Marcowania czas start - czyli Marcowe ⏸ kreseczki 😅❤

[Katia90]

FertilSafe Plus, od tego cyklu zaczęłam stosować. Przeczytałam wiele różnych i komentarzy dla jednych to chwyt marketingowy a innym się udało, więc zobaczymy

Ja stosuje od 6 cykli i nic

 

[Czybedemama]

Ja stosowałam masę rzeczy , żel wspomagający dodatkowo mnie uczula i kocham moją mamę, za to że mogę o wszystkim pogadać. Okazuje się, że to wcale nie jest rzadki problem tylko wstydzimy się o tym mówić Ja słyszałam, że mukovagin raczej przy menopauzie ale może się mylę ale dostałam od mamy patent i muszę się podzielić, bo dawno nic mnie tak nie cieszyło wazelina czysta wazelina zamiast setek wypróbowanych żeli spróbuj ja teraz mam zaostrzenie i bałam się, że będzie masakra, wtedy się spinam bo co jak będzie bolało ale posłuchałam i jestem najszczęśliwsza na świecie zero bólu, pieczenia, sama przyjemność przepraszam Was, że tak się uzewnętrzniam ale pierwszy raz od wielu miesięcy jest w 100% miło leczyłam infekcje, brałam probiotyki, wszytko było czysto i problem nie znikał lekarz mi powiedział, że to musi być stres i już ale z tym też jakoś trzeba żyć

Wazelina ewentualnie maść witaminowa taka do ust

 

[Czybedemama]

Ja stosuje od 6 cykli i nic

Właśnie ile osób tyle zdań,zakupiłam go bo sama nie mam śluzu płodnego za dużo bo mam suchość i to tak

 

[Aksamitka28]

Ja stosuje od 6 cykli i nic

Ja od roku ale od początku czułam przy nim delikatne mrowienie...nawet nie pomyślałam, że może mnie uczulać... Zwłaszcza, że mąż czuł to samo. W tym cyklu spróbuję bez i pomyśle nad inną firmą

 

[DoMa29]

Mam malutką pod stałą kontrolą i lekarz kazał się tym nie martwić narazie.

Skoro tak stwierdził, on jest fachowcem

 

[coca]

Ja stosuje od 6 cykli i nic

On raczej jest dla poślizgu a jego skład nie utrudnia plemnikom roboty tak jak inne żele intymne. Jako zwiększenie szans raczej nie zadziała [emoji13]

 

[hania4899]

Co tu się dzieje [emoji2358][emoji2358]
Ja w tym miesiącu odpuszczam, co będzie to będzie staram się jakiś czas a testowałam z dwa razy bo zawsze czekam na małpę [emoji204] a testuje najwcześniej w jej dzień..
Nie jestem znawcą ale myślę, że takie nakręcanie i testowanie chwilę po owulce może przynieść odwrotne skutki, jednak lekarze często mówią, że problem zajścia siedzi też w głowie.
Nie robiłam nigdy testów owulacyjnych ale z tego co pisały dziewczyny to pozytywny test wcale nie oznacza owulacji a wzrost Lh i owulacja powinna się pojawić w jakimś tam czasie.. Więc na logikę testowanie ok 3 dni po teście owulacyjnym nic nie da bo wtedy nie było jeszcze zapłodnienia a co dopiero zagnieżdżenie i wzrost Bety [emoji6]

Też tego nie rozumiem. Mnóstwo osób testuje 2-3 dpo owulakami, znajdują jakieś cienie, a potem jest załamanie negatywnym testem ciążowym, bo już były pewne, że to to. A na następny cykl trzeba kolejny zestaw kupić, bo zeszło np. 30 testów po owulacji. Niczego to nie zmieni, a takie napięcie i stres już w ogóle na pewno w niczym nie pomoże.

Z tą wazeliną to całkiem ciekawa sprawa, bo ja do żeli mam średnie zaufanie. Zwłaszcza, że dużo mnie uczula.

 

[Azi93]

Cześć dziewczyny w ten słoneczny dzień.
W końcu wypuścili nas z izolacji po covidzie
Dziś 27dc do testowania jeszcze 5 dni. Od kiedy zaczęliśmy się starać mój cykl "wariuje"

Miłego dnia dla Was

 

[iza_rz_97]

Mam to samo [emoji16]

Cześć dziewczyny w ten słoneczny dzień.
W końcu wypuścili nas z izolacji po covidzie [emoji123]
Dziś 27dc do testowania jeszcze 5 dni. Od kiedy zaczęliśmy się starać mój cykl "wariuje"

Miłego dnia dla Was [emoji274]

 

[O_92]

Cześć Wam, jestem w 9dc i zaczynam robić testy owu, narazie słaba druga kreseczka ale cieszę że już mogę działać a nie bezczynnie czekać, apka przewiduję owu 13, ale narazie uczę się cyklu od nowa po stracie w styczniu... Życzę wszystkim powodzenia i jak najwięcej [emoji3498]