Aleksandra893
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2023
- Postów
- 739
U mnie nasilające się wymioty więc średnio. Oprócz tego jest wszystko oki
Mam o 12:30 usg może się czegoś dowiem 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To czekamy na wieściU mnie nasilające się wymioty więc średnio. Oprócz tego jest wszystko okiMam o 12:30 usg może się czegoś dowiem
![]()
Ja sobie popłakuje z bezsilnościHejka kobitki i jak tam się czujecie?![]()
Ojejku, to współczuję bardzo. U mnie odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży też ciężko ze snem. U Ciebie takie złe samopoczucie spowodowane objawami ciążowymi widzę też negatywnie wpływa na sen, może skorzystaj z pomocy specjalisty?Ja sobie popłakuje z bezsilnościbezsenność jest moim najgorszym koszmarem, kilka lat temu leczyłam się na zaburzenia lękowo depresyjne i mam wrażenie, że przez to niespanie powoli się do tego stanu zbliżam. Do tego mam combo objawów: ból podbrzusza, przelewanie w brzuchu, biegunka, ból i zawroty głowy i to takie, ze się musze czegoś trzymać jak idę, nadwrażliwość na zapachy, nudności, skrajne zmęczenie i oslabienie, brak siły na nic. Dobrze, ze jeszcze nie wymiotuję.
U mnie zgaga wieczorem, delikatnie mnie mdli jak wstaje rano. No i co któraś noc ból podbrzusza, ale taki do przeżycia. No i odwaliło mnie od słodyczy - mega dziwne uczucie. Patrze na różne pyszności i nie mam ochotyHejka kobitki i jak tam się czujecie?![]()
Ja jestem tak zmęczona, ze wystarczy, że się połoze i od razu śpię. A, że mam 1,5 roczną córkę którą jeszcze karmię i która jest chora to noce mamy koszmarne, wię jestem jak zombie. W pracy jestem tak nieefektywna, ze aż mi głupio. Normalnie dużo więcej rzeczy ogarniałam w w ciągu godziny a teraz idzie mi jak krew z nosa i mam już zaległosci. Ale to tez przez to, że ciągle mnie mdli, jest mi tak niedobrze, duszno, ze czuję jakbym co najmniej w połowie ciązy była, masakraHejka kobitki i jak tam się czujecie?![]()
U mnie ząbkująca córka na pokładzie w tym samym wieku, na szczęście jestem na wychowawczym więc teoretycznie mogłabym odespać nieprzespane nocki, ale wiadomo jak to jest, mała pójdzie spać, a ja tu obiad wstawię tu nadrobię serial i zaraz patrzę mijają 2 h i po drzemceJa jestem tak zmęczona, ze wystarczy, że się połoze i od razu śpię. A, że mam 1,5 roczną córkę którą jeszcze karmię i która jest chora to noce mamy koszmarne, wię jestem jak zombie. W pracy jestem tak nieefektywna, ze aż mi głupio. Normalnie dużo więcej rzeczy ogarniałam w w ciągu godziny a teraz idzie mi jak krew z nosa i mam już zaległosci. Ale to tez przez to, że ciągle mnie mdli, jest mi tak niedobrze, duszno, ze czuję jakbym co najmniej w połowie ciązy była, masakra
podbrzusze też mnie ciągle ciągnie i trochę boli ale z tego się cieszę bo dopóki to czuję, to wierzę, że będzie dobrze![]()
Wiadomo, w domu zawsze coś się znajdzie do pracy.U mnie ząbkująca córka na pokładzie w tym samym wieku, na szczęście jestem na wychowawczym więc teoretycznie mogłabym odespać nieprzespane nocki, ale wiadomo jak to jest, mała pójdzie spać, a ja tu obiad wstawię tu nadrobię serial i zaraz patrzę mijają 2 h i po drzemceu mnie w sumie narazie delikatnie bolą piersi, apetyt spadł, rano mam nudności i ból głowy, ale nie wiem czy to z braku snu czy z ciąży, bo może być to i to
![]()
Przy moich ostatnim problemach dostałam tabletki i spałam świetnie ale teraz tabletki wykluczone... poczekam do piątkowej wizyty u ginekologa, teraz jestem dalej na zwolnieniu z powodu zatok aż do środy. Zamierzam zadzwonić do szefa i powiedzieć mi jaka jest sytuacja i ze juz nie wrócę. Chciałam to załatwić na żywo w 4 oczy, pokończyć jeszcze sprawy ale ja nawet nie jestem w stanie funkcjonować więc to i tak nie ma sensuOjejku, to współczuję bardzo. U mnie odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży też ciężko ze snem. U Ciebie takie złe samopoczucie spowodowane objawami ciążowymi widzę też negatywnie wpływa na sen, może skorzystaj z pomocy specjalisty?