reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Witam ponownie.
Wróciłam już z zakupów a tutaj jeszcze nikogo nie było hmmm….
Będąc na zakupach kupiłam sobie wielkiego tłustego pączka, jedząc go myślałam już o drugim tak tłustym pączku, którego dzięki Bogu nie kupiłam. Chyba zaczynam mieć zachcianki ( od dziś) i to na słodycze He He
W tej ciąży muszę się pilnować by nie przytyć tak jak w pierwszej, czyli 32 kg.
Czuje, że nie będzie to wcale proste, bo Kocham jeść a w ciąży to dwa albo trzy razy tyle.
Pewnie się zacznie wielkie obżarstwo tak koło 5 miesiąca. Może macie Dziewczyny jakieś sposoby na tak silne łaknienie, które pewnie niedługo mnie dopadnie. ?????
Czekam na jakieś rady !!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
OGROMNE GRATKI DLA MARCOWECZEK 2009. Miroslava i Truda- trzymam mocno kciukasy za wasze fasolinki!!!
Masiek- juz ci gratulowalam ale znowu sie nie moge powstrzymac zeby to zrobic!!!! I jak juz wspominalam- lekka nutka zazdrosci sie pojawia. Cudownie jest dowiedziec sie o ciazy, wyszukiwac pierwszych oznak i wszelkich dolegliwosci z tym zwiazanych, ktore na codzien normalnie sa uciazliwe ale w tym wyjatkowym stanie sa przyjemne bo przeciez sa oznaka ze rosnie w was dzidzius!
 
ja równiez powoli i nieśmiało przyzwyczajam się do myśli że może tym razem nam się uda...

jesli chodzi o wyniki, to masiek skoro juz jestes moderatorem, to jak powstanie watek dla marca 2009 to moze wkleisz tam taki temat?
ja robiłam bete trzy razy zgodnie z zaleceniem lekarza....8 lipca miałam 209.0, 10 lipca 456.5 a 11 lipca 608.9....wiec rosnie zgodnie ze wskaznikami....a nawet szybciej...pani w laboratorium powiedziała ze takie sline procentowo przyrosty sa w ciazach blizniaczych....
poza tym zrobiłam badanie ogólne moczu...i mam liczne bakterie, nabłonki płaskie i okrągłe, i śluz, i za duzo leukocytów.....zaniosłam wiec juz tez mocz na posiew i narazie czekam....jak bede miała wyniki wybiore sie do lekarza, bo narazie nie ma chyba sensu.....

a tak wogole to powoli zaczynam sie cieszyc tą ciążą....tak bym chciała zeby sie udało....
 
hello.
Pumi kochanie dziękuję:-):-):-) poczekaj jeszcze i Dominisia będzie mieć rodzeństwo:tak:
po strachu i przerażeniu, zaczynam oswajać się z tą ciążą i już zaczynam wpatrywać się w brzuszek ciekawe kiedy wystrzeli i czy tym razem brzuszek będę mieć malutki.
Na razie czuję po żołądku rewolucje.Wczoraj po położeniu Leosia spać poszedł pierwszy paw:sorry: a dzisiaj od rana mnie mdli i muli.
Co do zachciewajek, to ja mam na nabiał. Zupełnie jak w pierwszej ciąży. Pożeram jogurty, kefiry, sery, twarożki.
I też boję się o wagę. W tamtej ciąży przybyło mi 20kg. szybko spadły zaraz po porodzie, ale też szybko przybyły. I jak całą ciążę smarowałam brzuszek i biodra kremami itp. to nie miałam rozstępów, a po porodzie jak nie miałam czasu na smarowanie powychodziły mi na szczęście blade niteczki. Ale i tak zła jestem.

Co do moderowania. Trzeba się podpytać kierownictwa bb:-) pewnie nas podciągną jak czerwiec zleci do urodzonych:tak:

na razie mykam do kwietniowych mam;-):-)
 
Dziewczynki, nie chcę Wam smucić, dlatego tak rzadko tu zaglądam. Z moją fasolką nie jest najlepiej i możliwe , że stracę tą ciążę. U mnie cały czas występują plamienia, a do tego lekarzowi nie podoba się mój pęcherzyk ciążowy...Ech oby do piątku. Wtedy ginek zdecyduje co dalej. Narazie biorę Luteinę 2 razy 2 dziennie i zastrzyki Clexane w brzuch.... Mam ogromna nadzieję, ze wszystko będzie dobrze....
 
Cześć
Miroslava trzymam kciuki i wierze bardzo, że napewno wszystko dobrze się skończy, tak na marginesie dzięki za pomoc ;-)My narazie czujemy się dobrze wyników jeszcze nie mam a do gin. dopiero za 3 tyg.wtedy napisze co i jak. Jutro idę do innego lekarza zobacze co powie.Dolegliwości są i to coraz większe, jak na ten tydzień mam niezłe zaokrąglenia i mam podejrzenia, że mogą być blizniaki w rodzinie pojawiałąy się blizniaki podwójna radość masakra pozdrawiam WAS gorąco i gratulacje dla wszystkich:-)
 
Witajcie!

Miroslava ja dołączam do Trudzi i mocno, ale to mocno trzymam kciuki za Twoją dzidzkę...Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale ja w pierwszej ciąży też miałam problemy podobne do Twoich, plamiłam co prawda krótko ale jednak, pamiętam też, że na tą dolegliwość dostałam Duphaston...
Na pęcherzyk nic nie dostostam bo był ok.
Nie martw się kochana wszystko zakończy się dobrze, i niedługo i Ty będziesz tuliła swój "cud" w ramionach.:tak:

Jak chodzi o nas to czujemy się strasznie sennie dziś myślałam, że usnę na siedząco w pracy, pozatym też mi jakoś dziwnie, momentami czuje się jak przed okresem, dziś latam, co chwile do wc i sprawdzam bieliznę, czy nie pojawiła się krew...dziwne teraz np.jest ok.
Nie martwię się bo dwie kreseczki są...i byle do 21-go, wtedy się upewnię czy wszystko jest w porządku.

Buziaczki :))
 
Ojej Miroslawa- cos mnie w sercu ukulo jak przeczytalam twoj post. Kochana - tak bym chciala zeby tym razem wam sie udalo. Podobnie jak Masiek- tez jestem po stracie dzieciatka i wiem jak to boli i jakie to uczucie pragnac tego malego cudu. Uwazaj na siebie i badz w kontakcie z lekarzem. Sciskam kciuki do czerwonosci zeby wszystko sie ulozylo!
 
reklama
Widzę to dwie znane mi mamuśki:)
ja równiez powoli i nieśmiało przyzwyczajam się do myśli że może tym razem nam się uda...

jesli chodzi o wyniki, to masiek skoro juz jestes moderatorem, to jak powstanie watek dla marca 2009 to moze wkleisz tam taki temat?
ja robiłam bete trzy razy zgodnie z zaleceniem lekarza....8 lipca miałam 209.0, 10 lipca 456.5 a 11 lipca 608.9....wiec rosnie zgodnie ze wskaznikami....a nawet szybciej...pani w laboratorium powiedziała ze takie sline procentowo przyrosty sa w ciazach blizniaczych....
poza tym zrobiłam badanie ogólne moczu...i mam liczne bakterie, nabłonki płaskie i okrągłe, i śluz, i za duzo leukocytów.....zaniosłam wiec juz tez mocz na posiew i narazie czekam....jak bede miała wyniki wybiore sie do lekarza, bo narazie nie ma chyba sensu.....

a tak wogole to powoli zaczynam sie cieszyc tą ciążą....tak bym chciała zeby sie udało....

Ciesz się, ciesz i bądź dobrej myśli!!! To bardzo ważne.

Dziewczynki, nie chcę Wam smucić, dlatego tak rzadko tu zaglądam. Z moją fasolką nie jest najlepiej i możliwe , że stracę tą ciążę. U mnie cały czas występują plamienia, a do tego lekarzowi nie podoba się mój pęcherzyk ciążowy...Ech oby do piątku. Wtedy ginek zdecyduje co dalej. Narazie biorę Luteinę 2 razy 2 dziennie i zastrzyki Clexane w brzuch.... Mam ogromna nadzieję, ze wszystko będzie dobrze....

Tulę Was mocno i mocno zaciskam kciukasy:tak:

Wszystkim marcówką życzę powodzenia;-)
 
Do góry