reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Ninja - jak tam, mam nadzieję że strupki już odpadły. Pisz bo się martwimy!
Giza - zdrówka dla Przemka! Osobiście raz mnie ucho bolało jak byłam bajtlem, nie wspominam tego dobrze :no:
Ewa - jak zobaczyłam o której pisałaś tego posta to od razu sobie pomyślałam, " no to Ewa na porodówce i już pewnie dzidzia urodzona":-D hehehe
Dzielna Tosia, mi Filip też coś pokaszluje, zwłaszcza po obudzeniu

Byłam wczoraj u dentysty z Nelą, bo ma czarną kropę w prawej dolnej czwórce :-( no i dzieć mnie zaskoczył tym razem w drugą stronę .... wtuliła się we mnie i za chiny nie chciała nawet spojrzeć na fotel i Dentystę. A zawsze taka dzielna była .... no ale po 10min pertraktacji i obiecaniu kupna baniek mydlanych pokazała dziub (swoją drogą nie muszę kupować drogich zabawek żeby ją przekupić:-D). Umówiliśmy się na razie na lakierowanie ząbków (dopiero w połowie maca) żeby sprawdzić czy wysiedzi
 
reklama
hejka ja szybko z nowiną:)
naczyniak mamy póki co jest do obserwacji i nie stanowi zagrożenia.Natomiast sama rwa bedzie leczona juz na oddziale rehabilitacji od 28 lutego.Złozyło sie idealnie bo od 1 marca Marcel idzie do przedszkola więc wszystkim "pasuje" że się tak brzydko wyraże.mama zadowolona bo 30 min w gabinecie spędziła i dowiedziała się wszytskiego co chciała.
ja byłam wczoraj na donacji i spotkała mnie miła niespodzianka bo obok mnie leżał mój kolega z liceum i sobie pogadaliśmy póki nas nie "spuścili" hehehe to już jakieś 10 lat... ale ten czas leci!
 
Niekat - super wieśći !!!! :-):-):-):-) Ależ musieliście się bać... :no:

Weronikaa - oj łatwo przekupne to Twoje dziecię, hahahahaha! :-D

Dziewczyny - napiszcie cos o bańkach. Jak to się robi? Czy same się tego nauczyłyście? itd... Ciekawi mnie ten temat...


A ja w domku! :-)
Dostałam Heviran w tabletkach jeszcze do domu. Nadal jestem fioletowym potworem, ale dziś kilka strupków odpadło :-) Lekarze i pielęgniarki z niedowierzaniem kręcili głowami jak mnie widzieli, z czego mniemam, że nie u każdego tak ospa wygląda ;-) Szczególnie, że to szpital zakaźny, więc niejedno widzieli.
Teraz wiem, że ospa nie swędzi - mnie bolało jak sam sukinsyn.... :no:


Bubu był dziś na basenie z Siorkos. "Dotłukł" się to będzie lepiej spał ;-)
Zawsze to odsapnęłam bo jeszcze jakaś słaba jestem.
No i wzięłam się za przebieranie ubrań dla Młodej - w końcu. Siorka mi tyle tego zwiozła, że hej :szok::szok::szok:
Ale jakoś końca nie widać.. :eek:
 
Nekat - tak, super wieści!
Ninja - ciesze się że już jesteś w domu. Pewnie byłaś nie lada "atrakcją", końcówka ciąży, brzuszek okrągły i paskudne krosty .... no ale skoro odpadają strupki to już tylko lepiej.
A jak małżon, masz już jakieś wieści kiedy wraca?

Co do baniek to stawialiśmy Nelci jak miała jakieś 1,5 roku. M stwierdził "że internet Ci wszystko powie", poczytał i postawił te zwykłe. Później kupiliśmy bezogniowe, te użyliśmy jak na razie raz.
Mam w mailu książkę o bańkach (bo kupowałam je na Allegro i gość dawał w takiej i takiej formie) to jak chcesz mogę Ci puścić tylko musiałabyś mi podać adres ...
 
ninja, dobrze, że już w domu. A jak Bubu po Twoim powrocie?
niekat, przestawiliście Marcela ze spaniem? Myślę, że jak kilka razy wstanie wcześniej to sam padnie wieczorem i przestawi się na nowe godziny spania. A Oli o której chodzi spać?
Przemek już lepiej. Ale skończyło się jednak na antybiotyku :-( Samopoczucie zdecydowanie lepiej. Dziś pojechał na kilka dni do babci. Może zmiana klimatu dobrze mu zrobi.
Mila dopytuje się ciągle o brata.
 
ninja fajnie że już wyszłaś..nie ma jak w domu:tak:.. No najwyższy czas by małej zacząć szykować rzeczy;-):tak:..i dla siebie:tak:
Ja mam za sobą egzaminy..teraz zaczną się zjazdy (w ten weekend już ) no i muszę się pokazać chociaż na chwilę..na ile dam rady...
Dziś już Tosiaczek poszedł do przedszkola..jak ją wiozłam to aż piszczała z radości ...
A Alex ma dziś bal karnawałowy...musiałam go już w szatni przebrać ..za pirata:tak:
Giza to wy macie ferie teraz? u nas już po... A jak Przemek u babci? lepiej?
Moja Tosia też tęskni za bratem..teraz jak była ze mną w domu (jak była chora)..to jak brat wracał ze szkoły to wieszała mu się na szyji..i całowała go..:tak:
 
Ninja, dużo jeszcze strupków Ci zostało? Goi się dobrze?
Ewa, u nas teraz ferie się zaczęły, ale przedszkole normalnie funkcjonuje. Przemek niby nie chciał jechać na ferie do babci, ale już mu się chyba w domu nudziło. Zdziwiłam się, że zmienił zdanie. To za dużo już na zajęcia się nie nachodzisz? A po porodzie planujesz szybko na zajęcia wrócić?
 
reklama
Ewa - na kiedy masz termin? bo te nasze suwaczki to czasem są chyba mylące.... Ja mam na 15-ego.

Giza - Bubu był podobno złoty dzieciak jak byłam w szpitalu a teraz znów cycuś mamy.. :sorry:
A co do strupków to odpadło ze 20. Czyli zostało jeszcze z 1000..... :-p Poważnie to naprawdę mam mnóstwo strupów, myję jeszcze jedynie dolną połowę ciała i pachy :baffled:

Kurde, padł mi komp stacjonarny do końca (no ale lata to on już miał) a laptop na wykończeniu (też staruszek).... I cholera kolejny wydatek będzie :baffled:


Kurczę, co nam tak Kasik zniknęła ??? :eek:
 
Do góry