Witam się i ja

Ja dzisiaj pospałam do dziewiątej, ale jakieś ciężkie sny znowu miałam i jestem jakaś wypluta po tej nocy

Wieczorem przyszli do nas kumpela z mężem, także posiedzieliśmy prawie do 11 w nocy i gadaliśmy. Było bardzo miło, a ja wogóle nie czułam zmęczenia, gdzie przecież u mnie 21 a ja już w łóżku

No ale jak jest dobre towarzystwo, to się człowiek zapomina o zmęczeniu
czarnuszka no to pewnie miałaś niezłego szoka jak teść z tą kasą wyskoczył hehe;-) Ja ostatnio też przeżyłam szoka jak teście powiedzieli, że zasponsorują mojemu Ł kurs za tysiac zł.

No ale to dla ich syna, a nie dla mnie;-) Żeby mi dać taką gotówkę, to musieliby chyba jakieś pranie mózgu odbyć hehe. Także czarnuszka doceń swojego teścia;-) bo mój to nawet kwiatka mi nie dał czy czekolady jak miałam urodziny
Ja też już po małych zakupkach, przy okazji kupiłam dla Ł rózgę i czekoladkę, zeby mu wsadzić pod poduchę w nocy

a i sobie też kupiłam świąteczną czekoladkę, bo mój Ł to nawet nie wpadnie na to, zeby mi jakiś drobiazg na mikołajki kupić, więc sama musiałam o sobie pomyśleć hehe;-);-)
U mnie na obiad naleśniki z wczoraj, a na kolację zrobię potrawkę z kurczaka. Zrobiłabym ją na obiad, ale wtedy Ł nie bedzie chciał naleśników, więc trzeba zrobić tak, zeby sie nic nie zmarnowało;-)
Co do uroseptu, to ja go biorę różnie, w zależności jak tam się czuję. Jak jest dobrze to biorę 1 tabl. na dzień, a jak gorzej to 3 tabl.