reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

giza, moja znajoma położna mówiła ostatnio, że drugie dziecko zazwyczaj jest większe, bo macica jest rozciągnieta i ma lepsze warunki... Ale nie chcę Cię denerwowac ;)

skaba, dobrze że juz jesteś w domu! i że z maluchem wszystko ok. Na porodówke to Ty jeszcze masz czas. A co do córeczki - wciągniesz się w sukienusie, bluzeczki i spineczki, zobaczysz :)

niekat, martwimy sie o Oliwkę, napisz koniecznie co oczkami małej!

Befatka
, dobrze że w końcu trafiłaś do porządnego lekarza. Oby tak było nadal - miło, sympatycznie, a w przyszłości - szybko i bezboleśnie :)

A ja zasuwam jak mały samochodzik, szefowa na urlopie a mnie zasypali badaniami, ciężko sie wyrobić ze wszystkim. Na dodatek ciągle są problemy z dziewczyna która miała mi pomagać, szarpią ją po pracowniach, zero organizacji w tym naszym labie :/ Ale nic to, byle do wtorku! A wtedy WITAJ WOLNOśCI! (i pranie, prasowanie, szycie, sprzątnie, mycie, przemeblowanie...) ;-)
 
reklama
Ale kurcze nadrabiania...
Skaba witaj spowrotem,ale miałas faktycznie przezycia ja juz tez wiem ze trzeba pilnowac swojego bo inaczej cyrki wychodzą.Zaraz po Twoim zniknieciu wymieniłysmy sie numerami tel.popros P.Mamusie to Ci przesle na priv,a moze juz to zrobiłyscie a ja nie wiem:)
Asze co do fryzjera ja ide na koniec lutego przed porodem pozniej ciezko bedzie mi sie wyrwac a i jak skróce teraz włosy bedzie mi je łatwiej ogarnac w trakcie porodu i zaraz po.
Maminek witamy gorąco
Mrówa ciesze sie ze z mamusia lepiej
MrsF nie chce Cie straszyc ale dzis doktorka mi opisała sytuacje w których powinnam sie zgłosic badz zadzwonic do szpitala z pytaniem co robic??No i opis Twoich dolegliwosci podała jako 2 wiec moze chociaz zadzwon do szpitala lub midwife i załatw sobie kobieto choc dzien wolnego. Odpoczywaj i dbaj o siebie jeszcze nie czas.No i podziwiam te z was które jeszcze pracuja ze wam sie chce nie odpoczniecie a tu juz sie zaczna nocne płacze itp.
Doris i reszta:-) ja nie wiem czemu wy sie tak uparłyscie na ten poród naturalny ja chyba bym skakała z radosci jak bym usłyszała ,,cesarka''znam juz ból pooperacyjny i wiem ze dałabym rade.Majac zzo tez podaja ci dziecko na piers mozesz je przytulic itd.Ja za to panicznie boje sie pn nie wiem czego moge sie spodziewac martwie sie zeby mi maluszka nie uszkodzili skoro ma byc duzy nałuchałam sie historii i jestem przerazona,boje sie ze przez ten ból moge miec jakis szok i nie chciec przytulic dzicka i w ogóle dla mnie masakra.
Ale sie rozpisałam ..................
 
remeny, wszystkie moje znajome, które w ostatnim czasie rodziły po raz drugi, miały mniejsze dzieciaczki niż z pierwszej ciąży. I tego będę się trzymać. :tak:
A dzisiaj w radio słyszałam, że się urodziło "maleństwo" ważące ponad 6 kg :szok:
 
Dzieki dziewczyny ja tez sie ciesze nareszcie normalni ludzie az sie chce w ciązy chodzic,mam nadzieje ze na porodówce bedzie tak samo.Zobaczymy jeszcze w piątek jaką dostane połozna mam nadzieje ze bedzie równie miła i pomocna bo to w sumie od niej wszystko zalezy,cała atmosfera i to ona bedzie dbała o wszystkie moje sprawy.
Gizia faktycznie Malenstwo a mówili czy cesarka czy Pn bo jak Pn to współczuje mamusi.
 
Skaba dobrze że wreszcie wróciłaś :tak:
Mrowa cieszę się że z mam lepiej, oby tak dalej :-)
Maminek witamy :-)
Asze ja idę też do fryzjera ale tylko na podcięcie
 
Giza a ja słyszłam ze po diecie cukrzycowej jednak duze bobasy sie rodza...:tak:ale niech bedzie zdrowa - to najwazniejsze,nie:sorry2:
OLIWIA - moja kochana, jak przyszłam do domu po rpacy to jeszcze spała ale ja obudziłam w koncu (bo ile mozna spać - pozazdrościłam:-p) i widze ze oczka lepiej.Mimo to zabrałam ją i pojechalismy z nia do lekarza.Potwierdziła pediatra zapalenie spojówek (stwierdziła zę to mozliwie ze przez remiont kuchniowy bo sie kurzy i w ogóle i mogła zatrzec ocza a potem zaraziła drugie) no i mam jej dalej smarowac OXYCORTEM A bo działa i jeszcze jakies kropelki przepisała i coś tam jeszcze doustnie:sorry2:Niunka czuje sie już lepiej - dzięki dziewczyny za troskę:sorry2::tak::-)raczej bedzie balowała w piatek w przedszkolu:tak:
SKABA - witaj wreszcie - obie moderatorki nas opuściły jednoczesnie:-(NINJA wraca jutro ale juz czujemy sie bezpieczniejsze:sorry2::blink:;-)no i dobrze że wróciłas bo to znaczy że jest ok
MROWA - mojej Oliwii strasznie się spodobała Twoja Melci:sorry2:ciagle ją rysuje i opowiada o tej "dziewczynce Amelce z mojego komputera":-D
remont - dzis zaczynamy gipsowanie więc jutro najgorszy etap - szlifowanie!!!!!ale potem juz bedzie z górki - płytki, malowanie ścian i wstawiamy graty z powrotem:tak::-):-D
 
Skaba - dobrze, że z małą wszystko w porządku, ale musieli Cię nieźle nastraszyć z tym porodem.
Befatka1982 - każdy ma inne podejście do porodu i ja jakoś sie go wcale nie bałam, może niesłusznie, ale nigdy nie rodziłam, ani nigdy nie miałam operacji, nawet nigdy nie leżałam w szpitalu. Moje koleżanki, które miały cesarkę były później bardzo obolałe, narzekały, że nie mogły opiekować się dzieckiem. Fakt też, że miały cesarkę po kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu godzinach ciężkiego porodu.
Ja jestem umówiona na poniedziałek do ordynatora i na pewno na jego opinii oprze się mój lekarz prowadzący, więc pewnie w poniedziałek będę wiedziała, co mnie czeka. Na razie uspokoiłam się, wypłakałam się i mi ulżyło. Do poniedziałku nie będę się tym martwić, a potem... co będzie trzeba zrobić, to trudno.
 
Hej
Niekat to super ze bal nie odwołany moja nonstop pyta sie kiedy idzie na bal a dziś paraduje w swojej sukni księzniczki bardzo mi miło że Oliwce spodobała sie Melci:tak::-) pokazałam jej rysunek a ona na to to ja ładna jestem :-):-p:-D
Giza to z Przemcia był kawał chłopa:szok: i tez słyszałam o tym dziecku 6,3 miał:szok:
mi tez teraz nie zlecał badań bo mówił ze zrobimy w szpitalu przed cc;-)
Befatka super że trafiłąs do tego szpitala przynajmniej ce dobrze traktuja i dostaniesz jakis gratisik bardzo to miłe:-)
 
Doris -faktycznie po kilkunastu godzinach porodu odechciewa sie wszystkiego człowiek jest jak wypluty.Mam nadzieje ze wszystko ułozy sie po Twojej mysli.Masz racje najwazniejsze sie nie przejmowac i myslec pozytywnie co bedzie to bedzie najwazniejsze ze bedziesz miała slicznego bobaska,który wynagrodzi cały ból.
Bedziemy 3mac kciuki zeby wzystko było ok i koniecznie daj znac co i jak w poniedziałek.Pozdrawiam i 3maj sie kochana.
 
reklama
Niekat super ze z Oliwką juz lepiej,no i pojdzie na upragniony bal ja czekałam cały rok na bal przebieranców jak byłam w jej wieku.Czesto wygrywałam nagrody za strój bo jak moja mamusia sie przyłozyła to cuda stwarzała ,a kiedys nie było gotowych strojów.
Mrówa i Niekat no to teraz musicie jakies spotkanie montowac bo juz córcie jak widac juz sie polubiły ;-)
Miłego dnia laseczki........
 
Do góry