reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Hej dziewczyny

Powoli dochodze do ladu po moim dlugim urlopie
Dzis mialam wizyte i zostawilam fotki z opisem:tak: na odpowiednim watku
Postaram sie od nastepnego tygodnia byc czesciej i obiecuje poprawe:-)

Witam sie z nowymi mamusiami bo widze ze nas wiecej:-)Super!!
 
reklama
Szczebiotka - to spróbuj dać małemu surop przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. My Wojtkowi dawaliśmy tylko na noc, ale dzięki temu mały przynajmniej spokojnie zasypiał;)
 
Ulkan daje mu jak temperatura zbliża się do 38st, nie chce go męczyć, dobrze że apetytu za bardzo nie starcił i nadal owocke, jogurty i płatki wcina, choć obiady już nie bardzo
Agula mam lekarza w domu;-)
W lutnie faktycznie dużo polaków, tam sporo magazynów i fabryk, no i lotnisko bliziutko.
My w Walii faktycznie ze względu na pracę Męża, On do tej pory staż robił więc go trochę "rzucali" po kraju, fajnie bo pozwiedzaliśmy, choć przeprowadzki co rok trochę męczące.
Jeśli chodzi o ceny domów to zależy w jakim mieście i dzielnicy się mieszka, no i region też ważny, np w Oxfordzie za mieszkanie 1sypialnia, pokój z kuchnią płaciliśmy 750f miesięcznie, tu gdzie teraz jesteśmy dom 4sypialnie, 3łazienki, ogórek kosztuje nas 700f ale już np w Cardiff 20min drogi od nas, które też braliśmy pod uwagę, ceny średnio o 100F wyżej.
Oczywiście można taniej znaleść, my szukamy raczej nie za bardzo na uboczu bo ja na razie bez samochodu, no i spokojniejsze dzielnice, żeby z dzieckiem można spokojnie wyjść. W dużych miastach ceny w zależności od dzielnicy bardzo się róznią, z tego co kojarzę to Noelka mieszka w Londynie więc pewnie więcej na ten temat będzie wiedziała bo my tych wielkich miast unikamy
 
A do mnie dzis po 8 rano zadzwonila midwife i po 9 mialam pierwsze spotkanie. Trwalo chyba z 3 godz. Ogolnie przeprowadzala wywiad, zapisywala wszystko, pozniej wpisywala do mojej ksiazki, pobrala mi chyba z 6 probowek krwi, mocz znowu i wyszlo, ze jestem troche odwodniona. Musze zwrocic na to wieksza uwage ile pije. Myslalam , ze pije duzo, ale widocznie nie wystarczajaco:( Pewnie to wszystko trwalo tyle czasu , bo wpisywala info o krwiaku jeszcze. Nastepne spotkanie z polozna dopiero 16 pazdziernika. Ale w miedzy czasie bede miec scan w szpitalu ok 12tc i zgodzilam sie na badanie syndromu Downa. Caly czas do 12 tc bede tez pod opieka early pregnacy unit ale w sumie juz niewiele mi tam zostalo bo niedlugo bedzie 10tc.
Ciaza coraz starsza i kruszynka i tez i coraz bardziej sie boje, ze jak cos sie teraz by stalo to tego nie przezyje. Tak bardzo juz sie przywiazalam do niej. Musi byc dobrze!

agula w Londynie jest faktycznie o wiele drozej niz w Walii. My wynajmujemy 1 bed flat z ogrodem i placimy az 850£ miesiecznie. Niestety ceny sa tutaj coraz wyzsze i coraz trudniej znalezc mieszkanie przez agencje, stawiaja w Londynie bardzo duze progi finansowe, pewnie boja sie, ze ludzie nie beda placic. Nam sie udalo podpisac prywatna umowe z wlascicielem bez agencji. Moja cala wyplata idzie na rent i moje dojazdy do pracy. Pracuje w centrum i miesiecznie place ok 160£ za dojazdy metrem. Na reszte idzie wyplata meza. Moze nie wyglada to zbyt kolorowo, ale nie jest tak zle. Nam sie zawsze udaje zeby cos tam jeszcze odlozyc i jechac co roku na fajne wakacje. W prszyszlym roku moze sie nam byc troszke ciezej bo kupilsmy mieszkanie w PL w nowym bloku i tzreba je urzadzic od podstaw, nawet tynkow nie ma. Ale bedziemy to robic powolutku. Jesli chodzi o zakupy jedzeniowe to zalezy ile kto je i jak duza ma sie rodzine:) My nigdy na jedzeniu nie oszczedzalismy jemy bardzo duzo swierzych owocow i warzyw i mysle, ze tutaj taniej sie robi zakupy niz w PL.
 
agula - mango lassi, mango, mały jogurt naturalny i trochę mleka wrzucam go miksera (wcześniej kruszę lód) i mieszam wszystko razem i gotowe :))) pyszne. Można posłodzić ale ja wolę bez cukru :) dzsiaj trochę zmodyfikuję i wrzucę więcej mango, mam też z puszki więc pewnie będzie słodsze.. Wcześniej dziewczynom pisałam o solu z arbuza i truskawek - ze dwa tyg. temu miałam na niego straszną ochotę i robiłam codziennie, teraz nadszedł czas mango lassi :)

chciałabym móc przesunąć czas do przodu o 3 tyg, albo najlepiej o 4 by być w końcu w 2 trymestrze!
 
Skromnie i cicutko pukam do drzwi marcówek 2013!! Przyjmiecie mnie??

Jestem już mamusią jednego Aniołka!! Wczoraj byłam na prenatalnym, Szkrabek rozwija się dobrze, jest zdrowiutkie i cudne! Mam nadzieję że tym razem uda mi się donosić ciążę do końca!!
 
reklama
hej dziewczyny...mam pytanie...jestem w 9 tyg ciąży i zniknęło mi większość objawów...pozostały mi tylko bolące piersi, wstręt do mięsa i od czasu do czasu mdłości delikatne...czy któraś z was też tak ma albo miała?
 
Do góry