wiekszość dzieci kolka lubi dopadac na wieczor moj to chyba jakis wyjątek byl, jak pisałam w dzien nie spał wogóle (dwoch 15 minutowych drzemek na spacerze pod warunkiem, ze wozek jedzie nie licze), zasypiał po wieczornej kąieli kolo 20 i spał do 6 z małą przerwa na mleko o 3 wnocy. krzyczec w nieboglosy nie krzyczal, ale do tej pory jest bardzo odporny na ból. wystarczy ze brzuch boli i nie daje spac. jedyne co to masowac brzuszek, jutro mozesz sie zaopatrzyc w espumisan dla nie mowląt i sprawdzic czy to jej pomoze, kupki kupkami ale gazy tez moga meczyc, brzuszek uczy sie radzic sobie z pokarmem, bakterie(dicoflor 30 jak najbardziej, chociaz wydaje mi sie ze acido baby jest lepszy i nie trzeba go trzymac w lodowce) mała gimnastyke jak zaczyna marudzic tez moecie sobie zafundowac, złapać nozki na wysokosci łydek i zginac je tak jak bys chciala wycisnąć cos z brzuszka delikatnie ale z naciskiem, masaż brzuszka z prawej na lewą by pomóc jelitkom przesówac gazy jednym słowem im więcej bedzie prykac tym lepiej :-) jeszcze miesiac i dolegliwosci powinny odejsc w niepamięć,
a co do mleka to najlepsze jest takie ktore smakuje i nie szkodzi :-) a czy to jest bebilon, nutamigen czy enfamil to bez roznicy, lekarzom trudno ufac w tym wzgledzie aptekom jeszcze mniej, musisz zdac sie na swoj "mamusiny nos" my przeszlismy 4 rozne mieszanki zanim skonczylismy na nutramigenie teraz od ponad pol roku jest na zwyklym bebilonie i jest ok.