Myszencja82
Fanka BB :)
My chrzciny mamy teraz w niedzielę, ale pomimo że mamy ślub kościelny, chrzestni też "bez skazy", to i tak bez problemów się nie obyło, bo księdza nic nie obchodzi, że chrzestna z innego miasta i tam tylko wynajmuje mieszkanie. Ma przyjechać na nauki przedchrzcielne tu do parafi i koniec, a poza tym jechać do parafi, gdzie jest zameldowana i tam w kancelarii załatwić papierek o braku przeszkód do bycia chrzestną i nie wystarczy mu akt slubu kościelnego. No, paranoja jakaś. Wydaje mi się, że własnie ta ala papierologia i takie mało duchowe podejście do sakramentów odstrasza ludzi od kościoła. Ja wierzę w Boga, a co do postępowania pewnych przedstawicieli kleru, to myślę, że i oni z tego przywiązania do ziemskości zostaną kiedyś rozliczeni.
rozszarpałabym za cos takiego, co za ludzie w ogóle??
ten Twój chłop też niepoważny, zasądź go o alimenty, może to go obudzi trochę! 
nie powiem, było mi przykro, że taka ze mnie outsiderka 
, w pozostałych dziedzinach mogę się wypowiedzieć prywatnie
. Ja tam myślę, że homeopatia nie szkodzi, może tylko pomóc- mnie osobiście nie pomaga, przynajmniej nie zauważyłam. Niektórym to nawet placebo pomaga

i jestem w szoku jak wy zdolalyscie wychowac sowjej dzieci
no ale sie wysypiam i nie czuje zmeczenia ale jakbym mogla sobie ulatwic zycie to z chcecia skorzystam