reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2013

na_cik mojej koleżance pomogło skakanie na skakance :-) kurcze....człowiek już kombinuje jak może a te dzieciaczki są takie oporne.....to dowód na to, że Twojej dziecince jest bardzo dobrze u Ciebie w brzuszku i wcale nie ma zamiaru zmieniać środowiska :-)
betina79 kombinuj kombinuj :-) może coś w końcu przyniesie efekty!
 
reklama
Witamwszystkie lutowe , juz prawie marcowe mamusie!

Pogoda dzisiaj strasznie zdradliwa, niby sloneczko, ale wiatr okropny. Ubralam sie za cieplo, strasznie sie spocilam i zmeczylam, w domku przy otwartym oknie sie rozebralam i zmarzlam. teraz sie rozgrzewam i jakas takas spiaca jestem, czyzby nowa przypadlosc sie przyplatala - drzemka w ciagu dnia.

Szczebiotko wyniki egzminu poczta do 3 tygodni przyjda. widze, ze u Ciebie rodzenia na raty ciag dalszy...

Mezulek juz planuje wakacje, zawsze jezdzimy na poludnie w cieplejsze strony Europy. Z dzidzia sie troszke boje, wiec tym razem postanowil zabrac nas w Bieszczady we wrzesniu. Idealnie na spacerki, kontakt z przyroda - to lubie. Juz nie moge sie doczekac :-)
 
witam się dziewczyny :) ja z lutówek i wiele wskazuje na to, że będę marcówką :-) jutro wstawiamy się w szpitalu i będzie decyzja czy cc czy poród sn...tak więc "wpraszam" się do Was jeśli mogę oczywiście :happy:
 
banankowa - spokojnie, nie nastawiamsię na poród krótszy niż 12 godzin, wiec nawet jak sie zacznie nafotelu, to farbe mi jeszcze zmyją i ułożą włosy :D
hihi, ja z moim brzuchem np. niemogłabym na pieska, bo bym nim tarła o podłoze :D hahaha :D
Asinka - no tak, teraz jesteś cudowna,pachnąca i piękna, więc możesz rodzić, a ja jeszcze jak trolwyglądam, więc może dlatego mój syn nie chce wyjść:| Co domasowania sutków - ja jestem chyba jakaś nienormalna, ale nie wiemjak ja przeżyje karmienie piersią, skoro denerwuje mnie samodotykanie moich sutków:|


Jak wysadzisz Sejm, to będziesz sławnajak Brunon K. :D:D
szczebiotka - dobra Kochana, możeszrodzić, jakoś to przeżyje, że mnie ubiegłaś:) Ja mam wrażenie,że mój syn się "cofnął" i znowu jest wysoko. Boląmnie żebra, bo pcha w nie nogi, nie wiem czy to jest możliwe, alemam takie uczucie


Aleksp - hihi, mój gin też twierdzi,że my się już nie zobaczymy, a co 3 dni spotykamy się w szpitaluna KTG albo na badaniach :) nie nastawiam się więc na szybki poród:D
Kania - cudownie, ze jesteś już wdomu z małą:) Oliwia na pewno się przyzwyczai do płaczu małej, wkońcu to dla niej zupełnie nowa sytuacja :D Ważne, że ma jużmame w domu:)


Deizzi - bardzo szybko ten kikut odpadł8O Wydawało mi się, że to troche trwa. Antoś w babińcu :D takito pożyje :D


Ewelinka - ja miałam jakiś czas temuzawroty głowy, dreszcze i mdłosci, lekarz powiedział, że to możebyć od hormonów albo od tego, że organizm nie daje sobie już rady(ja przytyłąm 25 kg, wiec dla mojego ciała to nowość)


na_cik - to maleństwo masz w brzuszku,w sumie dobrze, bo będziesz mogła mieć sn, u mnie jak Grochjeszcze posiedzi w brzuchu, to w koncu zrobia mi cesarke, bo cośczuje, ze on już ma 4 z przodu :) A kiedy chcą Cię brać nawywoływanie?


Co do tego rocznego urlopu - w sumienie zdziwie się jak po tych protestach wprowadzą od stycznia 2014roku, żeby było tak jak chvą kobiety - od początku roku :) atrybunał konstytucyjny nic nie da, bo wprowadzić ustawe można wkażdej chwili, wiec nie wiem na co chcecie sie powolac?


Mi też ciągle gorąco - dzisiajodpusciałam sobie kurtke zimową i łaziłam porozpinana (bo sięnie dopinam) w jesiennej, a i tak mi było duszno
 
juz w domu. po uczelni. po wizycie. relacja w odpowiednim watku. Troche nadal mam dola. nie wiedzac z jakiego powodu. wykladowcy wszyscy poszli mi na reke. wiec sie bardzo ciesze. ide na okolo 19 do mamy z okazji urodzin. prezent juz zapakowany i gotowy.
 
reklama
kwasia serdecznie witam w marcowkach! :-) I życzę szybkiego rozpakowania.
natalia88 bardzo możliwe, ze to wina hormonów. Końcówka ciazy, wiec hormony buzuja przed porodem :-)
zuzkonsuper ze wykładowcy poszli Ci na rękę. Pocieszam Cie, ze nie tylko Ty masz kiepski humor...ja tez jestem jakaś przybita juz od wczoraj, oby szybko nam przeszło!
 
Do góry