reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2009

reklama
Kruszynko wiem co czujesz ja też ostatnio kłócę się z mężem o byle co wogóle nie wytrzymuje hormony uderzają mi do głowy
Dziś też pokłócilismy się o głupie łóżko zakupione do dzieci ................. ale mam nadzieje że będzie dobrze.
U Ciebie też napewno się wszystko poukłada bo czas leczy rany.
Ja dziś znów wielkie porządki w dziecięcym pokoju :-)
jutro przywiozą nowe łóżko dla dziewczynek ale sie cieszę a czuję się w miarę trochę mam dyskonfort z dziąsłami ciągle mi krwawią i mnie bolą.:no:
kurcze czeka mnie wizyta u dentysty a to jest najgorsze czego się boje :szok:
Pozdrawiam WAS i wasze fasolki i groszki pa
 
mamusia wiesz mam taka ogromna nadzieje choc naprawde sama nie wiem jak to sie potoczy bo nie zadzwonił ani nie przyjechał :-(a wie ze jestem u rodziców zawiodłam sie strasznie
miłych snów
 
Kruszynka, jak ja ostatnio pożarłam się pożądnie z moim m, to nie odbierał nawet odemnie telefonów, poprostu oni muszą trochę dłużej pomyśleć, tacy już są Ci nasi faceci
 
Kruszynka napewno wszystko sie ulozy z m,badz dobrej mysli.

Nie dawno wrocilam od kolezanki ale zesmy sobie pogawedke uciely:-)A najdluzej to zesmy rozmawialy o ciazy i o wszystkim co z nia zwiazane,ona ma juz dwie coreczki tak wiec juz wie co i jak i co do czego:-).
Zaraz sie klade bo brzuszek mnie znow boli i glowa,zreszta jak zwykle o tej porze:-(.
Jutro ide do pracy na 7rano mam tez liscik dla szefa mam nadzieje ze bedzie ok i cos zmieni sie na lepsze:-)
 
Kruszynko będzie dobrze :-)nie zamartwiaj sie oni tak mają jak pisała już Miroslava1979.A ja dzisiaj trzymałam na rękach słodką malutką kruszynkę byłam u koleżanki która w sobote wyszła ze szpitala po porodzie dzidzia ma dokładnie 10 dni przecudna jest no i taka ohhhh trzymałam po karmieniu żeby się odbiło a dodam że takie maleństwo ostatnio trzymałam 8 lat temu swojego syna :-)
 
Hej dziewczyny. Ja na temat moich wlosow wole nic nie mowic. zawsze musialam je myc codziennie. Jezeli chodzi o twarz to wczoraj wyskoczyl mi piekny prychol na policzku i boli jak cholerka. na wewnetrznej stronie ud zrobily mi sie ogromne rozstepy,ale najwazniejsze ze moj M twierdzi ze i tak jestem piekna:szok: jezeli chodzi o humorki to tez mam i to coraz wieksze ale najgorsze jest to ze M chyba nie bardzo mnie rozumie ostatnio powiedzial ze gdyby nie fasolka to by mnie przez okno wyrzucil:-)denerwuje sie bo mialam robione tylko jedno usg w 8 tygodniu ale moj ginekolog do ktorego teraz chodze nawet o tym nie wie. On mysli ze mnie kieruje na pierwsze usg,ale w sumie to i tak na jedno wychodzi bo tamto ktore mialam robione to gin mi tylko powiedziala ze 8 tydzien i nic nie wiem wiecej,nie dostalam wydruku i widziec tez nic nie widzialam bo p. doktor odwrocila monitor do siebie. Poprostu moj gin powiedzial ze z usg nie ma co sie spieszyc a przeciez to juz 12 tydzien. Nie wiem juz sama. Pojde 1 i mam nadzieje ze juz mi da to skierowanie, bo niestety na prywatne nie mam pieniedzy,bo jak juz wczesniej pisalam odbywam staz za 650 zl miesiecznie,ktory niestety 16 wrzesnia mi sie konczy i nie chca mi go przedluzyc,wiec zostane calkowicie bez kaski
icon_redface.gif
 
Witajcie Wszystkie :))
Kruszynka, mam nadzieję, że dziś lepszy dzień :-)
Jestem przerażona tym ile jem. Wczoraj nie mogłam zasnąć, bo marzył mi się rosół (nie miałam niestety). Ok drugiej wstałam z takim ssaniem w żołądku, że musiałam wstać i zrobić sobie kanapkę z żółtym serem. Tyję na potęgę Zawsze marzyłam o tym by w ciąży mieć figurę modelki z doklejonym brzuszkiem ale nic z tego. W pierwszej przytyłam 30 kg, w drugiej 25. (Fakt, że błyskawicznie potem wszystko zrzucałam karmiąc piersią). Chyba powtórzę ten schemat.
Mam pytanie: Czy pijecie kawę?
Mnie najpierw odrzucało, teraz piję, mam nadzieję, że mała kawa, maksymalnie dwie, nie szkodzą dzidzi?
 
reklama
Vinniki bywało lepiej ale nie załamuje sie na razie

poza tym przytyłam 1.5kg chyba w miesiac kurcze jak tak dalej pojdzie to bedzie ciezko schudnac pozniej tym bardziej ze to moja pierwsza ciaza i chcialbym tez jakos wygladac zeby sie ludziom móc pokazac :zawstydzona/y:
w piatek ide do mojego gina jestem szczesliwa bo nie widziałam mojej dzidzi juz miesiac i tylko to podnosi mnie na duchu :sorry2: ze wreszcie usłysze jej serdusio
buziaczki miłego dnia marcóweczki ;-)
 
Do góry