:)

moja 7 tygodniowa córeczka (urodzona w 35 tygodniu-wcześniak) ma zaparcia-jest na mleku modyfikowanym Enfamil Premium i ma zaparcia, pręży się, stęka a jak zrobi kupkę to nie :sorry2:jest ona zbita tylko normalna no ale męczy się strasznie, pediatra kazała mi robić jej marchwiankę i dopajać (12,5 dkg marchewki+0,5 litra wody,zmiksowane ale wszędzie w necie czytam że marchwianka jest na biegunkę i mam metlik w głowie, pporadzcie czy któraś stosowała i jakie były efekty i kiedy ją podawać przed jedzeniem czy zaraz po ????
 
reklama
No nie wiem u Kuby gotowana marchew powoduje zaparcia:dry: no i chyba marchwiankę z ryzem to rzeczywiście stosuje się na biegunkę A to napewno są zaparcia jeśli piszesz że kupka wyglada normalnie Bo jak Klusek miał zaparcia to robił takie zbite bobki:sorry2:
 
Absolutnie NIE!!! Marchwiankę stosuje się w biegunkach! Na zaparcia np. woda, Lakcid, Lactulosa...
 
To teraz mam mętlik totalny bo lekarka-pediatra-ordynator noworodków i położna mówią że marchwianka na zaparcia więc komuś trzeba zaufać...a pozatym jak się karmi piersią to przecie je się dużo gotowanej marchewki więc...w każdym razie dzisiaj mała zrobiła kupę zbitą w bobki ale to może po tym jak zastosowałam enfamil ar a on strasznie gęsty czy któraś z was go stosowała??? i co z ta marchwianką??????????????nie możliwe żeby położna razem z lekarką się pomyliły:(
 
passoa moja coreczka jak miała 2 m-ce to tez cierpiała na zaparcia, jeczała stekała a kupka niby normalna ale widac było ze sie meczy i boli ja brzuszek. Wtedy zaczełam gotowac marchwianke polecona przez forumowa kolezanke - 4 srednie obrane marchewki zalewasz ok 1,5 l wody (ja robiłam to na wodzie mineralnej bo moja corcia na mleku modyfikowanym na wodzie miner.) i gotujesz, od zagotowania ok 45 min. (gotujesz dopóki marchew nie bedzie miekka ale tak by sie nie rozpadła). Marchew wyrzucasz (lub zjadasz jak lubisz ;-)) a na tej zołtej wodzie robisz jej mleczko czyli odmierzasz tyle ile potrzeba i dodajesz proszek. U nas kupka była max do godz po posiłku bez jeków i stekania:tak:
Jak nie zrobi to daj jeszcze raz przy kolejnym posiłku. U nas zawsze skutkowało. Na forum marcowym kilka dziewczyn to stosowało i pomagało maluszkom, teraz juz sie wszystko samo uregulowało i nie musimy pomagac naszym dzieciom w robieniu kupki, moim zdaniem to lepsze nizczopki do których malec sie szybko moze przyzwyczaic POWODZENIA - daj znac czy pomogło

kolejny sprawdzony sposób na zaparcia to - zalewasz łyzke stołowa kminku w 120ml wody, jak ostygnie to odcedzasz kminek i dajesz dziecku do picia. Stosowałam jak nie zdarzyłam ugotowac marchwianki a problem był naglacy;-)
 
passoa moja coreczka jak miała 2 m-ce to tez cierpiała na zaparcia, jeczała stekała a kupka niby normalna ale widac było ze sie meczy i boli ja brzuszek. Wtedy zaczełam gotowac marchwianke polecona przez forumowa kolezanke - 4 srednie obrane marchewki zalewasz ok 1,5 l wody (ja robiłam to na wodzie mineralnej bo moja corcia na mleku modyfikowanym na wodzie miner.) i gotujesz, od zagotowania ok 45 min. (gotujesz dopóki marchew nie bedzie miekka ale tak by sie nie rozpadła). Marchew wyrzucasz (lub zjadasz jak lubisz ;-)) a na tej zołtej wodzie robisz jej mleczko czyli odmierzasz tyle ile potrzeba i dodajesz proszek. U nas kupka była max do godz po posiłku bez jeków i stekania:tak:
Jak nie zrobi to daj jeszcze raz przy kolejnym posiłku. U nas zawsze skutkowało. Na forum marcowym kilka dziewczyn to stosowało i pomagało maluszkom, teraz juz sie wszystko samo uregulowało i nie musimy pomagac naszym dzieciom w robieniu kupki, moim zdaniem to lepsze nizczopki do których malec sie szybko moze przyzwyczaic POWODZENIA - daj znac czy pomogło

kolejny sprawdzony sposób na zaparcia to - zalewasz łyzke stołowa kminku w 120ml wody, jak ostygnie to odcedzasz kminek i dajesz dziecku do picia. Stosowałam jak nie zdarzyłam ugotowac marchwianki a problem był naglacy;-)
Kitki ciekawy sposób...ale na pewno jej nie zaszkodzi wiesz ja jestem taaaaka przewrażliwiona że hej...czy można mieszać taka wode z proszkiem???ile razy na dzień podawałas?
 
aaa Kitki napisz mi czy ten wywar wstawiałaś do lodówki i było na następne razy czy może robiłaś na bieżąco???
 
dokladnie marchwianka to raczej na biegunki a nie zaparcia!!! moja własnie jak zaczeła jesc duze ilosci marchewki to dostała mega zaparc i pomoglo troche jabłuszka z kilkoma łyzeczkami soku jablkowego i poloweczke czopka glicerynowego 1g jej podałam
 
Zaparcia

"Ból brzucha może być także objawem zaparcia. Cierpią na nie niemowlęta i starsze dzieci. U niemowląt przyczyną zaparć jest nieodpowiednia dieta karmiącej mamy lub podawanie zbyt gęstej mieszanki mlecznej. Należy pamiętać, aby mleko modyfikowane przyrządzać ściśle według przepisu z opakowania. U starszych dzieci oprócz diety zaparcia może wywoływać brak ruchu. Częstość oddawania stolca jest zmienna, za prawidłowe uważamy zarówno stolec oddawany trzy razy dziennie, jak i oddawany raz na trzy dni, pod warunkiem, że nie sprawia to problemów. Z zaparciem mamy do czynienia wtedy, gdy mimo prób dziecko nie może oddać stolca, a kiedy go odda, to stolec jest twardy, zbity i wysuszony. Zaparciom mogą oczywiście towarzyszyć pobolewania oraz wzdęcia brzuszka.
Działanie w przypadku zaparcia jest odwrotne do stosowanego przy biegunkach. Zaparcia dotyczą tych dzieci, które mają nieurozmaiconą dietę, jedzą dużo mięsa, białego pieczywa, słodyczy oraz innych ciężkostrawnych produktów. Jedzenie surowych warzyw i owoców, które zawierają błonnik, przeciwdziała zaparciom, bowiem błonnik uaktywnia ruchy robaczkowe jelit. W następstwie przedłużającego się zaparcia dochodzi do nadmiernego odwadniania mas kałowych w jelitach i wówczas stolec robi się twardy i suchy, a samo oddawanie stolca może być przez to bolesne. Dlatego przy zaparciach ważne jest podawanie dziecku dużej ilości picia, np. naparu z rumianku, który działa rozluźniająco lub czystej wody niegazowanej. Dobrze jest też wymasować dziecku brzuszek kolistymi ruchami od prawej do lewej strony. Jeżeli to nie pomaga, a dziecko ukończyło już pół roku życia, można podać mu pół czopka glicerynowego, a dziecku ponadrocznemu cały czopek. Czopki glicerynowe kupuje się w aptece. Środki przeczyszczające można podać dopiero po konsultacji z lekarzem, z uwagi na ryzyko wywołania biegunki. Zwykle, gdy dziecko wreszcie odda stolec, dolegliwości ze strony brzuszka ustępują."

a tu link do strony, z ktorej pochodzi cytat:
Gdy boli brzuszek - Dbam o Zdrowie
ogolnie gotowane zapiera, surowe rozwalnia. nigdy nie slyszalam o marchwiance na zaparecie, co innego sok z sokowirowki ze swiezej marchwi, tu sie zgodze bo podobno marchew reguluje prace jelit, twojej malej przyda sie uzupelnieni flory bakteryjnej jelit, i duuuuuzo picia,
 
reklama
passoa85
i takie pytanie czy dopajasz małą...? bo zasada nie dopajanie dotyczy dzieci ktore jedza mleko mamy,Jesli nie to zacznij ją przepajać jesli jestes w Polsce to oastatnia pogoda meczy i mimo ze nie brak deszczow to jest bardzo duszno, a takie elzące dziecie duzo sie poci i czesto siusia wiec przepajanie jak najbardziej sie przyda.
 
Do góry