Dwie lub trzy marcóweczki już szczęśliwe :-):-):-) Bardzo się cieszę i gratuluję :-):-):-) Wspaniałe wiadomości. Tylko nie wiem czemu nagle zimno mi się zrobiło... To już tuż, tuż...?
Tymczasem w piątek byłam u ginka. Coś mi się zaczyna... Szyjka już skrócona, miała 2,5 cm, teraz ma 1,5 cm. Rozwarcie minimalne, ale jest. Na opuszek palca. Każdy ból podobny do miesiączkowego nasuwa mi myśl - czy się zaczyna? Ale dzidzia ma już prawie 3 kg, więc jestem dobrej myśli. Bardziej obawiam się przeterminowania.
Kobitki, mam białko w moczu - 25 mg/dl. Co to może oznaczać? Ciśnienie ok 120/70, obrzęki małe. Lekarz straszy mnie gestozą, ale puki co kazał powtórzyć badanie. Jutro odbieram powtórkę wyników. W necie raczej wszędzie piszą o białkomoczu w połączeniu z nadciśnieniem. Czy samym białkiem też mam się martwić??? Coś z nerkami? Mam też stan zapalny pochwy i dostałam globulki. Może to być od tego?