reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
hej
wpadłam się pożegnać i odpisać z marcóweczek.....:-(
straciłam swoje maleństwo
.
Kasiamaj, dzisiaj rano zastanawiałam się, dlaczego nie piszesz. Byłaś z nami codziennie, a tu nagle cisza... Bardzo mi przykro, że straciłaś fasolkę:-( Wiem, że jest Ci ciężko, ale musisz wierzyć, że za jakiś czas los się uśmiechnie i podaruje Wam drugiego maluszka, który będzie zdrowy i będzie Wam sprawiał mnóstwo radości.
 
bo wiecie co mnie najbardziej wnerwia?
Kobiety, które pragną mieć maleństwo i dbają o siebie, bardzo często mają problemy albo z samym zajściem w ciążę. albo jej utrzymaniem.
A w rodzinach patologicznych, gdzie non stop tankują,palą rodzi się kolejne zdrowiutkie i najczęściej traktowane jak kłopot dziecko.
I gdzie tu sprawiedliwość!!!
 
W rodzinach patologcznych pewnie jest i więcej poronień. O tym nie wiemy. Kobieta mająca 6 dzieci pewnie drugie tyle straciła. Przecież u takich to o antykoncepcji nawet mowy nie ma, teoretycznie jedno na rok mogloby się rodzić co nie? to ile by było po 20 latach:confused:
 
kasiamaj- przykro mi :-(
a co do poronień... o tym się po prostu nie mówi, nikt nie lubi się chwalić stratą, więc tak naprawdę nie wiadomo, ile ich jest naprawdę :-(
ja nie zdawałam sobie sprawy z tego, a teraz mam kontakt z różnymi rodzinami i kobietami, i niestety wiele z nich to przeżywa :-(
 
Kasiamaj przykro mi ogromnie. Rozumiem co możesz przeżywać. Dbaj o siebie.

Powiedziano mi kiedyś, bym zachowała ciepło i miłość, które miałam dla tamtego dzidziusia, bo on na mnie czeka. Czeka aż moje ciało da radę.

Tak - o poronieniach się nie mówi, to wstydliwy temat. Tak sie utarło.
Od gin zostałam zrugana, gdy poszłam na pierwszą wizytę po mojej stracie i nieco się wzruszyłam. Ona nie rozumie Polek. Na Zachodzie to podchodzi się do takich incydentów fizjologicznie. Poronienie i poród, miesiączkowanie i ból są wpisane w naturę kobiety. Nie ma nad czym płakać.

Nie istotne co się usłyszy - zawsze boli.
Trzymaj się Kochana.
 
Moj pierwszy poród miałam ze znieczuleniem zewnątrzoponowym powiem jedno REWELACJA !!! normalnie na porodówce czułam sie jak na świetlicy było wesoło lekarz i pielęgnierki chetnie siedzieli w moim i męża towarzystwie nic nie czułam, a do porodu to mnie budzili jak miałam 10 cm rozwarcia :) Drugi raz tylko tak chcę rodzić, jak nie bedzie mozliwości porodu ze znieczuleniem na książeczke to rodze w Swissmedzie, żeby mieć gwarancje tego znieczulenia :)
 
Witam marcóweczki :) jak dzisiejsze samopoczucie, ja po nocy strasznie się czułam, już nie dam rady spać na plecach, strasznie mnie bolą, miałam tak z synkiem, po za tym śnią mi się jakieś strasznie dziwaczne sny. Dzisiaj skończył mi się 8 tc, także wkraczam w trzeci miesiąc :) Jak ten czas szybko leci jeszcze nie dawno robiłam test :) Pozdrawiam i miłego weekendu :)
 
reklama
Dziś wyruszam na zakupy stanikowe, w stare się już nie mieszczę:-):-)Klawo to wygląda, tylko, żeby jeszcze nie bolały.
Wczoraj natomiast czułam duże napięcie na brzuchu, coś jakby permanentny skurcz, aż się musiałam położyć. Podjęłam decyzję o progesteronie - będę go brała przez 2 tygodnie prewencyjnie, potem się zobaczy, czy jeszcze trzeba. Oddałam jednak do apteki duphaston (42pln opakowanie) i kupiłam luteinę, która jest teraz zefundowana i dałam 3PLN.;-)
Dzięki dziewczyny za rady w tej sprawie.
Sobota zapowiada się piknie:-)
Trzymajcie się!
 
Do góry