reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

Na połówkych okazało się że mój syn to córka ;D

350g ale nie pokazała twarzy xd i za dwa tygodnie muszę jeszcze raz
jeszcze zaczekaj na kolejne, się okaże że na trzecich bedsie znowu syn.
u nas na połówkowych potwierdził że chlopak 380g, mam nadzieję że tak bedzie bo były fajne promocje w smyku na ubranka , 30% na 3szt i powyżej. to się obkupilam nieco
 
reklama
jeszcze zaczekaj na kolejne, się okaże że na trzecich bedsie znowu syn.
u nas na połówkowych potwierdził że chlopak 380g, mam nadzieję że tak bedzie bo były fajne promocje w smyku na ubranka , 30% na 3szt i powyżej. to się obkupilam nieco
nawet nie strasz ;) niech już się nic nie zmienia xd
 
A ja nadal czekam na potwierdzenie płci 🙈 w sumie nawet mogłabym sobie dać rękę uciąć że będzie dziewczynka ale jednak potwierdzenie na USG to zawsze jakaś pewniejsza opcja jest 🙂
 
ja też znałam xd a potem okazało się że jest na odwrót ;D
To u mnie już zostało, na I prenatarnych dziewczynka i na połówkowych potwierdzenie, w między czasie poszłam jeszcze do innego i też powiedział, że dziewczynka. Poza tym moja ma ciągle nogi nad głową więc widać idealnie tamte rejony w przeciwieństwie do twarzy, której niestety ale trzeba medycznego oka, aby coś dostrzec 😀😀
 
reklama
Ja mam połówkowe za 2 dni, ciekawa jestem czy moje maleństwo będzie nadal takie nieśmiałe 🤣 ręce za głowa, nogi razem tylko poslady widać 🤪

Uhh już nie mogę wie doczekać.
Jak wasze samopoczucie babeczki? ❤️
 
Do góry