reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Cześć Dziewczyny
Anita ja biore witaminy i folic choć myślę, że po wyniku badań będę miała przepisane inne lekarstwa.
Miroslava dziękuje za informację zaraz będę próbować :-) Jak się dziś czułaś? Ja lepiej choć na pewne produkty nie mogę patrzeć, ale to przecież normalne no i zauważyłam, że musze robić sobie drzemki popołudniami i śpimy jak zabici;-)
 
reklama
Wiesz co tak naprwde nie mam pojęcia, ale teraz wyczytałam to:


Luteina (nazwa handlowa) to nic innego jak zwykły progesteron mikronizowany czyli tak na chłopski rozum Luteina to substancja która ma budowę identyczną z naturalnym progesteronem wydzielanym przez jajniki (hormon fizjologiczne wydzielany przez ciałko żółte w II fazie cyklu- ciałko żółte powstaje z pęcherzyka Graafa po uwolnieniu jajeczka) - kuracja nią jest więc bezpieczna, ale musi być stosowana dopochwowo lub podjęzykowo gdyż progesteron zostaje rozłożony w przewodzie pokarmowym człowieka- nie można go łykać, bo byłby nieskuteczny. Tak więc zalecana jest w wielu przypadkach i to żadna nowość ani tajemnica, zresztą wystarczy wejść na np. stronę producenta by dowiedzieć się o wskazaniach w stosowaniu:
* Stany niedoboru endogennego progesteronu pod postacią zaburzeń cyklu miesiączkowego, bolesnego miesiączkowania,cykli bezowulacyjnych, zespołu napięcia przedmiesiączkowego, czynnościowych krwawień macicznych.
* Endometrioza
* Zapłodnienie in vitro
* Niepłodność związana z niedomogą lutealną
* Poronienia nawykowe i zagrażające na tle niedoboru progesteronu
* Niewydolność fazy lutealnej okresu przedmenopauzalnego
* Hormonalna terapia zastępcza
(Progesteron jest stosowany u kobiet po menopauzie z zachowaną macicą,
otrzymujących hormonalna terapię zastępczą, celem ochrony endometrium)
Fanie, że o tym napisałaś bo pewnie niezbyt wiele osób wie o czymś takim jak Luteina. Swoją drogą, lek ten jest stosowany nie tylko po skończeniu antykoncepcji hormonalnej ale ogólnie w stanach zaburzeń gospodarki hormonalnej odpowiedzialnej za cykl menstruacyjny:)
javascript:scroll(0,0);​

 
Witam!
Jastem Kasia :-D..... pozwólcie i mi dołączyć do Waszego grona, od 2 tygodnie wiem że będę mamą po raz drugi, mam już synka Mikołaja 10.07 skończył 2 tatka (jestem już na forum lipcóweczek 2006) ;-), a o ciąży narazie wiem z oznak i z testu 6.07. rano wyszły dwie kreseczki :tak::happy2: strasznie się z mężem cieszymy, do lekarza idziemy 21.07.

Pozdrawiam Was Kochane marcóweczki

Kasia i Mikołajek
 
img5874jm7.jpg
 
cześć Mamuśki po długiej przerwie.!!!!!

Troszkę mnie nie była, ale nadrobiłam straty i wszystko przeczytałam, więc wiem, co się u was dzieje. Wszystkim jeszcze raz mocno GRATULUJE!!!!!!!!!!
U mnie nic ciekawego, nawet nie czuje, że jestem w ciąży. Nie mam mdłości, nie jestem senna, dużego apetytu też nie mam, wręcz przeciwnie. Ale brzuszek mam duże:szok:
Wygląda jak na 4mc a nie 2 mc. O oczywiście wszyscy mówią, że to bliźniaki,;-) co jest możliwe, bo sama jestem z bliźniaków.
24 lipca idę, na USG i sobie popatrzę na swoją fasolkę albo fasolki
He He ……
Na pewno opowiem Wam jak było i co widziałam…..
U mnie minęło już 7 lat od pierwszej ciąży, dlatego czuję się tak jak by to był mój pierwszy raz……. Wszystko przeżywam, ale inaczej.
Rozpisałam się …
Dobra, trzymajcie się Mamuśki dzielnie …..
A ja idę na zakupy, bo lodówka pusta a chłopaki chcą jeść.
Pa.
 
hello.
magialleno, kasiu gratuluję.

anita&maciek ja dopiero co wróciłam z urlopu macierzyńskiego do pracy, fakt do października miałam być w biurze tylko na zebraniach i przy ważniejszej robocie, a tak praca w domu. Na na razie będę pracować. Jak by było mało od października mam wrócić na studia:cool2: ech zobaczymy.

Truda23 przykro mi, że masz problemy z synkiem, ja z przerwami poprzednią ciążę nie miałam fajnej, mdłości to raczej nie takie złe, gorzej jak zaczęły mi się problemy z ciśnieniem.
No i też urodziłam wcześniaka 35/36tc.
Ale teraz silnie wierzę, że będzie dobrze. Czuję to i musi. Mimo, że szaleństwem jest tak szybko zajść kolejną ciążę.
my z fasolką dzisiaj po spuszczeniu krwi, boziu teraz tka co miesiąc przez 9 miesięcy:cool: ale nie narzekam, dzwoniłam do przychodni spytac o wyniki, jest wsio dobrze.

no i mdłości, na razie tylko mdli albo muli, pafków nie puszczam. Z Leonkiem mdłości przyszły po 8tygodniu, a te są wyjątkowo wcześnie. Ale pocieszam się, że może rośnie we mnie fasolinka dziewczynka i to dlatego;-):-)

wszystkie pozdrawiam.
mykam bo synka nakarmić muszę.

 
reklama
hej!
to i ja pokaże moje dwie kreseczki.....
a co do objawów mam nudności, choć nie pawi jeszcze nie puszczam i straszny ze mnie głodomorek, wrzucam w siebie wszystko, jak do śmietnika :tak:;-)...o np.dzisiaj ciasto, potem ogórka małosolnego, a na koniec kiełbaskę polską podwędzaną, nie ma dla mnie znaczenia co jem ważne żebym jadła tzn.mieliła językiem i buzią, pozatym jestem senna, i wrażliwa na zapachy, wczoraj weszłam do sklepu i az mnie odrzuciło, słabo mi się zrobiło, stanęłam koło mrożonek, i stałam tak, aż mi przeszło...a gdzie tu 8 miesięcy.
Z Mikołajkiem tego nie miałam, wogóle nie miałam, żadnych dolegliwości.

Pozdrawiam :happy2:
 

Załączniki

  • P1010381.JPG
    P1010381.JPG
    35,3 KB · Wyświetleń: 62
Do góry